Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1091 / 2892
Od rana bardzo boli mnie głowa. Byłam z siostrą w Auchan wykorzystać bony i obie nie miałyśmy telefonów, a tym samym nasze zakupy mocno przekroczyły zakładany budżet, ale przynajmniej jestem z nas dumna, że prawie w ogóle nie kupiłyśmy słodyczy. Kiedy wyszłyśmy ze sklepu była akurat 11:05 i autobus nam odjechał, przez co musiałyśmy iść na nogach 12 km. Jutro jadę na urodziny babci i choć powinnam się cieszyć, że ją odwiedzę, okropnie mi się nie chce. Na dodatek chyba znów zły nastrój mnie złapał i czuję, że wszyscy uczestniczą w życiu tylko nie ja.
we wtorek wyrwałam zęba.. w środę czułam się super a już 3 dzień boli mnie ucho i migdał......
Zamówiłyśmy z koleżanką kamizelki futerkowe. Sklep ma bardzo dobre opinie, ocena powyzej 4.5 - zapłaciłyśmy i zamówiłyśmy w poniedziałek, wyszło jakoś 430 zł - i cisza.
Koleżanka zamawiała na siebie, więc zaczęła pisać do noch na fejsie i mejle, bo kasa niemała. A oni dzisiaj odpisali mejla, że kamizelek nie mają na stanie i będą dopiero we wtorek. Zapytali czy chcemy anulować zamówienie, czy czekamy. Obie stwoerdziłyśmy, że czekamy, ale kurde... mega słabe podejście do klienta, wypadałoby chociaż poinformować, że nie zdążyli zdjąć oferty ze strony internetowej, a my w tym czasie zamówiliśmy rzeczy, których nie mają. No cokolwiek, bo narzucają przedpłatę, dostają kasę i klientem się już nie interesują. Mam nadzieję, że te kamizelki jednak dojdą bez problemów i większych przygód.
Od 30 min bez przerwy wyje alarm w jakimś sklepie... Nikt się tym nie interesuje i idzie oszaleć 😡
Dobra muszę się Wam wygadać, może znajdziecie wyjście z sytuacji. Jak wiecie nie mam za ciekawej sytuacji w domu, jeżeli chodzi o pieniądze. Ojciec przez większość mojego dzieciństwa siedział na kanapie, ba leżał jak król, a moja mama pracowała. Przez co miała wypadek przy pracy i zniszczyła sobie kręgosłup. Do teraz ma z tym problemy.
W końcu wziął się do roboty, ale powróciły nagle jego bóle głowy. -.- Chwilówka bo nie było na jego, podkreślam, jego leki. Dostał pracę w Niemczech bo nigdzie indziej już nie mógł dostać. Powoli wracało do normy.
Od stycznia tego roku stwierdził, że niemiecki bank zabierał mu podwójną ratę kredytu. -.- W Polsce wszystkie chwilówki są na mnie i na mamę bo on jest wymeldowany z kraju. Ledwo dajemy z mamą radę. Raz nie było na samochód, znowu leki itd...
Kilka dni temu ledwo pojechał z powrotem do Niemiec, bo on nie ma kasy. A przyjechał na urlop... A to coś wymienił w samochodzie, a to swoje ubezpieczenie samochodu i nagle on biedy nie ma. A każdy mówił weź odłóż coś na powrót bo tu jest krucho. Jak się okazuję ojciec ma kochankę tam w Niemczech... Wyobrażacie to sobie? My tu ledwo dajemy radę ze spłatami, które on jest największym prowodyrem tego, to jeszcze se jakąś dziunię przygarnął. Notabene ta kobieta mieszka niedaleko niego i z nim pracuje.
Wiecie jakby był jeszcze z tym faktem szczery, a nie mówił że kocha moją mamę i naszą rodzinę -.- A szacunek to gdzie? Nie wiemy jak się ruszyć i w którą stronę, naprawdę. Wciąż jestem w szoku co się dzieje wokół mnie
Ja na miejscu Twojej mamy bym go za drzwi wystawiła. Niech idzie do kochanki skoro i tak Wam nie pomaga.
Właśnie nie wiemy do końca jak by wciąż być bezpiecznym finansowo i by była jego wina, bo kurde jest. Szok wciąż nie minął, co innego mieć pewność że jest kochanka.
Co jest najgorsze nie wiem jak będzie ze świętami
Muszę wcześnie rano wstać, a nie umiem zasnąć przez sąsiadów, którzy grają muzykę z mocnymi basami.
Policja przyjeżdża do nich średnio raz na tydzień, ale co z tego, jak tylko odjadą to 20 minut później muzyka od nowa jest puszczana...
Nie możliwe żeby bank w Niemczech zabierał podwójnej raty. Mieszkam w Niemczech i aż mi się nie chcę wierzyć w taką pomyłkę. Jeśli naprawiał auto w Niemczech to fakt tutaj takie usługi są bardzo drogie a ubrzpueczenie za uto jeśli jest zarejestrowane w De to płaci się miesięcznie.
Od kilku dnia mam bóle w klatce piersiowej, boli mnie gardło, katar, wczoraj dostałam takiego postrzału przez kręgosłup, że myślałam że umrę 🤷 a dzisiaj do tego doszedł kaszel, nie cały czas, ale jednak. 😭😭😭
@Monarea - musicie się może zastanowić razem z mamą, czy nie toniecie właśnie przez niego... jeśli naprawdę ma kochankę, a kłamał prosto w oczy, że kocha, że rodzina, itp... to nie wiem, czy jest co ratować i nad czym się zastanawiać. Skoro skłamał tak raz, potrafił to zrobić, to zrobi i w przyszłości. Potrzebny Wam ktoś, kto tylko ściąga na Was kłopoty finansowe i kto jak wynika z Twojej wypowiedzi, nie szanuje wartości pieniądza? To na pewno bardzo ciężka sytuacja i ogromnie Ci współczuję, nikt nie jest w stanie zrozumieć tego, co czujesz Ty i mama. Ale to też sprawia, że decyzję musicie podjąć same, analizując wszystkie za i przeciw.
Przesyłam uściski
Dziękuję kochana😘 jesteśmy pewne, że ma kochankę. Ojciec jest dobrym manipulorem, więc rozwód będzie ciężki, o ile do niego dojdzie. Mama w przyszłym tygodniu idzie do prawnika albo radcy prawnego, bo same nie wiemy gdzie i od czego zacząć.
Zbierajcie dowody, nawet poszlakowe, już teraz.
Może w Waszej okolicy jest jakaś fundacja wspierająca osoby z podobnymi problemami? Oni często współpracują z prawnikami, którzy mają doświadczenie w podobnych sprawach.
PS. Radca prawny też jest prawnikiem. Twoja mama powinna skorzystać z porady adwokata lub radcy prawnego. Są to jednocześnie osoby, które mają uprawnienia do występowania przed Sądami, wobec czego w przypadku sprawy sądowej mogą samodzielnie reprezentować klienta w Sądzie.
Dziękuję kochana😘
Zobaczymy co powie prawnik. Czy może ma jakiś pomysł czy coś. Dowody są, zdjęcia rozmowy z jego kochanką. To że mama miała wypadek wszystko jest udokumentowane przez lekarzy itp
Niby trochę pomogło, ale najgorsze, że łóżko mi się trzęsło w rytm ich basów
U mnie w pracy są takie zatyczki. Miałam do nich kilka podejść, ale za każdym razem jak tylko wciskam je w uszy słyszę szum. To chyba krążenie krwi, prawda? Przełykanie śliny jest okropne z tymi czopkami. Zastanawiam się, czy tylko ja tak mam, czy to jednak normalne uczucie. Bo wszyscy inni w pracy tych zatyczek używają