Walka z sebum
Dziewczyny mam ogromny problem. Pewnie wiele już było tematów na forum i się powtarzam. Chętnie poznam wasza walkę z sebum. Jest trochę cieplej a makijaż mi spływa z twarzy i świece się okropnie. Jak nie mam makijażu to i tak się świece... Jak sobie z tym radzicie? Help
Mi się przetłuszcza strefa T. Zawsze rano zaczynam od pielęgnacji twarzy (najpierw psikam tonikiem, potem nakładam mega nawilżającą emulsję, ewentualnie inne kremy), potem nakładam bazę z NYXa i dopiero podkład. Podkład utrwalam pudrem od Laury Mercier i buzia mi się w ogóle nie świeci a to bym mój odwieczny problem
Ja nie jestem zwolenniczką toników z alkoholem. U mnie działało to tak, że przez chwilę wysuszyło sebum całkowicie, a potem skóra walczyła i wydzielała dwa razy tyle sebum
Ja też odradzam kosmetyki z alkoholem w składzie. Wysuszysz sobie skórę i będzie jeszcze gorzej. Skup się na odpowiednim nawilżeniu
Wiem, słyszałam że te toniki wysuszają skórę. Jednak mi to nie przeszkadza, bo później dobrze ją nawilżam. A ten tonik dobrze działa na wypryski.
Trzeba znaleźć odpowiednie kosmetyki dla siebie
Też mam jeden swój ulubiony tonik z alkoholem, przez pewien czas używałam go codziennie i nic się z moją skórą nie działo
Mi kiedyś Pani dermatolog powiedziała, że skóra tłusta to tak naprawdę skóra potrzebująca nawilżenia. A przetłuszczanie to taki jakby efekt obronny. Po prostu skóra sama próbuje się nawilżyć poprzez wydzielanie sebum. Zmień pielęgnację na nawilżająca. Jest mnóstwo fajnych kremów nawilżających, które nie zostawiają tłustego filmu na twarzy. I nawilża się od środka, czyli pij dużo wody. Co do makijażu latem... Mnie ratują mgiełki utrwalajace makijaż. nie świece się po nich tak szybko no i makijaż jest na swoim miejscu.
Dobrze nawilżasz? Zazwyczaj przesuszona skóra produkuje sebum jako ochronę . Ja tak miałam na przykład, pół życia byłam pewna, że mam cerę tłustą, a mam suchą . Żadnych toników z alkoholem broń Cię panie.. U mnie pielęgnacja wygląda tak:
- demakijaż płynem micelarnym (obojętnie jaki, najbardziej lubię vianki)
- mycie buzi olejkiem (obecnie mam pastę fresh&nature)
- drugie mycie buzi - polecam emulsję nawilżającą z vianka
- tonik - używam już tylko hydrolatów, ważne, żeby nie miały substancji myjących ani alkoholu w składzie
- krem - teraz używam nawilżającego z LilaMai, ale wcześniej pokochałam hagi
na dzień warto też używać kremów z filtrem..
Poza tym.. pijesz dużo wody? Może niezbyt zdrowa dieta?
Ja kiedyś miałam straszne problemy z cerą-trądzik i bardzo przetłuszczająca się skóra. Brałam lek Izotek i to mi pomogło, chociaż dalej moja buzia się trochę przetłuszcza. Aktualnie jest okej jeżeli dobrze o nią dbam, czyli nawilżam rano i wieczorem, nie nakładam masy makijażu (raczej krem bb, albo korektor+puder, niż podkład, a jeżeli już to taki niezapychający), zmywam makijaż rano i wieczorem, używam też toniku i od czasu do czasu maseczek węglowych. Wśród moich kosmetyków króluje głównie Mary Kay i Ziaja
I jeżeli nie używasz jakiejś dobrej bazy pod makijaż do może warto się zaopatrzyć w taką właśnie do przetłuszczającej się skóry. Dobra baza może dużo zmienić I mgiełka po nałożeniu makijażu też pomaga (najlepiej pryskać i się czymś wachlować na zmianę-tak daje według mnie najlepszy efekt).
No i warto wybrać się po prostu do dermatologa, na pewno nie zaszkodzi.
W zasadzie tak nagle zepsuła mi się skóra. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego ale właśnie podejrzewam teraz te ciepłe dni. Tonik używam. Tak słyszałam o tym, że skóra potrzebuje wtedy nawilżenia, muszę o to trochę bardziej zadbać. Jeżeli chodzi o bazę pod makijaż skuszę się na ten sprayutrwalajacy makijaż, nie lubię mieć uczucia że mam dużo na twarzy warstw.
U mnie daje radę tylko i wyłącznie puder ryżowy z Ecocery, matuje na wiele godzin, nie ważne jakiego użyję kremu 😊
tak po prostu pudrujesz po kremie? Bo ryzowy jest chyba bialy nie?
Ja w upały nielubie sie malowac bo wszystko i tak mi spłynie, takze to by byla dobra opcja dla mnie
Ja robię podobnie, mój dzienny makijaż to warstwa kremu z filtrem SPF 50 (SunOzon Kids), a jak się w miarę wchłonie, to pudruję twarz pudrem Ecocera. Miałam już wszystkie wersje, sypane i prasowane, ryżowe, bambusowe, bananowe i każda zdała egzamin
Uważajcie - bo jak dla mnie ten puder jest strasznie ciężki i unikam go w okresie wiosenno-letnim. Może po prostu moja skóra nie lubi się w tym czasie z cięższymi produktami, ale warto mieć to na uwadze
Ja mam skórę mieszaną w kierunku suchej i sebum występuje u mnie, gdy moja skóra potrzebuje dodatkowego nawilżenia. Więc w takie dni stosuję płyn micelarny, żel oczyszczający i maskę oczyszczającą (żeby dobrze oczyścić skórę), a potem nakładam coś dobrze nawilżającego.