Dalej cisza, pisałam na fb do jej matki odpisała mi że jej córka jest za młoda i nic nie sprzedaje na alegro. Jutro idę na policje, mam nadzieję ż esie wszystko ułoży, dzięki dziewczyny za wsparcie
I dalej gówno, laska do której napisałm na fb (do matki) zaczeła mnie szantażować, ze pójdzie na policję, i żebym podała jej swoje dane kontaktowe. Jejku co mam robić? Przecież nie napisałam jej nic strasznego, tak sie przestraszyłam ze ją zablokowałam i usunęłam konto ratujcie
no tobie przynajmniej odpisała matka a u mnie panienka od razu mnie i na fejsie zablokowała wiec kasa poszła się j**** a laska miała komentarze pozytywne ;/ iść na policję za 40 zł? warto?
Ja myslę, że warto iść, bo popatrz na to z innej strony, ciebie orznęła na 40zł, kogoś na 60zł i już ma 100zł dla siebie. @doolary12
Czytałam w necie ze takie sprawy uważa policja jako niska szkodliwość czynu czy jakoś tak ;/
NIe wiem, zobaczę co mi powiedzą jak pójdę i od razu dam znać, ale nie wiem kiedy sie zbiore bo jutro mam cały dzień zawalony.
z tego co widzę to ta osoba ma już konto zawieszone i same negatywy,a czego ty się boisz przecież nie zrobiłaś nic złego masz kopię przelewu który zrobiłaś? zgłoś to i tyle trzeba napisać do administracji allegro
Idź na policję, nie przejmuj się. Dziś to 400zł, za tydzień ktoś inny może stracić 400. Weź ze sobą potwierdzenie przelewu (jeśli robiłaś online, to wydrukuj), wydrukuj screen aukcji, dobrze by było gdybyś również miała screeny z tych wiadomości z szantażem. Po co niby ona ma na policję iść? o.O
Nigdy nie zrozumiem co kieruje tymi osobami i to zazwyczaj jak się potem okazuje niepełnoletnimi. Czyżby chęć szybkiego wzbogacenia się za obijanie się przed komputerem i oszukiwaniem ludzi? W dodatku robią to bez myślenia o konsekwencjach. Tragedia...
W każdym razie walcz o swoje!
ja uważam, że warto to zgłosić, Ty niby straciłaś tylko 40zł, ale zapewne nie tylko Ciebie oszukano. Moją siostrę też kiedyś oszukano, co prawda na większą sumę bo kupowała wtedy telefon, ale pieniądze odzyskała.
Byłam zgłosiła,ale no właśnie jest jedno ale policjant chcąc nie chcąc zanotował, wszystko ok. ale jak poprosilam o zaswiadczenie zeby allegrooddalo mi pieniadze to powiedzial ze kosztuje ono 17zł, więc szczerze nie bardzo mam sie o co upominać. Nie wiecie przypadkiem, czy teraz mam na allegro coś załatwaić, czy co mam teraz zrobić?
Ja bym napisała jeszcze raz do allegro. Opisałabym te groźby, zgłoszenia sprawy na policję i zapytała, czy dostali od niej jakąś odpowiedź.
formularz na allegro mogę dopiero napisać po 30 dnich od daty zakupu, na razie czekam na jakieś info z policji, i dopiero na allegro wypelnie formularz, bo kontaktu do nich nie widze żadnego
Dlatego ja zamawiam tylko u zaufanych sprzedawców. Przykra sprawa. Ja na szczęście jeszcze nigdy nie zostałam oszukana. Jedyne co mogę to podbić wątek.