@sailor @jagna18 my oglądaliśmy z firmy Tutek, jakaś polska firma i cena za 2w1 to ok 1500 zł.. Z jednej strony nie tak źle a z drugiej mało też nie.. Ale ogólnie bardzo nam się spodobał i zastanawiamy się nad kupnem go, a co do fotelika to chcemy po prostu dopasować go do auta a nie brać zestaw 3w1
@sailor, @Limitowana zauważyłam, że sporo osób w kwestii wyprawki dla niemowlaka kieruje się wyglądem danej rzeczy, moja kuzynka uparła się na drogi złoty wózek a później tylko narzekała jaki to on nie praktyczny i ciężko się prowadzi, natomiast koleżanka sugerowała się głównie ceną (jak najtaniej) i też wyszła na tym nie najlepiej. Kupiła praktycznie wszystko używane oby jak najtaniej, wózek zepsuł się jej po dwóch miesiącach. Ja staram się zachować głowę i jak mam coś kupić to dokładnie oglądam i czytam opinie
My mieliśmy tylko łóżeczko z drugiej ręki. Wózek nowy, tani z którego byłam bardzo zadowolona.
@Konwalia u nas właśnie chcemy postawić na praktykę, to że mieszkamy na wsi to też ma duże znaczenie bo jednak wózek będzie używany w innym terenie, ale czasem jak widzę ceny wózków to tragedia...
Ja miałam wozek 3w1 za 1200 i super sie sprawdził. Uważam, że droższy to bez sens bo w wózkach 3w1 spacerówki według mnie są zbyt ciężkie i 3/4 osób i tak kupuje potem spacerówke ja sama tak zrobiłam 🙂
Wyprawka kosztowna sprawa, wiadomo. Nam wózek kupiła teściowa, służyła wiele lat, teraz jest zblakly ale jak na tyle to byl całkiem ok. To było 11lat tmu, kosztował coś ok 700zl( fakt wtedy rzeczy były tańsze) Łóżeczko odkupilam za "flaszkę" od znajomych, po jakimś czasie przemalowalam na białe. 😉
Co do proszku, pralam w Dzidziusiu bo u mnie na wsi bardziej dostępny,no i cena lepsza. Z kosmetykami nie ma co przesadzać, wszystko wyjdzie w trakcie. U mnie syn miał alergie i azs więc trzeba było wszystko wymienić 🙈
Pampersy polecam kupić 2, większe są z 1szybko dziecko wysrata i jak się ma zapasy co potem z tym zrobić. No i większy bobas też nie będą pasować. U nas w szpitalu dostawalismy całkiem fajne wyprawki na pierwsze dni malucha. Kilka kosmetykow, pieluszki jednorazowe.
A i nie kupuj pudrow czy zasypek, lepsza skrobia ziemniaczana (maka kartoflanka) 😉 Nie ma zapachów i sztucznych zapelniaczy.
Z tym, ze składniki w zasypkach lubia uczulać a zwykła maka nie.
Ja nie używałam wcale, na drobne zaczerwienienia mam linomag i wszystko ładnie schodzi.
Ja jak na razie nie kupowałam zasypek, kupiłam tylko oliwkę Hipp, maść Bepanthen i bezzapachowy szampon i mydło do kąpieli Derma Eco Baby, jeśli chodzi i pranie ubranek kupiłam środki do prania marek Lovela i Dzidziuś. Dzidziusia kupiłam jako zamiennik Loveli, która niby jest dla dzieci a ma w sobie coś co sprawia, że od kontaktu z wypranymi w niej rzeczami zaczynała swędzieć mnie skóra. Dodam, że jako dziecko miałam problemy skórne, właśnie związane z środkami do prania i moja mama prała właśnie w Dzidziusiu i było ok.
Ja też nie używałam bo nie musiałam. Poza tym tak naprawdę wszystko może uczulic.
Nam się teraz pokazało uczulenie na małe koty. Po 7 latach 🙈
Linomag super też jest, dla dziecka i dla dorosłych.
Bepanthen maść też dość uniwersalny kosmetyk, mi bardzo pomagał gdy skutki były popękane - zbawienny kosmetyk.
Jeśli chodzi o sutki to dla mnie zbawienny był Maltan i lanolina z Ziaji i Medeli Bepanthenu wcale nie używałam, nie wiem czy trzeba go zmywać przed karmieniem??
Za to na hardcorowe sytuacji kompresy z MultiMam są rewelacyjne!
Dziękuję za wiele nowych rad.
Aktualnie już wszystko mam i będziemy patrzeć jak się sprawdza.
Wózkiem zajął się dziadek i ma trafić do nas zaraz po porodzie. Po za tym proszek lovela, pampersy kupiłam 1 paczkę 1 i jedna 2, z maści postawiłam na krem do przewijania 1-2-3 z musteli zamiast bepanthenu i z musteli kupiłam też płyn do kąpieli, dla siebie oczywiście czysta lanoline.
Zobaczymy jak to się będzie sprawdzac, jak coś to będziemy zmieniać i szukać dalej
Czas biegnie tak szybko że z prawie 4 miesięcy zrobiły się 3 tygodnie do porodu
Oliwki nie polecam ... Chyba że na ciemieniuche badz na smarowanie mamusiowego brzuszka w innym przypadku nieeee