ja mam małe dziecko (syn ma 5 lat) i wiem, że zachowanie dzieci w miejscach publicznych (nie tylko centrach handlowych) to zawsze kwestia wychowania, czyli wina rodziców.
Jeśli rodzice nie nauczyli dziecka jak się zachować to nie jego wina, że źle się zachowuje
ja się wybieram na wyprzedaż po nowym roku
mam nadzieje, że znajde coś fajnego dla siebie i moich chłopaków
@PatrycjaM a tam! My też sobie coś upolujemy! Nie będziemy gorsze, tylko znajdziemy inny sposób po prostu
@poziomka nie musisz mi mówić...byłam raz w empiku w okresie świątecznym i dziękuję bardzo
Ja mam co poniedziałek wyprzedaż w ulubionym sh - wszystko po złotówce. Ale niestety też są tłumy - baby się zabijają o majtki
Oooo u mnie co wtorek, czekają od 6 rano przed wejściem i potem taka masówa, ze przewracają się w drzwiach
Myślicie, że 29 w złotych tarasach będzie jeszcze cokolwiek, czy wszystko przebrane?
taki pech... poprosiłam rodziców, żeby zabrali mnie na zakupy do Bydgoszczy i na środku parkingu w Focusie samochód nam zgasł i nie chciał zapalić, a do domu mamy jakąś godzinę jazdy... więc z zakupów nici
U mnie jest to samo są 2 takie sh, gdzie ludzie od rana czekają pod drzwiami, a potem wzajemnie przy wejściu się taranują tam to tylko wejść z kamerą i nakręcić, jak to ludzie zachowują się jak zwierzęta ...
Jak dzisiaj zobaczyłam stan parkingu w Silesi w Katowicach, natychmiast odechciało mi się zakupów. Stałam autobusem w korku 45 minut (!) a ludzie samochodami parkowali dosłownie wszędzie - nawet na pobocznych trawnikach ;/ Ja rozumiem, że święta były, dwa dni sklepy zamknięte, że ruszyły wyprzedaże - NO ALE ŻEBY AŻ TAK ?! ;O
omamo dziś pojechałam do galerii a tam wszędzie przeceny, ale co tam miałam kupić sobie jakiś sweterek a kupiłam 2 bluzki na krótki rękaw
nie źle!
ale pociesz się, że nie jesteś jedyna! bo ja też często tak robie
jade po coś zimowego a kupuje sukienke, albo jade po koszulke a kupuje sweter
mało która kobieta wraca z tym co sobie założyła
Z obawy przed tłumami nawet nie odważyłam się pojechać do Silesii (chociaż kusiło!) ale obawiam się co to będzie, kiedy w poniedziałek wrócę do Krakowa...
ja uwielbiam wyprzedaże dzisiaj kupiłam wypatrzony wełniany płaszcz w Zarze kolejki były niesamowite, ludzi od otwarcia całe mnóstwo
jesli mówisz o silesi w Katowicach to owszem..
kiedy bym tam nie pojechała, zawsze są tłumy ;/
niestety mają fajnego smyka i dobrze zaoparzony Reserved.. czyli moje 2 ulubione sklepy ;/
pewnie gdyby była otwarta do północy też by byli ludzie
Ja byłam w sobotę i nic och ach nie znalazłam. We wtorek jadę do Magnolii,zoabczę jak tam sprawa wygląda ;P Kupiłam sobie tylko dwa swetry z New Yorker'a jak na razie.
A ja jak myślę o tych tłumach to mi się odechciewa jechać na zakupy...
Pojadę po nowym roku, aż trochę szał opadnie