Trafiłam w końcu na fajną babkę na czacie Chwilę pisałyśmy i ona finalnie mi napisała, że jak cena kalendarza wzrośnie jak wróci na stronę to i tak będę mogła kupić po tej starej.
I tak bez problemu ją przekonałaś? Bo u mnie było, że to wina systemu na magazynie i mogą mi co najwyżej 10% na kalendarz załatwić
Ja napisałam jakąś głupotę w stylu, że szkoda że nic nie można zrobić, bo to była świetna promocja i cena na pewno wzrośnie jak znów się pojawi. I ona mi wtedy napisała to co wyżej.
Mi dawali max 20%, ale nie chciałam.
O matko jestem w szoku, mi powiedzieli, że napiszą maila jak się uda jakoś dogadać, ale nikt nic mi nie wysłał mailem. Ona to przez czat załatwiła?
Babeczka nie mogła tego sama załatwić, więc ktoś tam inny miał mi wysłać później maila. I rzeczywiście przyszedł mail z jednorazowym kodem zniżkowym.
Mi maila napisali dość szybko po tym wszystkim. Napisali, że im przykro z powodu anulowania i tego, że cena wzrosła, więc dają mi kod o takiej samej wartości. Na czacie nie mogli dać więcej niż 20%, ktoś wyżej musi to ogarniać.
Napisałam kolejny raz, 3 konsultant, ale na czasie nic nie mógł zrobić, niby napisał, że dostanę maila z kodem, który obniży mi kalendarz do pierwotnej ceny, ale nie ufam tym konsultantom, dwaj pierwsi też obiecywali, że dostanę maila z dalszymi instrukcjami, a wiadomości od ASOS ani widu ani slychu. Już dawno straciłbym nadzieję, gdyby nie Twoja informacja o przesyłce.
A ja rozmawiałam już z 4 konsultantami. Jeden dal max 10% rabatu, drugi 20%, ostatni 30%. I utrzymują że nic więcej nie mogą zrobić
Jeśli mi się uda, podeślę skrypt czy screeny z rozmowy, ale jestem tak 50/50, że cokolwiek się uda