nigdy nie widziałam i nie czytałąm, ale ciągle polecacie. chyba w tygodniu zrobię najazd na bibliotekę
Czytałam książkę i byłam zdziwiona, że płakałam podczas czytania. Obejrzałam film - 3 w nocy, a ja szukam po domu chusteczek
Bardzo lubię książkę, mądra i niesie ze sobą wiele wartosci, ale w formie przystępnej dla każdego, tymczasem film mnie wkurza i wydaje się, że wszystko spłycił, taki o produkt komercji.
Teraz nakręcili nowy film na podstawie książki tego samego autora, co "Gwiazd naszych wina", pewnie w podobnym klimacie - "Papierowe miasta".
Na szczęście najpierw przeczytałam książkę. A film obejrzałam już co najmniej 10 razy.