Strona 39 / 41
...lecz nie wyśpię się, nie tu. Paczka, karton, długopisy...
to nie czas na popisy! Dwa kurczaki, osiem krów...
dzisiaj wzbiły wielki kurz. Kasz z grochem wykipiała ...
Mały garnek mama miała. Zrobić obrót na łyżwach…
I upaść jak łyżwiarz. Picie kawy i herbaty...
raz u mamy, raz u taty. Na karuzeli się bujamy...
w głowie same chmury mamy. Pasowała mi sukienka ...
dostałam ją w prezencie od wujka Zenka. Za oknem ciągle wieje i pada...
Wciąż potrzebna dobra rada. Mała żabka skacze…
Przez trzy pogrzebacze. Żyły sobie wypruwam...
nad ziemią wciąż fruwam. Kiedy skończę pracę...
Lecę szybko na chatę. Niebo jest błękitne...
chyba sobie przysnę. Kazała mi mama posprzątać w pokoju ...
Wiec szybko zabrałam się do boju. Wywijam tanecznie w rytm muzyki…
A mąż mój robi fiki miki. Spadła z nieba wielka woda...
...plażowiczów trochę szkoda. Na czarmym niebie gwiazdy się mienią...
zobaczymy czy coś zmienią Mała gąska idzie drogą...
Bo ją pióra bardzo bolą. Krzyczy baba w kuchni...
Będą żuli cuksy. Jem tylko to co lubię ...
... i nie myślę w ogóle o ślubie. Krople deszczu po szybie spływają...