groszek, czerwona i biala fasola... szpinak, bigos wątróbka,,, kukurydza, ostatnimi zcasu mieso wieprzowe mi zaczyna nie smakowac
@Estrella a budyń? albo kisiel bo już mi się poplątały te przysmaki
Ja generalnie nie lubię większości mięs (a właściwie lubię tylko kurczakowe;p). Wszystkie mielone, flaki, kaszanki, wątróbki, salcesony ale też karkówki odpadają. Schabowego czasem zjem
A poza tym to nie lubię kminku, ale w chlebie wileńskim przełknę jeszcze wydłubuję rodzynki z sernika, ale jak gdzieś nie wypada tak dziwaczyc to zjem.
No i nie jem zup gotowanych na mięsie/kościach...
W sumie jak patrzę na wasze wypowiedzi to wydaje mi się, że nie wybrzydzam tak mocno, tylko unikam dziwnych mięs
@paulinoowo ja na przykład zjem tylko gołąbki przygotowane przez moją babcię... innych nie ruszę, mam swoje zasady
@owieczka wiadomo, że od babci najlepsze a takie jak robi moja macocha to też nie odmówię, są pyszne
@paulinoowo u babci to ja nawet rosół zjem, którego normalnie nie tknę (zapomniałam wcześniej dopisać) a moja mama np chyba nigdy nie robiła gołąbków, przynajmniej ja nie pamiętam
@owieczka haha ja jem większość rzeczy, ale za to nigdy w świecie nie tknę wątróbki, flaków (też nie dopisałam ) i obojętnie kto by je przygotował to nie zbliżyłabym się do tego paskudztwa