Swoją drogą jak Netflix poszedł za ciosem i teraz promują dokumenty i film o Dianie, prawda? dzisiaj weszłam w apkę po paru dniach przerwy i Diana mnie zbombardowała, a niczego nie wyszukiwałam
Wczoraj obejrzała bardzo fajne filmy ,,Tydzień weselny'', ,,Prezenty z nieba'' i film paradokumentalny ,,American murder'' 🥰
Muszę koniecznie coś obejrzeć bo mnie strasznie 4 sezon wciągnął. Cieszę się że planują jeszcze dwa.
Takie info znalazłam na Wikipedii, że chcą pociągnąć jeszcze 2 sezony do czasów współczesnych. Do 5 sezony jest już wybrana nawet część aktorów. Ponoć Królową Elżbietę II ma zagrać Dolores Umbrige z HP
Naprawdę? ja jej nie znoszę za każdym razem równie intensywnie to znaczy do aktorki nie mam nic, ale patrzeć na Elżbietę i mieć z tyłu głowy prof. Umbridge o nieeee
Najbardziej właśnie lubię ją za to, że każdy jej nienawidzi Znaczy, ja też jej nienawidzę, to jakby zebrać cechy wszystkich najgorszych nauczycieli w jednym, ta postać jest tak okropna, że aż ją lubię Ja widzę w niej swoją polonistkę z podstawówki, okropna kobieta - najgorszy nauczyciel w całej mojej edukacji, w ogóle nie powinna mieć kontaktu z dziećmi (przez nią przez siedem lat nie przeczytałam ani jednej książki, jedyna nauczycielka, przez którą płakałam). Często jak oglądam Zakon to ją wspominam, i jak w końcu dostaje za swoje to od razu mi lepiej
Jestem mega ciekawa, czy aktorka uniesie rolę i poczuję sympatię do granej przez nią postaci Z aktorem grającym Philipa też miałam problem, bo znam go z serialu Outlander, gdzie po prostu nie mogłam na niego patrzeć, ale w końcu mnie do siebie przekonał
Ostatnio skończyłam dostępne sezony Family Guy, czekam aż będą dostępne pozostałe sezony
Dziś jeszcze na grupie pojawił się post, że Grand Hotel zniknie z końcem miesiąca, nie słyszałam wcześniej o tym serialu i włączyłam sobie powiadomienia do tego i dużo ludzi dodało komentarz, że to świetny serial, więc włączyłam oglądam już 3 odcinek, serial mega wciąga
Ja z ambitniejszych seriali zaczęłam oglądać the crown, a na lekki serial wzięłam sobie kochane kłopoty
Czy ktoś może mi polecić jakieś seriale Netflixa, które zostały zakończone na 1/2 sezonach (najlepiej komediowe/lekkie, ale niekoniecznie)? Jak na razie kilka takich pojawiło się w moich propozycjach i całkiem mi się podobały (na pewno bardziej niż obecne, nowe produkcje) jak np. The Good Cop (zakończyli w fatalnym momencie, naprawdę fajnie zrobiony), Rodzina w oparach (także mogli jeszcze to pociągnąć), The I-Land (serial z dość sporym potencjałem, i ogromną możliwością rozwinięcia, ale netflix stwierdził, że to mini serial, więc nie będą go ciągnąć), Mistrzowie (zabawny, lekki, 1 sezon, choć nwm czy była to produkcja czysto netflixa, ale i tak fajny). Dwa pierwsze i ostatni bodajże zostały zakończone w 2018, I-Land 2019, a dopiero ostatnio jakoś je odkryłam, więc podejrzewam, że jest więcej takich.