ja jeszcze tylko jeden egzamin i do przodu a sposób w jaki się uczę zależy od tego w jakiej formie ma być egzamin
Ja jeszcze mam 5 egzaminów o ile zdam poprawkę z jednych ćwiczeń w niedzielę :-D Ale mam nadzieję że zdam.. Nie chcę mi się uczyć niesamowicie no ale jak trzeba to trzeba
Ja we wtorek mialam ostatni z trzech egzaminów, z prakseologii i teorii organizacji, dwa wcześniejszej zdałam w terminie zerowym, dzięki temu sesję mam już za sobą w tym roku nawet mi ta wiedza do głowy bez problemu wchodziła
Tym, które jeszcze muszą walczyć z tym semestrem życzę powodzenia
Jak usłyszałam tą piosenkę, to od razu w głowie miałam ten post
https://www.youtube.com/attribution_link?a=oUblZZHVB78&u=%2Fwatch%3Fv%3DBm671oCHVNo%26feature%3Dshare
Jestem już po sesji Czekam jeszcze na wyniki, ale przynajmniej wszystko póki co mam zaliczone
Gratulacje !
Ja dzisiaj zaliczyłam kolejny egzamin. Jak wszystko dobrze pójdzie to w środę będzie ostatni. Trzymajcie kciuki
Gratuluję dziewczyny ! Ja jutro mam ostatni egzamin w tej sesji a później tylko sesja poprawkowa w marcu
Ja miałam łącznie 9 zaliczeń z czego połowa to egzaminy, miałam to ślepe szczęście że udało mi się zaliczyć wszystko w terminach zerowych i tak mam miesiąc wolnego .
Ale przed egzaminem gdzie już miałam tego serdecznie dość kupiłam sesje, nie wiem czy mi jakoś zadziałała ale zdałam
u mnie była tylko jedna zerówka, wszystkie cztery egzaminy zaliczone w pierwszym terminie + masa dodatkowych zaliczeń w czasie sesji tak, że potrafiłam mieć ich 12 w tygodniu 4 tygodnie praktycznie bez snu, zostało ostatnie zaliczenie w ostatni dzień sesji czyli jutro jestem zadowolona, bo jako jedna z nielicznych tak spięłam pośladki i dałam radę ze wszystkim za pierwszym razem
a ja miałam obronę w czwartek i już mam ferie oczywiście stres ogromny :< Myślałam, że nigdy nie nauczę się na te wszystkie pytania, które dotyczyły zakresu z 3 lat studiów, ale również dałam radę bez różnego rodzaju wspomagaczy
ja co prawda teraz mam wolne od studiów bo się obroniłam i czekam aż ruszy kolejny stopień, ale moją metodą było robienie własnych notatek- koniecznie pisanych odręcznie + nauka minimum tydzień wcześniej
i zazwyczaj czytałam notatki i pisałam na kartce to co wiem z tym, że ja skończyłam studia techniczne, więc prościej było mi notować materiał niż komuś kto ma ogarnąć coś z zakresu humanistycznego bo tam pewnie jest dużo wiecej tekstu
do tego kolory w opracowaniu bo jestem wzrokowcem i relaks na dwa dni przed egzaminem
i zawsze szło
Wzięłam dziekankę miesiąc temu - za to teraz mam codziennie jakiś koszmar pt. egzamin na studiach... Za to za tydzień już na zajęcia