Moja piękna monstera deliciosa, niestety ostatnio straciła jeden duży liść, ale wypuszcza nowy kolejny !
Dziewczyny, czy któraś z Was ma w domu Kliwię? Nie radzę sobie z nimi... Tzn ładnie rosną, kwitną, ale korzenie rozrastają się w tak szybkim tempie, że wypychają ziemię z doniczek i je zniekształcają... Przesadziłam je na wiosnę do większych doniczek. Dwie duże kliwie rozdzieliłam, ale doniczki z wiosny są już za małe dla każdej... Czy mogę usunąć trochę tych korzeni, czy zmarnuję tym kwiaty? Czytałam trochę o tym na różnych stronach i wszędzie jest coś innego...
Wczoraj dostałam 3 kwiatki, które jechały aż 300km kurierem i trochę ucierpiały ,było ich więcej ale przyszła teściowa dała mi 3.🤩🤩🤩
Hej Dziewczyny,w Was moja nadzieja na ratunek... Dostałam dwa kwiatki na imieniny, podlewam je raz w tygodniu. Trochę chyba podupadły.... Może doradzicie jak je zreanimować??
to uszy shreka sukulent - po pierwsze podlewanie raz w tygodniu :o zdecydowanie za często, szczególnie zimą... poza tym nawet nie mają odpływu w doniczce nie wiem czy jest jeszcze nadzieja.
Wyjąć z tego słoja, zobaczyć czy korzenie nie zgniły... jeżeli są jakiekolwiek żywe to porządnie oczyścić z tych brzydkich, wsadzić do doniczki z dziurkami do ziemi uniwersalnej z piaskiem lub perlitem. Zimą podlewać mało, w zależności od warunków w mieszkaniu, powiedziałabym ok raz na dwa tygodnie. Tak żeby nigdy nie miały bardzo mokro.
Od sierpnia w moim domu pojawił się Kazik. Niestety kwiaty które posiadałam musiałam oddać bo okazały się trujące dla Kota. Na ten moment posiadam tylko 3 storczyki. Wiecie może dokładnie które kwiaty mogę posiadać przy kocie. Znalazłam kilka stron w internecie, ale mam wrażenie że na każdej jest napisane co innego.
Dziewczyny powiedzcie czy to jest Kaladium czy Zroślicha ? Bo apka zgłupiała Wskazuje nawet Alokazję. Dla mnie wygląda bardziej jak zroślicha.
Dziewczyny padają mi kwiaty oczywiście. Myślicie ze doświetlaniem lampa obręczowa coś da cyz nie?? nie chce wydawać kasy na lampe do kwiatów
Ja morduję sukulenty I nawet nie wiem dlaczego 😆 inne roślinki u mnie jakoś się trzymają, ale sukulenty to najwyżej parę miesięcy I padają 🤣
też mi się tak wydaje bo czytałam, że kaladium przechodzi w stan spoczynku na zimę a ta roślinka wypuszcza nowe listki
Przez okres jesienno-zimowy oraz moje liczne przeprowadzki i pozostawianie kwiatów pod opieka innym osobom, padły mi 3 roślinki. Pierwsza z nich której strata najbardziej mnie zabolała to małpka… była już taka duża, miała palik na 120cm i już go przerosła. W ciągu 2 miesięcy umarła, nie chce zwalać winy na moja szwagierkę bo to ona się nią opiekowała.. No ale cóż Kolejne dwie rosliny które dokonały żywota były syngonium. Je akurat sama usmiercilam, wiec aż tak nie bolało