Wróciłam z wakacji i pleśni już nie ma na moich monsterach. Może to nie była pleśń 🤔
Zastałam za to taka niespodziankę ❤️❤️
Tak, moja mama miała dwa w wodzie z pół roku i się przyjęły, mają już po trzy listki i takie coś wyrosło w jednym z nich 😁
Właśnie też się zdziwiłam, na początku myślałam, że to korzeń, ale w sumie tak korzenie nie rosną. Zobaczymy co z tego wyrośnie 🥰
w lidlu fajne alokazje! potocznie zwane samobójcami 🤣 kupiłam! ale uwaga, w mojej na 90% są ziemiórki. dlatego zawsze piszę, żeby kwiaty z marketu najpierwej stawiać na kwarantannie z dala od innych roślin 😒
moje nowe przyrosty monstera nowe listki, monstera monkey również, difenbachia też szaleje
a alokazja wczoraj wyciągnięta z ziemi, a właściwie z bagna, pół korzeni zgnitych dziś dostała nowe podłoże i doniczkę, mam nadzieję, że będzie jej dobrze
Co powinnam kupić jeśli mszyca zaatakowała mi roślinkę? I od razu drugie pytanie już o innej roślince...kupuję jej odżywki,regularnie podlewam i zraszam a jej żółkną listki..jaka może być przyczyna? Miałyście tak kiedyś?
moje nowości z wymian 💚
sansievieria moonshine
maranta tricolor
syngonium neon roubusta
oddane: peprmonia piccolo banda
ficus sprężysty
hoya
nie, wszystko stacjonarnie
grupy na fb typu wymienialnik, albo typowo roślinne z okolicy (wymienie/oddam rośliny) itd.
moim zdaniem stacjonarnie jest najlepiej, bo zawsze widać co się dostaje, a roślinki nie przeżywają szoku
o ile jakiegoś aloesa, który rozrasta mi się na potęgę mogłabym wysłać, tak delikatne i cenniejsze roślinki wolę oddać do ręki
Ja dostałam od mamy Alokazje oraz trzy łodyżki trzykrotki, które siedzą obecnie w wodzie, żeby wypuścić korzenie. Moja kwiatowa rodzinka się powiększa z każdym wyjazdem do mojej mamy Oby tylko mi ładnie rosły