Ja też tak planuje, że teraz do 1000 a potem będę zaglądać i klikać te kolory co brakować będzie.
Zwinne paluszki hahhaha
Nie no, ja włączyłam film, leci w tle, leże i klikam kryształki i co chwilkę się jajka pojawiają to się zebrało.
Mi coś średnio idzie w tym roku. Maksymalnie to 25 na raz, w tamtym roku miałam ponad 30.
Może uda się uzbierać na odznakę i nie zabraknie mi jednego, jak w przypadku kwiatków na Dzień Kobiet .