
solarium?
Hej ostatnio coś mnie podkusiło i poszłam na parę minut na solarium byłam blada, więc chciałam trochę poprawić kolor skóry
jak to jest u Was? chodzicie? czy jesteście przeciwne?
Ja chodzę może raz na rok

Lubię, ale nie chodzę bo nie mam czasu. W lecie nie ma zbytnio sensu, ale w zimie można się nieźle wygrzać
Jak już idę to średnio 10-13 min. Chyba będę musiała zacząć, po pracy, raz- dwa razy w tygodniu. I skóra ładniej wygląda i cieplej od razu.
Wszystko dla ludzi ale z umiarem. Także ja jestem jak najbardziej za

Ja swego czasu też chodziłam i uważam, że jesli się korzsta z umiarem oraz z głową to spokojnie można chodzić. Nie mówię tu oczywiście o robieniu sie na skwakę, ale delikatna opalenizna jak najbardziej. Chodzenie raz w tygodniu na około 10 minut dla utrzymania wakacyjnej opalenizny jak najbardziej jest ok. Jesli chcemy się opalić to trzeba chodzić np co 3 dni na 9-10 minutek, a gdy otrzymamy już pożądany efekt możemy chodzić raz w tygodniu.

a ja mimo wszystko wolę być bladziutka (i poza latem taka jestem przez cały rok).

byłam kilka razy za czasów liceum, teraz zapomniałam, że solaria jeszcze istnieją hahaa jak potrzebuję opalenizny to używam samoopalacza w piance z avon'u i jestem zadowolona

Chodziłam jakiś czas temu bo ciężko mnie słońce łapie Teraz nie mogę ze względu na ciąże ale może jesienią znowu zacznę chodzić co jakiś czas żeby się delikatnie opalić

Ja na szczęście mam ciemną karnację więc nie muszę chodzić na solarium, ale tak czy siak bym się na to nie odważyła, jakoś odstraszają mnie te zdjęcia spalonych dziewczyn w internecie

kiedyś chodziłam a teraz stanowczo unikam po tym jak dostałam po jednej z wizyt wysypki ... w lato wolę tradycyjnie na leżaku w ogrodzie na słoneczku a w zimę i tak chodzę w swetrach więc nie mam potrzeby

Kiedyś próbowałam, ale nawet solarium nie dało rady opalić mojej skóry hahahahah

czasem latem chodzę, żeby nieco wyrównać opaleniznę, ale mimo wszystko wolę plażę i kocyk

Ja blada dupa obiecuję sobie, że pójdę i coś dojść nie mogę... Jestem z natury blada i opalam się na czrwono, a później nic z tego nie widać i teraz przed latem chciałabym troszkę podkolorować moją skórę...

nigdy nie byłam i nie pójdę ze względu na tatuaże, wolę się opalać na słoneczku

Mam zamiar iść własnie jakoś w tym tygodniu ;d
ale szczerze ciągle żal mi jest pieniędzy na to...

Też się wybieram niedługo znowu, ale ja zazwyczaj wchodzę na 5-6 minut, chce mieć delikatną opalenizne