KONKURS: Wygraj kostki do demakijażu OREKA💦(WYNIKI)

Strona 2 / 3

Angel
Angel
356rok temu

Uwielbiam dbać o urodę, dlatego demakijaż jest dla mnie bardzo ważny. Codziennie stosuję filtr spf50 i wieczorne oczyszczenie skóry pozwala mi na zachowanie nieskazitelnej cery. Nigdy nie zasypiam w makijażu, ponieważ brak odpowiedniego oczyszczania skóry prowadzi do zatkania porów i pojawienia się wągrów oraz krostek. Moja indywidualna rutyna pielęgnacyjna jest dostosowana do potrzeb skóry. Każdego wieczoru celebruję piękno w przyjemnej romantycznej atmosferze pośród świec, płatków róż i moich ulubionych naturalnych kosmetyków. Demakijaż rozpoczynam od użycia olejku z emulgatorem, którym dokładnie usuwam podkład i filtr z twarzy. Po zmyciu olejku wodą oczyszczam skórę pianką z delikatnym detergentem. Po opłukaniu twarzy spryskuję ją hydrolatem i nakładam serum nawilżające, po czym ponownie używam hydrolatu i domykam nawilżenie kremem oraz olejem. Na usta nakładam błyszczyk z wazeliną. Bardzo ważnym aspektem demakijażu jest też higiena jamy ustnej, ponieważ bakterie można przenieść z ust na twarz. Innym istotnym elementem jest stosowanie do demakijażu oczyszczonych i zdezynfekowanych rąk - jest to bardziej ekologiczne i bezpieczniejsze dla warstwy hydrolipidowej skóry niż usuwanie makijażu bawełnianym wacikiem lub ściereczkami wielokrotnego użytku. Odpowiedni sposób oczyszczenia skóry pozwala cieszyć się jej pięknem i osiągać wymarzone rezultaty pielęgnacyjne.

Jasia
Jasia
2.32krok temu

Demakijaż to dla mnie temat rzeka, bo bardzo dobrze pamiętam czasy gdy twarz myło się mydłem i to takim najzwyklejszym w kostce. I nikt od tego nie umarł. Było tak ponieważ nie było za bardzo innych opcji. Dobrze również pamiętam jak moja Mama oporne kosmetyki rozpuszczała kremem Nivea nałożonym na watę (nie było Rossmanna, nie było wacików). Potem były mleczka do demakijażu oraz (bardzo alkoholowe) toniki. No i prawdziwe waciki...
Pojawienie się w sklepach płynów micelarnych to było dla mnie prawdziwe odkrycie. Moja sucha i wrażliwa skóra je pokochała. Choć wtedy nikt nie słyszał o tym, że należy je zmywać. Z wielką radością powitałam również bezalkoholowe toniki. I w sumie takiej formy demakijażu trzymam się do dzisiaj. Oczywiście używam również żeli oraz pianek do mycia twarzy - ale nie lubię ich jakoś szczególnie. Nie znoszę również olejków i chusteczek do demakijażu. Zamiast nich wybieram balmy do twarzy, ale tylko wtedy gdy muszę zmyć mocny makijaż lub wielki brud z twarzy.
Nadal lubię produkty w kostce, dlatego zaciekawiła mnie oferta marki OREKA. Mam w swojej kolekcji mydło do twarzy z Benamor1925 wygrane w swopie oraz kilka polskich mydełek naturalnych. Bardzo fajnie mi się sprawdzają!

PS. Spać w makijażu poszłam może ze dwa razy w życiu! Bardzo nie lubię uczucia 'czegoś' na twarzy, więc make up zmywam najczęściej zaraz po przyjściu do domu, a nie dopiero wieczorem.

Joanna13
Joanna13
440rok temu

Demakijaż jest dla mnie bardzo ważną częścią pielęgnacji. Moją wieczorną pielęgnację wykonuję krok po kroku:

1 krok: zmywam makijaż płynem miceralnym;
2 krok: następnie myje dokładnie twarz żelem do twarzy lub innym produktem do mycia twarzy np. pianka do mycia twarzy itp;
3 krok: 1-2 razy w tygodniu stosuję peeling do twarzy, po wykonaniu kroku 1 i 2;
4 krok: nakładam tonik do twarzy lub hydrolat roślinny;
5 krok: następnie wklepuję serum do twarzy od 1 do 2 razy w tygodniu używam serum, czasami codziennie, jeśli w danym momencie moja cera wymaga intensywniejszej regeneracji;
6 krok: rozsmarowuję krem do twarzy, jednak jeślu na wieczór używam serum to pomijam ten krok;
7 krok: na koniec nakładam krem pod oczy.

Zdarzyło mi się parę razy zasnąć w makijażu, niestety źle się to odbiło na mojej cerze, pory były strasznie zapchane i parę pryszczy się pojawiło. 😞
Zawsze kładę się spać dopiero po dokładnym oczyszczeniu skóry twarzy.
Nigdy nie Stosowałam kostek do demakijażu i jestem bardzo ciekawa jak będą służyć w mojej wieczornej pielęgnacji twarzy.

engineergirl
engineergirl
1rok temu

Od kilku lat jestem wierna podejściu wieloetapowemu do wieczornej pielęgnacji. Wiem jak ważny jest dokładny demakijaż do tego aby móc cieszyć się piękną cerą. Podczas mojego demakijażu staram się trzymać mojego dopracowanego procesu:
- demakijaż oczu płynem micelarnym
- demakijaż twarzy przy użyciu pianki/żelu do demakijażu
- przemycie twarzy przy pomocy ciepłej wody i codziennie nowego czystego ręczniczka do twarzy
- tonizacja twarzy
- nałożenie serum do twarzy
- nałożenie kremu na noc

Codziennie rano również wykonuję oczyszczanie twarzy żelem/pianką do mycia twarzy, aby była ona oczyszczona i gotowa na dzień pełen wyzwań.

Ilonahere
Ilonahere
1.07krok temu

Przeszłam długą drogę, żeby zrozumieć, że demakijaż to podstawa w walce o piękną skórę twarzy. Gdy byłam młodsza lubiłam zasypiać z makijażem na twarzy, po późnym powrocie do domu. Nie poświęcałam tych kilku dodatkowych minut, żeby chociaż przemyć twarz przed snem. Dopiero później, gdy zaczęły się pojawiać problemy z trądzikiem, to dermatolog i moja twarz w lustrze nauczyły mnie tego, żeby pozbyć się takich grzeszków.
Od tamtej pory przykładam dużą uwagę do demakijażu twarzy i codziennie przeprowadzam mój rytuał oczyszczająco pielęgnacyjny. Moja skóra mi za to podziękowała
Codziennie wieczorem zmywam makijaż, przykładając dużą uwagę do tego, żeby nie trzeć skóry. Następnie myję twarz pianką isana, która obecnie mi się kończy, więc szukam czegoś na zastępstwo. Kolejny obowiązkowy punkt, to tonizacja. Następnie leci moje ulubione serum i krem na noc. Gdy mam więcej czasu w tygodniu, to dodaję do pielęgnacji maseczkę i żelowe płatki pod oczy. Kupiłam jakiś czas temu płatki żelowe pod oczy w zbiorczym opakowaniu i to mój najlepszy zakup kosmetyczny z ostatnich miesięcy 😊

oewelina
oewelina
2.44krok temu

Wstyd się przyznać ale jestem jedną z tych, co do świadomej pielęgnacji dojrzały w tedy gdy skóra na buzi zaczęła strajkować. Kiedyś naprawdę było mi wszystko jedno czy umyje twarz na noc czy zrobię to dopiero rano. Przykre, prawda? A ja, jak tą głupia gęś zastanawiałam się dlaczego mam tyle wągrów na buzi? Czemu mam tyle wyprysków? Co jest nie tak? Odpowiedzi jest prosta - dziewczyno demakijaż! Pielęgnacja! Zaczęłam czytać, sprawdzać, oglądać, testować, próbować do czasu kiedy nie znalazłam odpowiednich odpowiednich produktów dla mojej buzi. Mój rytuał oczyszczania buzi jest rano i wieczorem. Wieczorem (nie ma to znaczenia czy mam wolne czy jestem po pracy) spinam włosy w wygodny kucyk, staje przed lustrem w łazience i oglądam swoją twarz z każdej strony. Po wstępnych oględzinach sięgam po ulubiony olejek do demakijażu i przystępuje do oczyszczania twarzy z pierwszej warstwy makijażu, kurzu, brudu i innych nieczystości nagromadzonych w ciągu dnia. Dokładnie zbieram wszystko wacikami kosmetycznymi, myje łapki i ponownie nakładam olejek i wykonuje ponownie tę samą czynność. Zbieram wszystko wacikiem kosmetycznym. Przechodzę do czynności głównej czyli dokładne mycie buzi. Delikatnie zanurzam twarz w wodzie, wyciskam na dłoń pompkę swojego ulubionego żelu do mycia twarzy i w sposób dla siebie wygodny myje dokładnie twarz. Spłukuje wodą i ponawiam czynność, która przed chwilą wykonałam. Wilgotna twarz delikatnie osuszam recznicznikem i przystępuje do nałożenia pielęgnacji. Dlaczego wykonuję podwójnie demakijaż i mycie? Nie mam pojęcia, może to moje małe zboczenie po przygodach z młodości, że chce mieć doskonale czystą buzię

paula54555
paula54555
5.73krok temu

Demakijaż to sprawa poważna
dla mojej buzi bardzo ważna.
Zaczyna on upiększania akcję
czyli wieczorną pielęgnację.

W makijażu zasnąć nie umiem
jak tak można, nie rozumiem.
Spanie w makijażu bardzo szkodzi,
nawet gdy jesteśmy młodzi.

Z płynu micelarnego najpierw korzystam
na wielorazowe płatki go wyciskam.
Najpierw oczy sobie zmywam,
dokładnie rzęsy z tuszu domywam.

Później usta myję,
następnie twarz i szyję.
Potem lecimy dalej z przygodą,
przemywam twarz ciepłą wodą.

Następnie żelu do mycia twarzy używam
i wtedy dokładnie wszystkie brudy domywam.
Potem znowu buzię spłukuję
i kolejny etap pielęgnacji szykuję.

Twarz ręcznikiem dokładnie wycieram
i tonik na waciki nabieram,
skórę nimi sobie przemywam
i pH skóry odpowiednie zdobywam.

Dwa razy w tygodniu robię solidne oczyszczenie
by przygotować skórę na lepsze nawilżenie.
Maseczkę sobie wtedy wykonuję
czasem w płacie a czasem zastygającą stosuję.

Trzy razy w tygodniu mam taki feeling
by wykonać sobie twarzy peeling,
martwego naskórka się wtedy pozbywam
i gładką buzię dzięki temu zdobywam.

Na koniec serum i krem smaruję
ten krok każdego dnia stosuję.

MONONOKE
MONONOKE
179rok temu

Czy demakijaż jest dla mnie ważny? Oczywiście, że tak! Czy czasem pomijam ten krok w pielęgnacji? Oczywiście, że tak! Zacznijmy od tego, że wiele lat moja skóra cieszyła się zdrowym i młodym wyglądem. Jako panienka używałam rozmaitych kosmetyków i próbowałam nowości. Dokładne oczyszczenie skóry było moją rutyną o której nigdy nie zapominałam. Z biegiem lat, nie miałam ani czasu, ani pieniędzy na skrupulatne i systematyczne zabiegi, które wcześniej stosowałam. Zapracowana matka dwójki dzieci przestała po prostu o siebie dbać. Moja skóra uległa pogorszeniu, a cera dojrzała miała inne wymagania niż przed laty. I wtedy zapytałam moją mamę, co ona robi że cieszy się nieskazitelną zdrowa skórą. WODA I MYDŁO. i faktycznie, moja matula nigdy nie zmywała makijażu, pamiętam to jako mała dziewczynka jak bardzo dziwiłam się że zmywanie makijażu mydłem nie szczypie jej w oczy. Latami śmiałam się z tego do koleżanek, kiedy rozmawiałyśmy o nowościach kosmetycznych. Dzisiaj sama, mogę cieszyć się piękną, zdrowa skórą dzięki wyborze mydełka. Mamy na rynku szeroką gamę produktów. Do mojej cery mieszanej wybieram szare mydło, siarkowe albo taki które ma drobinki peelingujące. Żaden inny kosmetyk, nie przebije klasyki. Mydło było podstawą pielęgnacji zanim na rynku pojawiła się szeroka gama kosmetyków. W odróżnieniu do mojej mamy, lubię próbować nowości, dlatego jestem pewna że z kostką OREKA bardzo się polubimy, a może tym razem moja matula zaczerpnie porady w doborze kostki do demakijażu 💖

roszczynmua
roszczynmua
1rok temu

Mimo, że na co dzień jestem wizażystką, czasem jest tak, że na swój makijaż mam dosłownie 10 minut, robię go na szybko, trochę automatycznie i bez większej uwagi. W ciągu dnia żyję szybko, od jednego zadania do drugiego. Jednak kiedy wieczorem wracam i zmywam resztki z twarzy mam na to już trochę więcej czasu i uwagi. Jest to moja chwila przed snem, czas na zatrzymanie się, na krótką refleksję. Podczas demakijażu wykonuję sobie delikatny masaż twarzy przy użyciu emulsji, która rozpuszcza wszystkie kosmetyki, lubię wtedy uśmiechnąć się do siebie przyjaźnie i podziękować sobie za ten dzień. Następnie wszelkie pozostałości ściągam wacikiem nasączonym wodą micelarną. Twarz wycieram ręcznikiem papierowym, by nie przenosić zarazków z ręcznika. W następnych krokach tonizuję i kremuję.
Dlatego demakijaż kojarzy mi się tak dobrze, ale jest to wiedza do której musiałam dorosnąć. Za moich nastoletnich lat nie doceniałam jego znaczenia.

Heylovely
Nieznany profil
7.57krok temu

Demakijaż to dla mnie obowiązkowy punkt mojej pielęgnacji. Nie wyobrażam sobie, abym mogła go pominąć, niezależnie od stopnia zmęczenia!
Zawsze używam do niego wacików wielorazowych, aby przy okazji dbania o siebie zadbać również o środowisko. Zaczynam od dokładnego przemycia twarzy płynem micelarnym. Dalej idzie w ruch produkt oczyszczający, który nakładam przy pomocy szczoteczki, wykonując nią dokładny masaż. Tak przygotowana skóra jest dokładnie oczyszczona i gotowa na wieczorną pielęgnację. A później na zasłużony sen!

sailor
sailor
10.69krok temu

Demakijaż jest dla mnie bardzo ważnym krokiem w pielęgnacji mojej skóry. Jestem posiadaczką bardzo suchej i wrażliwej cery więc nie chcę i nie mogę sobie pozwolić na pominięcie tego kroku. Podczas demakijażu stawiam na minimalizm. Staram się używać jak najmniej produktów żeby nie powodować podrażnienia mojej cery. Używałam już wielu różnych produktów, pianek, żeli, wód micelarnych, jednak prawie zawsze po demakijażu moja skóra była mocno zaczerwieniona. Chciałabym w końcu znaleźć i wypróbować produkt, który będzie tym idealnym. Po zastosowaniu którego moja skóra będzie idealnie oczyszczona, odświeżona i który sprawi, że wreszcie spojrzę w lustro i nie zauważę zaczerwienienia.
Jestem bardzo ciekawa, czy kostki Oreka będą w stanie podolac temu trudnemu wyzwaniu.

aporanek
aporanek
7.85krok temu

Demakijaż w ciągu lat nabrał więcej znaczenia w mojej pielęgnacji. Jeszcze kilka lat temu wracając w mocnym makijażu mogłam iść od razu spać, nie przeszkadzały mi cienie do powiek, tusz ani szminka, która nad ranem po obudzeniu wyglądała na twarzy okropnie. Z czasem zaczęłam zwracać więcej uwagi na demakijaż, zaopatrzyłam się w najprostsze płyny do demakijażu, później próbowałam coraz lepszych - z dodatkiem olejków, o owocowym zapachu, nawilżających, posiadałam osobny płyn do demakijażu oczy, sprawdzał się on świetnie do cieni do powiek i tuszu. Demakijaż stał się dla mnie ważnym punktem w mojej codziennej rutynie - aktualnie po powrocie do domu zmywam od razu makijaż, aby moja skóra mogła "pooddychać". Nie wyobrażam sobie zasnąć w pełnym makijażu, nawet gdy wracam późno do domu muszę zmyć go przed snem. Staram się znaleźć również fajne ekologiczne rozwiązania, aby nie używać kosmetycznych wacików jednorazowych, ponieważ przy zmywaniu makijażu codziennie można wytworzyć bardzo dużo śmieci. Udało mi się wygrać wielorazowe płatki kosmetyczne, których używam zarówno do płynów micelarnych jak i do toniku, kupiłam również masełko do demakijażu, które samo w sobie wystarcza, aby dobrze oczyścić twarz oraz szyję.
Demakijaż jest teraz dla mnie stałym elementem pielęgnacji, jest to pierwszy krok w mojej wieczornej rutynie i nie zamierzam z niego zrezygnować, mam zamiar również sprawić, aby mój demakijaż był bardziej przyjazny dla środowiska!

GlamRock
GlamRock
3.41krok temu

Odkąd pamiętam mam problem z wągrami i rozszerzonymi porami. Niestety muszę przyznać z bólem serca, że jako nastolatka miałam duży problem przede wszystkim z regularnym wykonywaniem demakijażu (który i tak był bardzo delikatny), a co za tym idzie moja skóra nie była w najlepszej kondycji. Na szczęście szybko poszłam po rozum do głowy i teraz bez oczyszczenia oraz dokładnego demakijażu nie umiem zasnąć.
Podstawą mojego demakijażu są olejki oraz zamiennie płyny micelarne by usunąć nadmiar sebum oraz makijaż, który pozostał po całym dniu. Gdy najgorsze zostanie usunięte do dzieła wkracza peeling - najlepiej cukrowy, ale gruboziarnisty stosowany 3 razy w tygodniu. Dzięki peelingowi poprawiam ukrwienie i wyrównuje koloryt, a także oczyszczam zatkane pory. Jeśli to nie pomoże, jestem zmuszona do mechanicznego oczyszczania zanieczyszczeń z porów. Niestety szczoteczki do oczyszczania skóry powodują u mnie podrażnienia, dlatego często jestem zmuszona najpierw wykonać parówkę na twarz, a następnie punktowo oczyścić pory specjalnymi patyczkami. Gdy te elementy mam już za sobą, oczyszczam twarz pianką do demakijażu. Na wszelki wypadek, gdyby jednak coś zostało (najczęściej są to resztki tuszu do rzęs). Po oczyszczeniu stosuje tonik by przywrócić odpowiednie dla skóry pH.
Po całym rytuale mogę przejść do pielęgnacji 😊.

nana37
nana37
3.51krok temu

@kkosarska, @izvsza, @Kamilabea, @Jasia, @domkapodomka gratulacje dziewczyny ❤️❤️

izvsza
izvsza
3.22krok temu

@Dresscloud dziękuję ślicznie ! ❤️ uwielbiam Wasze konkursy 🥰🥰🥰

izvsza
izvsza
3.22krok temu
nana37 • rok temu
@kkosarska, @izvsza, @Kamilabea, @Jasia, @domkapodomka gratulacje dziewczyny ❤️❤️

Dziękuję Kochana

paula54555
paula54555
5.73krok temu

Gratulacje dla wygranych

domkapodomka
domkapodomka
6.79krok temu
nana37 • rok temu
@kkosarska, @izvsza, @Kamilabea, @Jasia, @domkapodomka gratulacje dziewczyny ❤️❤️

Dziękuję

Myszowata
Myszowata
5.67krok temu

@kkosarska, @izvsza, @Kamilabea, @Jasia, @domkapodomka gratulacje

izvsza
izvsza
3.22krok temu
Myszowata • rok temu
@kkosarska, @izvsza, @Kamilabea, @Jasia, @domkapodomka gratulacje

Dziękuję! 😘😘

1 2 3
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.