Czy zdarza się Wam...?
Strona 2 / 4
![MissSilly](http://dcstatic.pl/pp/s_MissSilly.png?v=1575395002)
Czytałam kiedyś, że całowanie wnętrza dłoni to oznaka przywiązania, tak jak całowanie w czoło to przejaw opiekuńczości... I ja czasami się na tym łapię, że całuję wnętrze jego dłoni normalna sprawa
![1992swirek](http://dcstatic.pl/pp/s_1992swirek.jpg?v=1580327993)
No oczywiście że całuję I też uważamy to za całkiem normalne Dla mnie jest to słodkie i czułe.
![kotkowa08](http://dcstatic.pl/pp/s_kotkowa08_1468919257.jpg)
Bardzo podobają mi się jego dłonie więc robię to dość często. Jest to bardzo naturalne i nigdy nie pomyslalabym że może być w tym coś dziwnego
![dastiina](http://dcstatic.pl/pp/s_dastiina.png?v=1565589255)
Tak, całuję dłoń mojego mężczyzny, ale raczej to w takich sytuacjach np. jak leżymy i coś oglądamy, a on mnie tuli itp.
Jakiś taki odruch mam.
edit. A ON poza całowaniem mojej dłoni- zawsze ją gryzie... auć!
![dastiina](http://dcstatic.pl/pp/s_dastiina.png?v=1565589255)
I zgodzę się z dziewczynami wyżej to taka "wdzięczność i szacunek".
Uwielbiam mojego faceta i uważam to za naturalną rzecz.
![minitenshi](http://dcstatic.pl/pp/s_minitenshi.jpg)
A ja nigdy o czymś takim nie myślałam.
Znaczy no tak mężczyzna całował mnie w rękę ale ja swojego facecika cmokałam w rękę w sumie tylko jak się w nią zranił.
Ale jeśli facet to lubi i mu to nie przeszkadza to czemu nie
![ralpf](http://dcstatic.pl/pp/s_ralpf_1430292761.jpg)
Też nigdy nie przykładałam do tego wagi, ale oczywiście, że mi się zdarza.
Ja nie traktuję tego jako coś złego i jakbym była czyjąś podwładną. Dla mnie taki delikatny buziak w rękę jak mnie przytula w nocy, albo przy filmie jest po prostu miłym gestem z mojej strony i jakoś się tego nie wstydzę .
![AnaisRoue](http://dcstatic.pl/pp/s_AnaisRoue_1429611745.jpg)
Ja też czasami to robię I w takich samych sytuacjach jak dziewczyny pisały
![lalka123](http://dcstatic.pl/pp/s_lalka123_1483532357.jpg)
Czasem całuję mojego mężczyznę w dłoń ale nie tak,że unoszę i traktuję go jak Księcia tylko leżymy i on mnie przytula a ja wtedy skłądam delikatny pocałunek na jego dłoni
takie małe podziękowanie za to, że jest
![alex](http://dcstatic.pl/pp/s_alex.jpg?v=1715449928)
Z pewnych powodów mam pytanie, mieści się w granicach tematu - czy Wasi mężczyźni lubią być całowani w szyję?
![Morrie](http://dcstatic.pl/pp/s_Morrie_1480343120.jpg)
![naaatka](http://dcstatic.pl/pp/s_naaatka.jpeg?v=1585498654)
Jeśli chodzi o całowanie w ręce to uwielbiam to robić, szczególnie gdy leżymy i przytula mnie od tyłu, wtedy nie mam możliwości na inną czułość, więc dłoń jest idealna, tak samo jest gdy jedziemy samochodem i trzymam dłoń mojego faceta. Uwielbiam to robić, to forma podziękowania za Jego obecność, czułości i okazanie miłości, wychodzi mi to bardzo naturalnie, ale dopiero w tym związku, wcześniej tego nie miałam, więc to musi coś znaczyć. W końcu w te dłonie "oddałam" swoje serce. Gdy pierwszy raz to zrobiłam był w szoku, bo nigdy jego była tak nie robiła. A jeśli chodzi o całowanie w szyję @alex to mój bardzo lubi, pod warunkiem, że zrobię to z zaskoczenia, bo jak zauważy, że chcę to zrobić to zaraz dostaje ataku łaskotek i nie da się dotknąć do szyi, nie wiem czym to jest spowodowane. Najwidoczniej ten typ tak ma
![Bambo](http://dcstatic.pl/pp/s_Bambo.jpg?v=1688361283)
Mi osobiście się nie zdążyło ale za To ja go bardziej gryzę .. nie wiem czemu jest takim gryzaczkiem
![sailor](http://dcstatic.pl/pp/s_sailor.jpg?v=1719134744)
Ja tak samo. Męża nigdy nie pocałowałam i też nie lubię gdy ktokolwiek mnie całuje po rękach...