Przetestuj naturalny roll-on po ugryzieniu owadów od

UKOISH ROLL-ON PO UGRYZIENIU OWADÓW

Naturalny roll-on po ugryzieniu owadów – ukierunkowana ulga i szybkie wchłanianie
Ukąszenia owadów mogą być uciążliwe, ale łagodzenie objawów nie musi oznaczać kompromisów. Nasz naturalny roll-on po ugryzieniach owadów to skuteczna i bezpieczna alternatywa dla osób szukających naturalnych rozwiązań bez chemii. Oparty w 100% na składnikach pochodzenia naturalnego, przynosi szybką ulgę i wspomaga regenerację podrażnionej skóry.

Działanie składników aktywnych:

  • Olejek lawendowy – znany z właściwości przeciwzapalnych i łagodzących. Redukuje świąd oraz wycisza odczyn zapalny skóry w miejscu ukąszenia.
  • Olejek copaiba – działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Wspiera regenerację skóry i zapobiega dalszym podrażnieniom.
  • Macerat z nagietka – koi, zmiękcza i przyspiesza procesy gojenia naskórka.
  • Mentol – zapewnia natychmiastowe uczucie chłodzenia, zmniejszając nieprzyjemne uczucie pieczenia i swędzenia.
  • Skwalan – naturalny składnik ochronny skóry. Wzmacnia barierę lipidową, działa emoliencyjnie; ma silne właściwości regeneracyjne; łagodzi podrażnienia
  • Frakcjonowany olej kokosowy – odpowiada za lekką i szybko wchłaniającą się formułę. Nie pozostawia tłustej warstwy.
  • Olej jojoba – łagodzi stany zapalne i podrażnienia

Dzięki kompaktowej formie roll-on możesz łatwo i higienicznie aplikować produkt bezpośrednio na miejsce ukąszenia – w domu, w podróży czy na spacerze.

Dlaczego warto?

  • - Skuteczna ulga przy ukąszeniach komarów, meszek i innych owadów
  • - Dopracowana receptura pod względem działania
  • - 100% naturalny skład – bez sztucznych dodatków i substancji drażniących
  • - Lekka, szybko wchłaniająca się formuła

Naturalna pomoc po ukąszeniu – z myślą o Tobie i Twojej skórze.

INCI: HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL/ CALENDULA OFFICINALIS FLOWER EXTRACT, SQUALANE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, SIMMONDSIA CHINESIS SEED OIL, LAVANDULA ANGUSTIFOLIA OIL*, MENTHOL*, TOCOPHERYL ACETATE, COPAIFERA OFFICINALIS RESIN OIL* *Linalool, Limonene, Geraniol, Coumarin, 1-Octen-yl-Acetate, Lavandula Angustifolia Oil, Menthol


W centrum Polski, zupełnie niedaleko stolicy, stoi mały domek. Bez kurzej łapki, bo to z innej bajki. Bez krasnoludków i smoków, bo te również nie wpisują się nam w kanon. Jednak wcale nie taki zwyczajny jakby się mogło wydawać.

Już od progu spowije Cię mgła nieziemskich zapachów wydobytych z kwiatów lawendy, wydestylowanych z igieł sosny czy wykradzionych ze słoika ze śliwkowymi powidłami. Ze środka usłyszysz radosne dźwięki muzyki, śpiewania i tupania nóżką. Lecz nawet gdy pomyślisz, że to sen, to z ciekawości zajrzysz przez dziurkę od klucza… A ujrzysz tam czary… Przewracające się na półkach z boku na bok mydła niczym w luksusowym SPA, peelingi wskakujące do słoiczków z uśmiechem na twarzy i szczęśliwą dziewczynę, która to wszystko tworzy i pilnuje, by w każdym przygotowanym produkcie była garść pasji, dwie garście szczęścia i najwyższa jakość użytych surowców.

Odwiedź sklep

Płatna współpraca.

się albo dołącz do nas i zacznij testować.

Recenzje testerek

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek

Olejek po ugryzieniu owadów od NaliNatutal. Olejek zamknięty został w małej, szklanej fiolce o pojemności 10 ml. Atomizer jest w formie Roll-on z metalową kulką. Produkt cudownie pachnie, a samą kompozycje zapachową dobrze znam z domowych mikstur nad jeziorem, które niestety na mnie nie działały. Od razu wszystko skojarzyłam ale miałam nadzieję, że olejek ma dodatkowe składniki, które mi pomogą. Nie dość, że mam uczulenie na komary, to jestem chodzącym wabikiem na nie więc akcja testowa spadła mi z nieba. Nie zawsze zdążę się popryskac i zawsze coś zdąży mnie ugryźć. Aplikacja produktu jest łatwa oraz przyjemna - tu nie mam zastrzeżeń. Olejek dosyć długo się wchłania i pozostawia delikatnie tłusty film jednak w niczym kompletnie mi nie przeszkadzał. Niestety w moim przypadku całkowicie się nie sprawdził. W żaden sposób nie łagodził ugryzień, nie pomagał im się zagoić jednakże delikatnie koił . Niestety nie był to efekt taki abym nie czuła swędzenia. Nie mam kompletnie nic na jego obronę, moje nadzieję na łatwiejsze życie w lato nad jeziorem czy działką prysły w oka mgnieniu. Podejrzewam, że to wszystko jest przez uczulenie. Niestety miejsca po ugryzieniu puchną oraz sinieją więc w dalszym ciągu musiałam się ratować swoimi sposobami aby sobie ulżyć. Szkoda bo olejek naprawdę cudownie się zapowiadał, przepięknie pachnie i ma tak łatwą aplikację.

Czytaj dalej
Kamilabea
Kamilabea

NaLi, Ukoish czyli Roll-on po ugryzieniu owadów. Zacznę może od opakowani, bo jest idealne do torebki czy do kieszeni. Chodź flakonik jest szklany to wydaje sie być wytrzymały. Wygodną kulka nakłada odpowiednią ilość produktu, zawsze można dołożyć. Ja dokładam zawsze do dwóch razy. Zapach to połączenie werbeny, szałwi i lawendy. Ładny, lubie go. Może nie przynosi natychmiastowej ulgi, a przynosi ją po czasie. Średnio panuje nad uczuciem swędzenia i potrzebą drapania. Fakt, produkt zmniejsza bąbla i łagodzi/ zmniejsza opuchliznę. Troszkę męczy mnie oleista konsystencja, ja jestem z tych co to brudzą siebie, włosy i wszystko wokół. Nie mniej produkt odbieram mega pozytywnie i wiem, ze wrócę do niego i będę polecać dalej. Mam swój hit!🥰

Czytaj dalej
ania173
ania173

NaLi Natural - Roll-on po ugryzieniu owadów, Ukoish. Powiem szczerze - w tym roku komary mnie trochę oszczędziły i nie jestem cała pogryziona, tylko trochę więc udało mi się przetestować ten produkt. Zacznę może od zapachu - no cudo! Jest na prawdę piękny, ziołowy, kwiatowy, trochę czuję w nim lawendę. Produkty przeciw komarom kojarzą mi się raczej ze smrodkiem, a tutaj jest wręcz odwrotnie - chociaż tutaj jest produktu już po ugryzieniu. Roll-on bardzo łatwo aplikuje się na ugryzienie, nie zacina się, nie zostawia tłustej lub kleistej warstwy. Nie wchłania się jakoś szybko ale mam wrażenie że dzięki temu działa na ugryzienie i je delikatnie chłodzi i koi. Czy ma jakieś magiczne właściwości że w chwilę znika ugryzienie? Nie czy daje ukojenie? Tak! Czy jest niezbędny i bym bez niego nie przeżyła? Też nie. Produkt jest okej, na pewno będę używać, ale gdy go skończę to raczej nie kupię kolejnego opakowania.

Czytaj dalej
ksanaru
ksanaru

Produkt, w który nie do końca wierzyłam, a który mnie uratował. 🫣 Okazało się, że ma ogromny potencjał i odkryłam to w momencie, kiedy muszka ugryzła mnie obok paznokcia, gdyby nie on, to z moich skórek nie zostało by nic. 🤭 Ma dość intensywny zapach, wyczuwam w nim lawendę. Działa szybko i skutecznie - koi i łagodzi swędzenie. Jest bardzo wydajny, trochę go wysmarowalam, a mam wrażenie, że nie ubyło go wcale. 😀

Czytaj dalej
Nuanda
Nuanda

Miałam ostatnio możliwość przetestować dzięki portalowi żel na ukąszenia. Jeśli chodzi o wygodę i formę produktu to jestem zachwycona, mały flakonik z kulką, który w bardzo równomierny sposób rozprowadza produkt jest mega wygodny w użytkowaniu. Jeśli chodzi o kwestie zapachu to również jest bardzo przyjemna i sam produkt pod tym względem oceniam mega pozytywnie. Co prawda przez okres użytkowania nie ugryzł mnie żaden Komar, jednak miałam nieco większe bąble i ugryzienia, na które produkty nie dał rady i nie specjalnie złagodził. Może to też kwestia mojej skóry, ale sam proces aplikacji był mega przyjemny i może w jednym procencie było mi lepiej. Zauważyłam że gdy ugryzł najmłodszego członka mojej rodziny i podałam ten produkt jako złagodzenie młoda oceniła go bardzo dobrze. Więc mimo że na mnie nie zadziałał, mam przesłanki ku temu że jednak działa. Więc moja opinia jest taka 50 na 50 jeśli chodzi o działanie. A jeśli chodzi o wszystkie poboczne właściwości mega pozytywnie.

Czytaj dalej
emiEmily
emiEmily

NaLi Natural, Roll-on po ugryzieniu owadów, Ukoish. Po intensywnych testach dziś wreszcie prezentuję Wam produkt z ostatniego wygranego testowania. Jest to produkt na ukąszenia owadów o naturalnym i bardzo bogatym składzie. Jako, że niestety moja córka ma zawsze ogromne ślady po ukąszeniach komarów, to ona stała się moją modelką do zaprezentowania chmurki. Olejek zamknięty jest w wygodnej, szklanej buteleczce z aplikatorem w postaci metalowej kuleczki. Samo korzystanie z niego jest bardzo proste i przyjemne. Olejek zaczyna działać praktycznie zaraz po naniesieniu na skórę. Faktycznie przynosi ulgę i łagodzi podrażnienia. Skóra goi się szybko, a swędzenie szybko staje się tylko wspomnieniem. Sam zapach również jest bardzo przyjemny. Co ważne wbrew pozorom produkt wcale nie jest tłusty. Na prawdę, korzystanie z niego to sama przyjemność. W swoim składzie zawiera: olejki-lawendowy, copaiba i jojoba, macerat z nagietka, mentol, skwalan oraz frakcjonowany olej kokosowy. Pojemność opakowania to 10 ml. Polecam serdecznie bo warto.

Czytaj dalej

Dollka
Dollka

Produkt od Nali - Ukoish. Byłam do niego bardzo sceptycznie nastawiona, ale jednocześnie pawalam nadzieją, że jednak mnie zaskoczy. Największy jego test miałam po wieczornym powrocie z jeziora. Ugryzienie na ugryzieniu. Nie wiedziałam czym się zająć żeby o tym nie myśleć. W domu szybko sięgałam po ten kosmetyk i choć nie działa od razu, to rzeczywiście po kilku minutach poczułam ulgę. Niektóre miejsca były na tyle uciążliwe, że smarowałam je kilka razy. Najśmieszniejsze było to, że po posmarowaniu nóg, które najbardziej mi dokuczały swędzenie przeszło na ręce. Posmarowałam więc i ręce, jednak po tym czułam mega swędzenie na plecach. 🫣😂 Polecam, ale od razu smarujcie wszystko, bo co jedno zamaskujesz, to kolejne ugryzienie daje we znaki. 😛 Fajne na świeże ukąszenia, nie polecam natomiast na już zadrapane ukąszenia, bo w moim przypadku pogorszyło to gojenie. Zawsze jak się podrapałem, to tak czy inaczej goiło się bez problemu. Po użyciu tego preparatu zabliźniło się.

Czytaj dalej
Brill
Brill

NaLi Natural Roll-on po ugryzieniu owadów, Ukoish. Roll-on marki NaLi na kleszcze i komary, który udało mi się wylicytować w przed ostatnim testowaniu. Roller ma poręczne opakowanie z zakrętką. Aplikator to typ roll-on co jest bardzo wygodne w użyciu. Zapach lawendy nie jest tak mocny i jest przyjemny dla nosa. Kosmetyk ma lekko oleistą konsystencję ale szybko się wchłania. Stosuje się go punktowo a miejsce ugryzienia przestaje swędzieć prawie od razu. Zaczerwienienie, miejsce ugryzienia szybciej znikają i nie ma po nim śladu. Jest idealny do torebki czy plecaka i prosty w użyciu, bardzo polecam. 😊

Czytaj dalej
edytaj7
edytaj7

Jestem osobą, którą bardzo lubią gryźć komary. Tak więc długo nie zastanawiałam się nad wzięciem udziału w akcji testowania. Produkt zamknięty jest w niewielkiej szklanej buteleczce o pojemności 10 ml. Aplikuje się go za pomocą kulki. Zapach jest bardzo przyjemny kwiatowo-ziołowy. Konsystencja jest nieco oleista i nieco długo się wchłania. Co do działania. Na pewno koi miejsce ugryzienia. Ale niestety na krótko. Pomaga tak doraźnie. Przy większych problemach nie pomaga niestety.

Czytaj dalej
Ametystova
Ametystova

Edit: tak jak obiecałam, wracam z wrażeniami po ukąszeniu komara. W skrócie: ten produkt to hit! Posmarowałam miejsce ukąszenia, gdy to zaczynało już swędzieć, minęło może 15 minut, gdy swędzenie zupełnie ustało, a bąbel w ogóle się nie pojawił, nigdy więcej to miejsce nie dało o sobie znać, jakby komara w ogóle tu nie było, niesamowite 😱 Generalnie mam problem z tą recenzją, ponieważ od momentu otrzymania tego produktu nic mnie jeszcze nie użarło 🤷‍♀️. Natomiast postanowiłam podzielić się innym spostrzeżeniem dotyczącym działania. Kilka dni temu podrażnił mnie żel pod prysznic, na ramionach pojawiły mi się czerwone plamy, lekkie bąble, a skóra niemożliwie swędziała. Fakt, zaryzykowałam, ale użyłam na jedno ramię tego rollona. Ciekawe jest to, że ten produkt nieco ukoił swędzenie, drugie ramię dokuczało mi intensywniej i dłużej. Produkt jest w mega wygodnej formie, lubię rollony. Do tego zmieści się w każdej torebce dzieki czemu można miec go zawsze przy sobie! Pachnie przepięknie, a gdy tylko mnie coś użre to na pewno zedytuję post, by dać znać jak moje wrażenia 😅🤞

Czytaj dalej
Reina
Reina

Roll-on po ukąszeniach owadów, UKOISH, NaLi Natural. Roll-on ma wygodne, kompaktowe opakowanie z kulką. Produkt łatwo zmieści się w torebce czy kieszeni, więc można mieć go zawsze przy sobie. Po nałożeniu na skórę daje wyraźne uczucie chłodzenia, które natychmiast łagodzi swędzenie i pieczenie. Zapach jest delikatny, ziołowy, z wyczuwalną nutą lawendy i mentolu. Mnie się on bardzo spodobał. Na szczęście nie miałam zbyt dużo okazji, żeby go testować.

Czytaj dalej
icecold
icecold

NaLi, Ukoish, Roll-on po ugryzieniu owadów Jak zobaczyłam ten produkt w testowaniu to wiedziałam, że muszę go mieć. Akurat jechaliśmy na urlop do Polski, a tam zawsze atakują nas różne insekty i zauważyłam, że robią się nam okropne bąble, zaczerwienienia i ogólnie długo się bardzo utrzymują te zmiany na skórze. W tym roku jednak wyjątkowo mieliśmy mało ugryzień, ale i tak udało się przetestować produkt. Roll-on trzymam w lodówce, bo wtedy również chłodzi delikatnie. Zapach ma naprawdę cudowny, bardzo mi się podobają jakie ziołowo-mentolowe zapachy. Jest bardzo świeży i mocno mnie relaksuje. Czy koi? Tak, zdecydowanie, szczególnie właśnie jak jest chłodny. Czy zmniejsza bąble? Nie zauważyłam zbyt dużej różnicy, ale i tak uważam że fajny produkt i warty przetestowania.

Czytaj dalej
GoldenGal
GoldenGal

Nie narzekam na ten roll-on. Tym bardziej, że wylicytowałam go tutaj za niewielką liczbę kryształków, byłam chyba ostatnia na liście testerek. W tym przepięknym opakowaniu mieści się dziesięć mililitrów produktu, którego przeznaczeniem jest przynieść ulgę w przypadku ukąszenia. Nie działa od razu. Nie działa po odczekaniu paru chwil. Ale po paru godzinach można odczuć, że już nie swędzi tak mocno, jak wcześniej. Można też zaobserwować, że zmniejsza się obrzęk. Jasne, z ugryzieniem można sobie poradzić bez takich wynalazków, ale uważam to maleństwo za bardzo fajny gadżet. Oprócz tego, że świetnie się prezentuje to świetnie się go używa. Forma pozwalająca na aplikację bezpośrednio z opakowania to strzał w dziesiątkę, jest szybko, jest wygodnie, a ta metalowa kuleczka jest bardzo przyjemna. Produkt można wrzucić do każdej, nawet najmniejszej torebki. Zmieści się wszędzie. To opakowanie jest naprawdę przemyślane. Uwielbiam je, tak samo jak zapach, który unosi się po jego otwarciu. Aż chce się używać! A jeśli chodzi o minusy, to poza działaniem, które dla niektórych może okazać się niewystarczające, trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że ten kosmetyk jest olejkiem i pozostawia po sobie tłustą warstewkę. Mi ona absolutnie nie przeszkadza, ale wiadomo - nie każdy to lubi.

Czytaj dalej