Wild Science Lab

Zestaw miniatur do pielęgnacji włosów zupełnie nowej dla mnie marki Wild Science Lab dostałam niedawno od kochanej @icecold.
Lubię zabierać takie miniaturki na wyjazdy, ale zawsze staram się je najpierw sprawdzić, żeby nie zaliczyć wtopy.
Miniaturki mają po 50 ml pojemności i zamknięte się w ładnych wizualnie pomarańczowych buteleczkach.
True Balance, to szampon nawilżający skórę głowy. Jest rzadki, perłowy i przyjemnie, słodkawo pachnie. Dobrze się pieni i świetnie oczyszcza skórę głowy i włosy. Eliminuje problem przesuszenia, swędzenia i łupieżu. Dzięki silnej mieszance izomeratu sacharydowego i czarnej trufli zapewnia ulgę w podrażnieniach skóry głowy. W 90% jego skład stanowią naturalne składniki. Znajdziemy tu także organiczny aloes o działaniu przeciwzapalnym, olejek arganowy, olejek jojoba i uspokajającą mieszankę 5 olejków eterycznych. Odpowiedni do każdego rodzaju włosów, w tym tak jak moje, farbowanych, przywraca równowagę i witalność skórze głowy i włosom. Potrzebuje użyc po nim odżywki, bo są splątane, ale bardzo go polubiłam.

Odżywka Kind Balance nawilżająca skórę głowy natomiast bardzo mnie rozczarowała. Stosując się do wskazówek producenta, aby nałożyć ją na 2 minuty i spłukać, już podczas spłukiwania zauważyłam, że włosy są jakieś tłuste i strąkowate. Ale pomyślałam, ze to efekt wygładzenia i dociążenia włosów. Jednak po wysuszeniu ich miałam na głowie smalec, włosy wyglądały gorzej niż przed myciem. Musiałam ponownie je myc i zastosować inną odżywkę.
Na pewno zużyje ją jako zabieg nawilżający nakładając na włosy jako kurację przed myciem, ale jako odżywki do spłukiwania już nie. Skład ma podobny jak szampon, zapach też, z tym że jest bardzo gęsta i ciężko ją wydobyć z tego rodzaju opakowania.

Zobacz post