Soraya
I Love Serum, Serum do twarzy, Nawilżające, Do cery suchej i odwodnionej, Intensywne i długotrwałe nawilżenie
7 na 8 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Nawilżające serum do twarzy z linii I Love Serum marki Soraya, które dostałam w prezencie urodzinowym rok temu od @Heylovely ! Przyznam, że serum byłam oczarowana od samego początku i choć trochę musiało poczekać na testy, to aktualnie produkt zdenkowałam, więc pora na recenzję. Zacznę od tego, że już bardzo, ale to bardzo dawno nie miałam produktu z tej marki. Miło więc było do niej wrócić żeby poznać naprawdę fantastyczny produkt. Nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez użycia serum, które ewentualnie czasem wymieniam na jakiś olejek na noc. Dla mnie to must have i najczęściej sięgam właśnie po sera nawilżające albo rozświetlające. To przeznaczone jest do cery suchej i odwodnionej i ma za zadanie zapewniać intensywne i długotrwałe nawilżenie. Kiedyś moja cera była mieszana w stronę tłustej, ale im jestem starsza moja buzia stała się normalna, a czasem nawet właśnie w stronę suchej i staram się dbać o jej dobrze nawilżenie. W tym serum znajdziemy complex kwasu hialuronowego o stężeniu 10% w połączeniu z roślinną gliceryną. To właśnie one dbają o dobry poziom nawodnienia naszej skóry i zapobiegają przed przesuszaniem. Dodatkowo producent zapewnia, że kosmetyk wygładza i zapewnia nam komfort. W składzie znajdziemy też wyjątkowy kamień naturalny, a mianowicie Malachit. Jest on odpowiedzialny za regenerację i zawiera jony miedzi i to właśnie ten magiczny składnik nadaje serum tak cudownego koloru. W dodatku ma eliminować wolne rodniki, więc wykazuje też działanie przeciwstarzeniowe. W ładnym opakowaniu znajdowała się plastikowa buteleczka o pojemności 30 ml z pastelową, tęczową etykietką. Dozowanie ułatwia szklana pipeta, która jest wygodna w użyciu i w przypadku serum tego typu pojemniczki są moimi ulubionymi. Muszę przyznać, że kosmetyk wygląda obłędnie! No wręcz magicznie i malachit, który nadaje mu kolor sprawia, że wygląda wręcz nieziemsko i mi kojarzy się od razu z jednorożcem. Jest w nim tyle mieniących się w świetle drobinek, więc stosowanie go sprawiało mi masę radości. Co do zapachu to tutaj również na plus, bo w moim odczuciu jest on słodko-kwiatowy i powiedziałabym, że jest to blisko woni białych kwiatów, a delikatna słodycz sprawia, że zapach jest przyjemny, a jednocześnie zrównoważony. Konsystencja jest dość płynna i przyjemna w nakładaniu na skórę, wręcz idealna do stosowania, bo nie jest ani za gęste, ani nie ucieka nam z twarzy nim zdążymy je wmasować. Serum przeznaczone jest do używania i na dzień i na noc i ja używałam go głównie na dzień, ale i na noc zdarzało się dość często chyba, że czasem nakładałam po prostu olejek. Dobrze spisuje się pod makijaż i absolutnie nie wpływa na jego jakość czy trwałość. Dość łatwo się nakłada i szybko wmasowuje, a także wchłania. Buzia jest po nim delikatnie lepka, ale kompletnie mi to nie przeszkadza, ponieważ to nie serum kończy pielęgnację tylko krem, a po nałożeniu kolejnego kroku efekt lepkości całkowicie znika. Po dłuższym stosowaniu mogę powiedzieć, że serum faktycznie dobrze nawilża skórę, staje się po nim miękka i stanowi idealne przejście dla kremu. Mimo, że jest dość połyskujące w buteleczce to na twarzy nie ma takiego efektu. Buzia staje się ciut jaśniejsza, ale nie wyglądamy oczywiście jak wysmarowane brokatem. Jest to bardzo subtelne rozświetlenie, co jest dla mnie dodatkowym atutem, jednak niewątpliwie największą korzyścią jest tutaj nawilżenie i wygładzenie skóry. U mnie podczas całego opakowanie nie wystąpiły żadne efekty uboczne, w typie niedoskonałości czy podrażnień. jestem z tego kosmetyku bardzo zadowolona i absolutnie nie mam do czego się tutaj przyczepić. Śliczna buteleczka, piękny zapach, kolor serum oczarowuje, a w użyciu i działaniu jest bardzo przyjemne i faktycznie robi to co obiecywał producent. Wypada też dość wydajnie, bo na pokrycie całej twarzy potrzebna jest niewielka ilość, a pipeta ułatwia dozowanie odpowiedniej ilości. Wiem, że są też inne sera z tej serii i między innymi jest też typowo rozświetlające, którego zwłaszcza po użyciu tego, jestem bardzo ciekawa. Fantastyczne serum, które chętnie użyłabym ponownie, dlatego jak najbardziej polecam!
Zobacz post
💖𝚂𝚎𝚛𝚞𝚖 𝚠𝚢𝚐ł𝚊𝚍𝚣𝚊𝚓ą𝚌𝚎 𝚍𝚘 𝚔𝚊ż𝚍𝚎𝚐𝚘 𝚝𝚢𝚙𝚞 𝚌𝚎𝚛𝚢, 𝙺𝚠𝚊𝚜𝚢 𝙰𝙷𝙰 + 𝙿𝙷𝙰 𝟹,𝟾%
Produkt ma leciutką, żelową konsystencję i bardzo subtelny (prawie niewyczuwalny) zapach, który mocno kojarzy mi się z zapachem innych kosmetyków z kwasami. Na skórze zostawia naprawdę delikatny, lepki film, który nie jest w żaden sposób uciążliwy. To, jak to serum wygładza to jest hit!🤩 Skóra po dłuższym czasie stosowania jest NIESAMOWICIE gładka, miękka w dotyku, a wszelkie jej nierówności są zniwelowane🥰 Fajne jest też w tym serum to, że świetnie sobie radzi z wszelkimi "nieprzyjacielami" i fantastycznie zapobiega rozszerzaniu się porów. Jak dla mnie - prawdziwa topka wśród kosmetyków wygładzających☺️
💙𝚂𝚎𝚛𝚞𝚖 𝚗𝚊𝚠𝚒𝚕ż𝚊𝚓ą𝚌𝚎 𝚍𝚘 𝚌𝚎𝚛𝚢 𝚜𝚞𝚌𝚑𝚎𝚓 𝚒 𝚘𝚍𝚠𝚘𝚍𝚗𝚒𝚘𝚗𝚎𝚓, 𝙷𝚢𝚍𝚛𝚘 𝙷𝚒𝚊𝚕𝚞𝚛𝚘𝚗 𝙲𝚘𝚖𝚙𝚕𝚎𝚡 𝟷𝟶%
Kosmetyk posiada bardzo lekką (idealną na lato) konsystencję, która jest żelowa oraz mega przyjemny, kwiatowy zapach. Zaskoczył mnie wygląd samego serum, gdyż ma błękitny kolor i posiada w sobie mnóstwo bardzo drobnych, złotych drobinek🌟 Jak się okazuje - swój piękny wygląd zawdzięcza temu, że w jego składzie znajduje się...malachit😍 Produkt świetnie radzi sobie z nawilżeniem skóry i zapobiega przesuszeniu, a dodatkowo ładnie rozświetla cerę. Buzia po jego użyciu jest doskonale zaopiekowana - wyciszona, nawilżona, ukojona i przyjemnie zmiękczona🥰
Wspólną cechą tych ser oprócz lekkiej konsystencji są buteleczki - zgrabne, plastikowe, z doskonale działającymi pipetami i uroczymi etykietami❤️
Paczuszka urodzinowa, którą dostałam dzisiaj od @Heylovely ! No po prostu jestem oczarowana zawartością! Agnieszka trafiła świetnie z kosmetykami i musiałam naprawdę mocno prześledzić mój profil, bo wszystko jest dla mnie nowością! Przede wszystkim znalazłam śliczną, różową karteczkę urodzinową, za którą z całego serduszka dziękuję i całą masę cudowności!
Mamy tutaj:
Suchy szampon Batiste w wersji Retro Love, który ma za zadanie odświeżać włosy bez użycia wody. I bardzo się z niego cieszę, bo już chwilę przymierzałam się do zakupu suchego szamponu tej marki.
Regenerujący krem do rąk Natur Queen z masłem shea i ekstraktem z nagietka lekarskiego. Ostatnio staram się mocno pilnować z nawilżaniem dłoni, więc mi się przyda. Ma bardzo ciekawy zapach, taki kojarzący się trochę z kwiecistą łąką. Już go użyłam i pierwsze wrażenia są super, bo szybko się wchłania, a skóra zostaje taka mięciutka.
Metaliczny eyeliner Wonder Eye od Miss Sporty w kolorze 002 Golden Refections i ten kosmetyk mnie normalnie wmurował w ścianę, bo chciałam sobie taki kupić. Ja w ogóle nie używam eyelinerów, ale na lato chciałam kupić sobie dokładnie ten, bo wypatrzyłam już w zeszłe wakacje u ulubionej blogerki jak robi wakacyjny makeup z użyciem tego metalicznego eyelinera robiąc kropki pod oczami i wyglądało to genialnie. Strasznie się cieszę, że go znalazłam w paczuszce.
Urocza cytrynkowa maseczka do twarzy w płachcie Yuja z serii fruity face, którą bardzo lubię, a tej jeszcze nie miałam.
Odświeżająca maseczka z ekstraktem z ryżu,z serii ,którą również uwielbiam.
Maseczka Cica-Boo Here I AM! o działaniu nawilżającym i z tej serii nie miałam jeszcze żadnej maseczki, więc tym bardziej jestem ciekawa.
Nawilżająco-kojąca maseczka z ekstraktem z maliny o działaniu nawilżającym i wygładzającym Bielenda.
Próbka serum regenerująco-przeciwzmarszczkowego z kolagenem z profesjonalnej linii Bielendy.
Próbka serum Złoto Lodowca w kwasem bursztynowym , które ma za zadanie poprawiać jędrność skóry i głęboko nawilżać. Jest to marka Ava Laboratorium, której zupełnie nie znam, a chętnie poznaję nowości.
Hydrożelowa maseczka na usta z kolagenem i aloesem Kimoco beauty. Dawno nie miałam tego typu maseczki, więc z miłą chęcią ją przetestuję.
Serum nawilżające I love Serum marki Soraya i tu jestem po prostu zachwycona tym jak ono obłędnie wygląda! Serum nie tylko pięknie pachnie, ale też cudownie się mieni, no jest po prostu magiczne. Już niebawem kończę obecne serum i od razu zabieram się za to. Już nie mogę się doczekać, bo zapowiada się genialnie.
Ostatni kosmetyk to coś na czego punkcie mam po prostu fioła czyli rozświetlacz i to w kształcie kryształka! Jest to rozświetlacz Champagne & Diamonds i jest to rozświetlacz potrójny od I Revolution. Kolory są obłędne!
Mam tu jeszcze cudowny kubek z Dumno! A ja kocham postacie z Disneya i kubki, więc jestem przeszczęśliwa.
Znalazłam też kilka herbatek owocowych, które bardzo lubię.
Ciasteczko Milka Oreo!
Kochana bardzo dziękuję Ci za paczuszkę, bo widać, że włożyłaś w jej tworzenie serducho. Jest tutaj wszystko co kocham, kubek, maseczki, nowości kosmetyczne i dużo błysku. Już nie mogę doczekać się testowania!
Hejka Clouders 😍
Od jakiegoś czasu używam Serum marki Soraya 👉 l love serum ❤️ Nawilzajace .
Produkt jest zamknięty w plastikowej buteleczce o poj. 30 ml.
Ma fajny skład :
👉 Hydro Hialuron Complex (10%) który silnie nawilża .
👉 Malahit - kamień natury równowagi i regeneracji który eliminuje procesy starzenia i nadaje serum wyjątkowego koloru.
Jeśli chodzi o użytkowanie serum posiada wygodne nakładanie w postaci pipetki .
Kolor serum jest taki pastelowy miętowy i ma ładnie mieniące się drobinki które dodają efektu GLOW.
Dobrze się wchłania, zostawia lepki film ale po nałożeniu kremu jest OK.
Konsystencja jest dość leista. Współgra z podkładem za co plus.
Jest w bardzo przystępnej cenie kosztuje około 19 zł dostępne w większości drogerii Rossmann, Hebe online i stacjonarnie .
Soraya - I Love Serum, Serum do twarzy, Nawilżające oraz I Love Serum, Serum do twarzy, Regenerujące.
Zacznę od tego, że oba serum zamknięte są w małych, podłużnych buteleczkach z pipetką o pojemności 30 ml. Dodatkowo kupujemy je w kartonowych opakowaniach.
Szata graficzna dla serii tych serum jest taka sama - minimalistyczna w pastelowych kolorach.
Bardzo polubiłam się z wersją regenerującą mimo, że jest to raczej produkt z tych lżejszych.
Konsystencja jest rzadka o białej barwie, która bardzo szybko się wchłania i delikatnie nawilża skórę - zdecydowanie fajne pod makijaż na dzień zwłaszcza na lato. Na noc i na zimowe miesiące zdecydowanie dla mnie jest za słabe, ale możliwe, że jeszcze podczas lata do niego wrócę.
Natomiast wersja nawilżająca mnie zawiodła - sięgałam po nią bo byłam zadowolona z wersji regenerującej i chciałam wypróbować inną.
Tutaj tak samo konsystencja jest rzadka i bardzo szybko się wchłania, ale kompetnie nic u mnie nie robiła..
Dodatkowo jakoś niekoniecznie przemawia do mnie ta błyszcząca powłoka w konsystencji - jakoś miałam wrażenie, że to niepotrzebny zapychacz dla skóry.
Do tej wersji bym nie wróciła, ale wersje regenerująca być może kupię ponownie. ❤️
Wspaniałe serum do twarzy! Szybko się wchłania, pozostawia skórę nawilżoną i jędrną. Stosuję zarówno wieczorem jak i rano! Fajnie nadaje rozświetlenia skórze oraz zapewnia jej sprężystość i blask! Bardzo polecam! Bardzo fajna konsystencja i brokatowa formuła kosmetyku urozmaicają go i sprawiają, że zapada w pamięć!
Zobacz postOtworzyłam szafkę, w której pełno nowych kosmetyków czekało na swoją kolej. No i właśnie nadszedł czas testowania. Pierwsze w moje ręce trafiło serum od Soraya, które wygląda niezwykle ładnie. W produkcie są złote drobinki, które dają taki efekt jakby holo. Całość zamknięta jest w buteleczce nieco większej niż pozostałe sera jakie mam. Ale oprócz tego, że buteleczka jest wyższa jest również z tworzywa sztucznego, gdzie wszystkie inne są szklane. Produkt nabiera się wygodnie za pomocą pipetki. Łatwo się go nakłada i dozuje. Zauważam już przy pierwszym użyciu spory ubytek w butelczce co sugeruje, że nie będzie to najwydajniejszy produkt. Co do działania to postanowiłam użyć serum na noc pod lekki krem nawilżający i moja cera rano wyglądała rzeczywiście lepiej niż ostatnio. Niestety mam problemy z odwodniona skórą, więc aktualnie staram się ją mocno nawilżać. Myślę, że produkt będzie mi towarzyszyć przez najbliższe dni, bo faktycznie cera po przebudzeniu była bardziej promienna i wyglądała zdrowo, jestem żywo zaciekawiona tym produktem☺️❤️.
Zobacz post
I Love Serum, serum nawilżające do cery suchej i odwodnionej, Soraya 💙
Serum sprawdza się bardzo dobrze, jestem pozytywnie zaskoczona jego działaniem. Powiem szczerze, że nie oczekiwałam zbyt wiele od tego produktu, a okazał się zbawienny dla mojej cery.
Serum stosuje od kilku dni, codziennie rano i wieczorem. Moja skóra bardzo się z nim polubiła. Ma piękną, skrząca się konsystencję, daje to cerze delikatne rozświetlenie. Serum jest konsystencji delikatnie żelowej i mocno płynnej, ja nakładam go dosyć dużo, ale i tak szybko się wchłania i skóra po nim wygląda świetnie, jest bardzo nawilżona. Po tak krótkim czasie, widzę że moje zaczerwienienia na policzkach zostały konkretnie złagodzone. Efekt działania utrzymuje się do kolejnej aplikacji.
Serum zawiera aż 10% kompleks hydro-hialuronowy 💦
Polecam ✌️
Serum nawilżające Soraya. Produkt zamknięty jest w plastikowym opakowaniu z pipetką. Serum wygląda pięknie w buteleczce, mieni się i ma tęczowe kolory. Niestety drobinki są mocno widoczne na twarzy po aplikacji, czego nie lubię, toteż aplikowałam je tylko i wyłącznie na noc. Chwilę po nałożeniu odczułam lekkie pieczenie, na szczęście nie było ono na tyle silne, by zmywać twarz w trybie szybkim. Z bólem serca muszę przyznać, iż nie polubimy się z tym produktem.
Zobacz postPodobne produkty