Cien
Maseczka do twarzy, Limited Edition!, Wyrównuje koloryt, Słoneczne mango
24 na 25 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Maseczka działa rozjaśniająco, wyrównuje koloryt, redukuje widoczność plam posłonecznych. Dodaje witalności, pozostawianie po stronie wygładzonej i pełnej młodzieńczego blasku. Aktywny kwas AHA szorstkość naskórka, pozostawia wygładzoną i rozjaśnioną. Egzotyczny mango, nazywany królem owoc azjatyckich owoców ", to prawdziwe bogactwo witamin o właściwościach odżywiających i regenerujących. Amazońsk ...
Maseczka działa rozjaśniająco, wyrównuje koloryt, redukuje widoczność plam posłonecznych. Dodaje witalności, pozostawianie po stronie wygładzonej i pełnej młodzieńczego blasku. Aktywny kwas AHA szorst ...
Rozwiń opisW listopadzie ostro wzięłam się za denkowanie kosmetyków w kolorze jesiennym. Kolejna maseczka już leży w kartonie z denkiem. Wczoraj testowałam maseczkę od Cien, Maseczka do twarzy, Limited Edition!, Wyrównuje koloryt, Słoneczne mango. Kupiłam ją w Lidlu za 99gr. Zakochałam się w jej zapachu. Jest prześliczny, lekki, czuć w nim owoc mango. Jej treść jest lekka, kremowa i ma śliczny blady brzoskwiniowy kolor. Saszetka ma 10ml pojemności i nawet wystarczyłaby na 2 razy. Przyznam, że jej efekt bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Moja skóra po jej użyciu była pachnąca, promienna, wygładzona i fajnie nie za mocno nawilżona. Nie sprawiła jakoś szczególnie, że mój koloryt skóry jest równomierny ale rano moja buzia wygląda bardzo zdrowo . To na prawdę fajna maseczka .
Zobacz postOstatnio będąc w Lidlu trafiłam na kilka fajnych kosmetyków i postanowiłam je kupić. Znalazłam energizujący żel do mycia twarzy C+Citrus, który zabrałam ze sobą na wyjazd. Ma intensywnie owocowy zapach, dobrze doczyszcza skórę i jej nie wysusza. Drugi produkt to suchy szampon w podróżnej wielkości. Ja wybrałam wersję Sweets, ale jeżeli chodzi o zapach to szału nie ma. Za to swoją funkcję spełnia bardzo dobrze - po aplikacji włosy są zmartwione i pełne objętości, bez białych śladów. Następnie mam trzy letnie maseczki Cien - kokosową, bananową i mango. Każda ma spełnić inne zadanie i już nie mogę się doczekać testów. Na koniec maseczka łagodząca z aloesem, również marki Cien. Za całość zapłaciłam około 20zł, więc korzystnie.
Zobacz post
#DENKO9/2020
Czterdziesta chmurka z denkiem. Jest to denko z września, udało nam się zużyć 45 produktów. W drugiej części znalazły się:
1. Planet Spa, Greek Seas, Wygładzający żel pod oczy z ekstraktem z alg, miał on lekki zapach oraz żelową konsystencję, dzięki której szybko się wchłaniał. Skóra pod oczami po jego użyciu była nawilżona oraz odświeżona.
2. Eveline, Royal Caviar Therapy, Próbka luksowy krem-koncentrat redukujący zmarszczki 50+, szybko się wchłaniał oraz nie pozostawiał tłustej powłoki na skórze. Skóra po jego użyciu była nawilżona, ujędrniona oraz wygładzona.
3. Eveline, Platinum&Collagen, Próbka luksusowy krem-maska silnie odbudowujący 70+ (x2), skóra po jego użyciu była nawilżona, ujędrniona oraz rozjaśniona.
4. Bielenda CBD Cannabidiol, Maseczka do twarzy nawilżająco-kojąca, miała ona delikatny zapach i kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, miękka oraz oczyszczona.
5. Bielenda, Magic peel, peeling drobnoziarnisty do cery pozbawionej blasku, skóra po jego użyciu była gładka, miękka oraz dobrze oczyszczona. Drobinki peelingujące dobrze usuwały martwy naskórek.
6. Cien, Maseczka do twarzy, Słoneczne mango, miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona oraz ma wyrównany koloryt.
7. Fitocosmetic, Pokrzywowa odżywcza maseczka do włosów z rokitnikiem, miała przyjemny zapach oraz gęstą konsystencję. Włosy po jej użyciu były miękkie, lśniące oraz bardzo dobrze się rozczesują.
8. Only Bio, Próbka wzmacniająca odżywka do włosów cienkich i normalnych, włosy po jej użyciu były miękkie, błyszczące, nawilżone oraz odżywione.
9. Bielenda, Skin Shot, Lemon Salt, peeling gruboziarnisty (x2), miał ładny cytrynowy zapach oraz konsystencję peelingu cukrowego w której znajdowały się drobinki peelingujące. Skóra po jego użyciu była oczyszczona, odświeżona oraz wygładzona.
10. Ziaja, Krem nagietek, dobrze nawilżał twarz oraz nadawał się pod makijaż. Szybko się wchłaniał oraz pozostawiał trochę tłustą warstwę na skórze. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz odżywiona.
11. Bielenda, Camellia Oil 40+, Luksusowy Krem do twarzy przeciwzmarszczkowy na dzień i noc, dobrze rozprowadzało się go na twarzy oraz szybko się wchłaniał. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz odżywiona.
12. BeBeauty, Care, Maseczka kremowa do twarzy konopia, miała delikatny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po użyciu maseczki była nawilżona, wygładzona oraz odświeżona.
13. Cien, Professional, Maseczka regenerująca do włosów olej ze słodkich migdałów, miała ona przyjemny zapach oraz gęstą konsystencję. Włosy po jej użyciu były nawilżone, odżywione oraz miękkie.
14. Cien, Professional, Maseczka odbudowująca `Keratyna i jedwab`, włosy po jej użyciu były wygładzone, miękkie, odżywione oraz bardzo dobrze się rozczesywały. Miała ona przyjemny zapach oraz gęstą konsystencję.
15. Lancome, Idole, próbka zapachu, zapach perfum był świeży, lekki oraz kobiecy, przez co idealnie nadawał się na co dzień i oraz na lato. Zapach był dość trwały na skórze.
16. DKNY stories próbka, perfumy miały przyjemny zapach, który był słodki i kobiecy.
17. Avon, Luxe, Próbka, Podkład do twarzy, Jedwabisty, podkład dobrze matuje twarz oraz kryje niedoskonałości, a przy tym nie podkreśla suchych skórek. Ładnie się wtapia w skórę oraz delikatnie ją rozświetla.
18. Avon, Luxe, Próbka, Podkład do twarzy rozświetlający, Podkład dobrze matuje twarz oraz kryje niedoskonałości, a przy tym nie podkreśla suchych skórek. Ładnie się wtapia w skórę oraz nie tworzy efektu maski na twarzy. Daje delikatne rozświetlenie na twarzy.
19. Pharmaceris, Próbka Fluid kryjący, dobrze krył niedoskonałości, a przy tym nie podkreślał suchych skórek. Ładnie się wtapiał w skórę oraz nie tworzył efektu maski na twarzy.
20. Pilaten White Clay Mask, Maska oczyszczająca do twarzy peel-off z białą glinką, miała gęstą konsystencję, przez co dobrze rozprowadzała się na twarzy. Skóra po jej użyciu była oczyszczona oraz miała zwężone pory.
21. BeBeauty Care, Metallic golden peel-off, odmłodzenie, maseczka do twarzy, miała gęstą, żelową konsystencję, przez co trudno nakładało się ją pędzelkiem na twarz. Maseczka wygładzała, uelastyczniała oraz poprawiła stan skóry.
22. Herbal Care, peeling drobnoziarnisty, Kwiat migdałowca, Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, gładka oraz nawilżona.
23. Pharmaceris, S, Hydrolipidowy krem ochronny do twarzy dla dorosłych i dzieci SPF 50+, nie bielił twarzy. Skóra po jego użyciu jest nawilżona oraz miękka.
#13 już paczuszka kosmetyczna trafiła do mnie od kochanej @Rymsia. W środku znalazłam same cudeńka i miałam problem żeby to wszystko zmieściło się na zdjęciu. Co znalazłam w prezencie?:
* Fa, Peeling do ciała, Island Vibes, Hawaii Love, uwielbiam tą owocową serię Fa i zużyłam już kilka pięknie pachnących żeli pod rpysznic i dezodorantów, peelingu jeszcze nie miałam okazji testować,
* Nivea, Glow Rice Scrub, Peeling do twarzy, Bio malina i ryż organiczny, już kilkukrotnie zastanawiałam się nad tym malinowym cudeńkiem, przyznam szczerze, że przy następnej wizycie w Rossmannie planowałam zakup tego kosmetyku, więc bardzo się cieszę, że różowa tubeczka znalazła się w prezencie,
* Schwarzkopf Gliss Kur, Purify & Protect, Spray ochronny do włosów przeciążonych zanieczyszczeniami, miałam już go w zbiorach, ale powędrował do paczuszek, lubię tę markę, więc spodziewam się, że się sprawdzi,
* Balea, Szampon do włosów, Wonderful Repair, tej niemieckiej marki nie da się nie lubić, a tego szamponu jeszcze nie miałam okazji wypróbować, nowość dla mnie trafia do kolejki szamponów, których mnóstwo znalazłam w paczuszkach,
* Farmona, Peeling do ciała, Brzoskwinia i mango, nie mogłam się powstrzymać i już cudo obwąchane z każdej strony, bo ten wariant zapachowy jest boski,
* Kanu, Masło do ciała, Kokos, markę tych naturalnych cudeniek widziałam w Douglasie i ostatnio zastanawiałam się nad zakupem, najpierw wezmę się za testy tego cuda, a potem będę myśleć nad dalszą przygodą z marką, podobają mi się bardzo jej minimalistyczne opakowania,
* Marion, Funny Animals, Peeling do rąk, Wygładzający, Kawa, jak wiecie uwielbiam takie opakowania, uroczy jeżyk skrywa w sobie peeling do rąk o kawowym zapachu,
* Bioélixire, Serum do włosów, Jedwab + witamina A, nie miałam okazji testować nic tej marki, więc ta nowość również trafia do kolejki,
* Isana, Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba, mam zamiar wziąć się za zużywanie tych saszetowych cudeniek zaraz po tym jak wykończę pełnowymiarowy peeling do ciała,
* beauty & care, Chusteczki odświeżające, O zapachu masła shea, trafiają do torebki, opakowanie bardzo ładne,
* Eveline, Food For Hair, Aroma Coffee, Szampon do włosów, Z kawą, chili i guaraną, tego wariantu jeszcze nie mam, więc będzie testowanie,
*W paczuszce nie zabrakło też kosmetyków z kategorii kolorówka:
Bell, Metallic liquid lips, Casablanca nr 203, hypoalergoczna, matowa pomadka do ust,
Błyszczyk Colour Couture zamknięty w małej, uroczej tubce,
Kobo Professional, Fantasy Pure Pigment, nr 114 Azure, pigment do oczu w mocnym, niebieskim odcieniu,
Golden Rose
Dream Lips Lipliner, Konturówka do ust, nr 533, w sumie moja pierwsza konturówka tej firmy, ale słyszałam opinie, że całkiem fajny produkt.
* zestaw peelingów do twarzy marki Selfie Project, których opakowania bardzo przypadły mi do gustu, chyba zacznę testy od truskawki,
* mnóstwo maseczek do twarzy: Cien, Maseczka do twarzy, Limited Edition!, Wyrównuje koloryt, Słoneczne mango; Maseczka do twarzy, Limited Edition!, Subtelnie brązuje i rozświetla, Beztroski kokos; Maseczka do twarzy, Limited Edition!, Intensywna regeneracja, Rajski Banan; Perfecta Express Mask, Rozświetlenie, Koktajlowa maska S.O.S, Promienna cera; Bielenda, Silver Detox, Detox & Oczyszczenie, Detoksykująca maska metaliczna do cery mieszanej i tłustej; MONODOSE, Maseczka do twarzy, Peel Off, Glittermask, Głębokie oczyszczanie, Skóra normalna; Food forSkin, Maseczka do twarzy, Kremowa, Wygładzająca, Awokado; Cosmia, Maseczka do twarzy, Nawilżająca, Hydrating, Każdy rodzaj skóry;
*próbki różnego rodzaju,
*piękną kartkę z życzeniami,
* urocze biało-różowe rureczki do napoi,
* świecę zamkniętą w metalowej puszce o pięknym zapachu,
* smakowe herbatki,
* gumeczki, które nie zostawiają śladu po wiązaniu,
* kisiel owocowy,
* kawy w saszetkach, ja jestem zapominalska, a kawy bez mleka nie wypiję, więc zostawiam na jakąś trudną sytuację i z pewnością zużyję,
*ciasteczka, gumy rozpuszczalne.
Kochana bardzo Ci dziękuję za tak cudowny prezent, bardzo paczka przypadła mi do gustu.
Cien, Maseczka do twarzy Słoneczne mango, którą zakupiłam w Lidlu. Kosztowała ona 0,99 zł. Maseczka ma przyjemny zapach mango, który jest wyczuwalny podczas nakładania ją na twarz. Maska ma gęstą kremową konsystencję, przez co dobrze rozprowadza się ją na skórze dłońmi lub pędzlem. Maskę należy trzymać na skórze przez ok. 10-15 minut, a następnie zmyć lub wmasować w skórę. Skóra po jej użyciu jest nawilżona oraz ma wyrównany koloryt. Ma ona pojemność 10 ml i wystarcza na 2 użycia.
Zobacz post
Maseczka do twarzy Słoneczne Mango Cien.
Kolejna dobra maseczka z Cien, sprawdziła mi super. Maseczka ma żółty kolor, piękny zapach mango i dobrze działa na skórę twarzy. Zauważyłam po niej, że skóra jest dobrze nawilżona oraz jej kolor jest w miarę wyrównany. Jedna saszetka wystarczyła mi na jedno użycie. Maseczka jest świetna, a kosztuje bardzo mało.
Maseczka Cien z limitowanej edycji w wersji Słoneczne Mango. Dorwalam te maseczki ostatnio w Lidlu i wcześniej ich nie widziałam byłam ich bardzo ciekawa. Ta poszła na pierwszy ogień. Jest to maseczka wyrównującą koloryt skóry.Zawiera ekstrakt z mango , kwasy AHA i masło cupuacu. Początkowo zapach maseczki po otwarciu saszetki wydał mi się nieco chemiczny ale już po nałożeniu na twarzy był całkiem przyjemny owocowy. Konsystencja maski była kremową dosyć tłusta. Saszetka przy dobrym zastosowaniu wystarczyła na dwa razy. Ja nie nakładam kremowych masek za dużo bo boje się zapychania cery. Buzia po zastosowaniu maseczki jest przede wszystkim dobrze nawilżona i trochę rozświetlona. Nie jest to moja ulubiona maseczka Cien ale chętnie do niej wrócę. Szczególnie że są to tanie maseczki.
Zobacz postBardzo lubię maseczki Cien, więc gdy pojawiają się jakieś nowe to od razu po nie sięgam. W nowej limitowanej serii dostępne są trzy zapachy: kokos, banan oraz mango. Każdy z tych zapachów bardzo lubię i liczę, że będą one miały piękny zapach. Maseczki są przeznaczone do twarzy, szyi oraz dekoltu. Zazwyczaj jedna taka saszetka wystarcza mi na jedno lub dwa użycia. W saszetce jest 10 ml produktu. Maseczki mają dość kremową konsystencję. Liczę, że każda z nich sprawdzi się dobrze u mnie. Można je dostać w Lidlu.
Zobacz postPodobne produkty