Opis produktu
Żel delikatnie pachnie owocami. Zawarte z nim witaminy E i B5 dbają o optymalną pielęgnację skóry. Kompleks pielęgnacyjny utrzymuje właściwy poziom nawilżenia i chroni przed wysuszeniem. Produkt przetestowany dermatologicznie, ma PH przyjazne dla skóry.
Produkt dodany w dniu 16.09.2019 przez aneta6bk
Przeczytaj prawdziwe i sprawdzone opinie o Isana - Żel pod prysznic, Yoghurt & Fruit
Ta seria produktów z Rossmanna bardzo mi przypomina popularne żele pod prysznic Balea z DM. Zarówno opakowania i zapachy są podobne, czyli kolorowe, piękne etykiety i duży przekrój nieoczywistych zapachów. Jeśli chodzi o cenę to jest na prawdę niska, bo około 3zl, zapach jest na prawdę nieziemsko. Połączenie owoców i jogurtu w cudowny, odświeżający sposób.
Zobacz post
Isana, żel pod prysznic Yoghurt&fruit z witaminą E o owocowym zapachu- pachnie niesamowicie pięknie, kojarzy mi się z lodami, trochę słodko i za sprawą pomarańczy trochę świeżo. Kosmetyk przywędrował do mnie w paczce urodzinowej od Kochanej Kariny @arxbella.
Konsystencja produktu jest żelowa, lejąca, natomiast barwa perłowo-blado pomarańczowa.
Żel dobrze oczyszcza skórę, fajnie się pieni no i ten zapach, który zdecydowanie umila łazienkowe rytuały. Bardzo fajny żel.
Kremowy żel pod prysznic Yoghurt & Fruit od Isany.
Dostałam go w Paczuszce Urodzinowej od Kochanej Kasi @Buniaa.
Jakoś nie mam za bardzo do czynienia z tą marką, więc cieszę się, że mogłam go przetestować
Żel jest zamknięty w buteleczce z rysunkami owoców i zamykany jest na klik.
Mieści się w niej 300 ml produktu.
Kosmetyk miał żółty kolor.
Zawiera w sobie witaminę E.
Nie lubię zapachu wiśni, ale tutaj pachniał on po prostu owocami.
Dobrze mył i oczyszczał skórę, zapach chwilę po kąpieli się na niej utrzymywał.
ISANA, Cremedusche Joghurt&Frucht - owocowy żel pod prysznic. Zawarte z nim witaminy E i B5 dbają o optymalną pielęgnację skóry.
Przyjemny żel o owocowym zapachu, notabene bardzo słodkim, więc nie każdemu przypadnie do gustu - ja jednak takie uwielbiam! Żel nie wysusza skóry, aczkolwiek dobrze ją doczyszcza. Fajnie się pieni, więc nie trzeba dużo go lać, co przekładada się na wydajność. Kupie ponownie. ;")
300ml produktu kosztuje w Rossmannie ok. 3 zł.
Moje ostatnie zakupy w Rossmannie.
- - -
Ostatnio wpadło kilka produktów na wyprzedaż, dlatego więcej rzeczy wylądowało w moim koszyku. Tutaj z wyprzedaży jest jedynie masełko z EOS, ale reszta również była przeceniona.
🛍️ Batiste Heavenly Volume suchy szampon - nie przepadam za tego typu produktami, poprzedni suchy szampon od Batiste mnie rozczarował, ale faktycznie jest to szybki sposób na odświeżenie fryzury więc wylądował w koszyku.
🛍️ Isana kremowy żel pod prysznic Yoghurt&Fruit - jeden z moich ulubionych, więc co jakiś czas go kupuję.
🛍️ Facelle Sensitiv, żel do higieny intymnej.
🛍️ EOS Super Cashmere koloryzujące masełko do ust. Lubię produkty pielęgnacyjne do ust, więc widząc go na wyprzedaży musialam zabrać ze sobą 😉.
Isana, Żel pod prysznic, Yoghurt & Fruit
________________________________
Zawsze źle kojarzyły mi się żele z nutą zapachową jaką jest jogurt, ale tutaj się miło zaskoczyłam. Żel z Isany pachnie bardziej jak słodkie owoce i nie czuć w nim wogóle nuty jogurtowej. Kosztował niecałe 3 zł, a jest wydajny i jego zapach dość intensywny. Nie wysusza skóry, dobrze się pieni i domywa skórę.
Jeden z lepszych żeli pod prysznic Isany jakie miałam w swoim użyciu.
Jeśli chodzi o zapach to jest rewelacja, jogurt zmieszany z letnimi owocami to sama przyjemność podczas kąpieli, bo jeśli o działanie to te żele niczym się od siebie raczej nie różnią, dobrze myją ciało, pienią się, nie wysuszają ciała czego chcieć więcej? Koszt takiego żelu pod prysznic to 3 zł i są dostępne w Rossmannie ale to chyba każdy wie Miałam już mnóstwo wersji zapachowych Isany ale ten jakoś szczególnie mi się spodobał, podobnie jak oliwkowy. Myślę, że jeszcze nieraz do niego wrócę, zwłaszcza latem. ☀
Żel pod prysznic issana, też ale zdecydowanie zachęcają mnie do ich zakupu.
Mają naprawdę przepiękne opakowania, za tą cenę wydają się naprawdę genialne bo nie kosztują za dużą około 3 zł za całą buteleczkę.
Produkt posiada również przepiękny zapach, ale niestety nie utrzymuje się długo na ciele.
Nie podrażnia skóry doskonale przygotowuje ją do innych zabiegów.
Konsystencja produktu jest dość ciekawa nie jest mega gęsta a właściwie taka idealna, jaką powinien mieć żel pod prysznic.
Podoba mi się również że mamy wiele wariantów zapachowych, oraz naprawdę wiele kolorów opakowań do wyprania.
#DENKO11/2020
Czterdziesta druga chmurka z denkiem. Jest to denko z listopada, udało nam się zużyć 50 produktów. W pierwszej części znalazły się:
1. Isana, Don't Worry Beach Happy, Żel pod prysznic, miał on przyjemny zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
2. Isana, Yoghurt&Fruit, Kremowy żel pod prysznic, miał on przyjemny zapach. Żel dobrze domywał ciało oraz je nawilżał.
3. Isana, Lime jungle, Żel pod prysznic, miał przyjemny limonkowy zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
4. Isana, Catch Your Dreams, Kremowy żel pod prysznic (x2), miał on ładny zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
5. Natei, Naturals, 7 Herbs, Szampon pielęgnujący, miał on przyjemny ziołowy zapach. Jego konsystencja była gęsta, przez co wystarczyła niewielka ilość, aby umyć całe włosy. Dobrze się pienił oraz domywał włosy. Nie plątał włosów ani nie podrażniał skóry głowy.
6. Dealz, Dinozaury do kąpieli, w opakowaniu przyjemnie pachniały a po wrzuceniu ich do wody zapach ulatniał się. Szybko rozpuszczały się w wodzie, barwiąc ją przy tym delikatnie. Dinozaury nie miały jakiś specjalnych właściwości pielęgnujących skórę, ale też jej nie przesuszały.
7. Biały jeleń, Hipoalergiczne mydło w płynie, skóra po jego użyciu jest gładka oraz miękka. Mydło dobrze domywa zanieczyszczenia oraz zabrudzenia ze skóry.
8. Selfie project, Regulujący żel do mycia twarzy, bardzo dobrze sprawdzał się do oczyszczania twarzy z resztek makijażu oraz zanieczyszczeń. Skóra po jego użyciu stała się gładka, odświeżona oraz oczyszczona.
9. Isana, Wasser Spray, Mgiełka do twarzy i ciała, pomarańcza&mięta, twarz po jej użyciu była ukojona, odświeżona oraz trochę nawilżona.
10. Marion, Żel micelarny z aktywnym węglem i pędami bambusa, bardzo dobrze sprawdzał się do oczyszczania twarzy z resztek makijażu oraz zanieczyszczeń. Skóra po jego użyciu była gładka, odświeżona oraz oczyszczona.
11. Barwa Siarkowa, Tonik siarkowy antytrądzikowy, dobrze oczyszczał, odświeżał i matowił skórę. Domywał resztki makijażu.
12. Vegan Hair Desserts, Lemon & Lime Sorbet Conditioner, Odżywka do włosów, miała przyjemny limonkowo-cytrynowy zapach. Włosy po jej użyciu były miękkie oraz gładkie. Dzięki odżywce włosy dobrze się rozczesywały i nie plątały się.
13. Loton, Loton 2, Płyn do układania włosów, Care&Styling, Naturalny, miał on ładny zapach. Włosy po jego użyciu wyglądały na zregenerowane, lśniące oraz wzmocnione. Sprawiał, że fryzura dłużej utrzymywała się na głowie.
14. Aquafresh, Senses, Energising Toothpaste, Pasta do zębów, miała przyjemny zapach. Bardzo dobrze oczyszczała zęby, język oraz dziąsła, a także odświeżała oddech. Zęby wydają się po jej używaniu troszkę bielsze. Pomagała ona oczyścić zęby z przebarwień oraz z resztek jedzenia.
15. Barwa siarkowa, Krem siarkowy matujący, skóra po jego użyciu była nawilżona, miękka oraz odżywiona. Po jego stosowaniu zauważyłam mniej pojawiających się niedoskonałości na twarzy.
16. Make Up Gallery, Smoothly Does it, Prasowany puder, dobrze matowił skórę oraz zapobiegał jej świeceniu się w trakcie dnia. Puder nie tworzył maski na twarzy oraz nie bielił jej. Skóra po jego użyciu była przyjemna w dotyku oraz gładka.
17. Lovely, paleta korektorów, miały one kremową konsystencje, która ułatwiała ich aplikację na twarzy. Ładnie stapiały się ze skórą oraz nie ścierały się. Utrzymywały się na twarzy razem z makijażem cały dzień.
18. Manhattan, Perfect & Protect, Multi - Protection UV Primer SPF 25, Baza ochronna pod makijaż, dobrze rozprowadzało się ją na twarzy. Sprawiała, że makijaż dłużej utrzymywał się na twarzy. Skóra po jej użyciu stawała się wygładzona i nawilżona.
19. Niuqi, Krem do rąk wygładzenie `Magiczny jednorożec`, miał on przyjemny zapach marakuji i mango, który przez jakiś czas utrzymywał się na dłoniach. Krem szybko się wchłaniał, nie zostawiając tłustej warstwy na rękach. Dłonie po jego użyciu były nawilżone, wygładzone i zregenerowane.
Isana, kremowy żel pod prysznic.
Buteleczka jest miniaturowa, posiada tylko 50ml. Idealna na kilkudniowe wyjazdy,gdzie nie opłaca zabierać się ze sobą duzej butelki. Nada się równie na podróż samolotem.
Zapach jest bardzo przyjemny. Jest on jogurtowy, da się w nim wyczuć wiele owoców. Bardzo dobrze się pieni, a skora po umyciu ładnie pachnie. Dostępny w Rossmanie.
W tym miesiącu nie ma zbyt wiele denek, ale to nie znaczy, że przychodzę do Was z pustymi rękami.
Isana kremowy żel pod prysznic Yoghurt & Fruit - bardzo fajny żel za niską cenę (3-5 zł w Rossmannie). Nie wysusza skóry, ma wygodne opakowanie, ładnie pachnie owocami, konsystencja rzadka, ale nie stanowi to problemu, bardzo dobrze się pieni, jest dosyć wydajny. Na pewno kupię ponownie.
Jantar Szampon mineralny z wyciągiem z bursztynu i minerałami - przed zakupem widziałam same pozytywy, natomiast ja mam mieszane uczucia. Z plusów: dobry skład bez SLS i innych silikonów, przyjemny zapach, tani, wydajny, poręczny. Z wad: niewygodne zamknięcie, nie nadaje się do każdego rodzaju włosów jak zapewnia producent, puszył i plątał moje włosy. Chyba będę szukać dalej.
Bielenda Nawilżający płyn micelarny 3w1 Kokos & Aloes - uwielbiam płyny od Bielendy. Zawsze są mega wydajne, dobrze zmywają makijaż, są delikatne i nie podrażniają. Tak jest w tym wypadku. Jedyne do czego mogę się przyczepić to fakt, że po dłuższym stosowaniu drażnił mnie ten zapach i marzyłam żeby go skończyć. Natomiast cała reszta bez zarzutu.
Isana zmywacz do paznokci bez zawartości acetonu - zmyć zmywa, ale ma wiele wad. Śmierdzi okropnie, można się udusić tym, opakowanie to porażka - więcej się wyleje poza niż zużyje faktycznie, dość mocno wysusza skórki i matowi płytkę paznokcia. Nie kupię ponownie.
Eveline Gel Polish Remover zmywacz do lakieru hybrydowego - robi to co ma robic czyli usuwa hybrydę, jest wydajny, zapach dość przyjemny jak na zmywacze, wygodna buteleczka z dozownikiem przez co dobrze się go używa.
Sierpniowe denko nie jest jakieś ogromne, ale pokażę co udało mi się zużyć w ciągu ostatniego miesiąca. Głównie są to produkty do pielęgnacji ciała i włosów. Sporo produktów do kąpieli, a także do pielęgnacji włosów. Cieszy mnie fakt, że sukcesywnie zużywam swoje zapasy i nie kupując dużo nowości.
Zacznę może od produktów do kąpieli:
Yope żel pod prysznic kokos i sól morska - świetny produkt, jest to coś dla miłośniczek kokosowych zapachów
Ziaja Kokosowa terapia skóry i zmysłów - to również polecam fankom kokosów, zapach jest nieziemski!
Isana kremowy żel pod prysznic Yoghurt & Fruit - dobry, tani, sprawdzony kosmetyk - można brać w ciemno
Teraz może przejdę do produktów do włosów:
Nature Box odżywka z morelą - sprawdziła się fajnie, chętnie wypróbuję inne kosmetyki tej firmy.
suchy szampon Batiste - jak zwykle rewelacyjny!
maska do włosów Oh!My Sexy Hair Extreme Hydration - super nawilżyła moje włosy i dodała im mega lekkości. Jestem na tak
Bananowa maska do włosów od Oriflame - super się sprawdziła.
szampon tonizujący od Babuszki Agafii - trochę mnie zawiódł, czym prędzej chciałam go zużyć, na pewno szybko do niego nie wrócę.
Maska Hungry Hair z melonem - niestety nie zauważyłam żadnych efektów po użyciu tej maski, więc raczej nic specjalnego...
Jeśli chodzi o pielęgnację twarzy to sytuacja wygląda następująco:
/ maseczka ogórkowa z Oriflame - niby okej, jednak spowodowała u mnie krótkotrwałe swędzenie na twarzy, więc trochę się obawiam, aby skorzystać z niej ponownie.
/ podobne odczucia mam co do maseczki Dr Mola Gingerbread Muffin - niby całkiem fajnie nawilżyła moją skórę, ale nie lubię kiedy maseczka jest przedawnienie nasączona esencją i wszystko ze mnie spływa w trakcie pielęgnacji...
/ może jestem zbyt krytyczna, ale tutaj też tak średnio - maseczka przeciwzmarszczkowa Dermika na tkaninie działała nawet fajnie, ale tkanina była słaba, ciężko było ją rozłożyć...
serum Ziaja GdanSkin za to sprawdziło się fenomenalnie i polecam!
żel do mycia twarzy Bielenda Vege Detox - baaardzo dobry kosmetyk, przy codziennej pielęgnacji w sam raz.
Pozostałe kosmetyki to:
pianka do golenia Isana - sprawdzona, tania, tylko trochę mało wydajna, ale generalnie jest okej.
płyn do płukania jamy ustnej Colgate Plac tea & Lemon - mój ulubieniec!
sorbet do rąk Fluff jagodowy - cudowny kosmetyk, piękny zapach i super dba o skórę dłoni.
Jak widać po powyższym opisie, nie wszystko mi się w tym miesiącu sprawdziło. Chyba najmniej zadowolona jestem z maseczek do twarzy - zawsze znalazłam w nich jakiś drobny mankament. Może w przyszłym miesiącu pod tym względem będzie lepiej.
Kto nie zna żeli pod prysznic Isana? W tym miejscu chyba nie ma takiej osoby. Ten kremowy żel pod prysznic o zapachu jogurtu oraz owoców otrzymałam w jednej z paczek urodzinowych. Kosmetyk pachnie pięknie, uwielbiam takie świeże zapachy, zwłaszcza podczas kąpieli. W opakowaniu znajduje się 300 ml produktu, w którego składzie znajduje się witamina E. Żel zapewnia przyzwoitą pielęgnację skory podczas kąpieli. Dobrze się pieni. Fajny produkt, szeroko dostępny, polecam!
Zobacz post
denko lipiec
dotychczas największe denko, odkąd jestem na DC. myślę, że bardzo się do tego przysłużyła pora roku. te częste prysznice mocno się odbiły na denku, co widać na zdjęciu.
próbowałam systematycznie dodawać chmurki, więc prawie wszystkie produkty zapisały się w historii mojego kosmetykomaniactwa.
najmilej będę wspominać:
balsam do ciała Le Petit Marseillais - odżywiający balsam do ciała z algami morskimi i oligoelementami. mam wrażenie, że działał nie na chwilę, a tak bardziej porządnie.
sól do kąpieli Altapharma z jałowcem. działająca kojąco na plecy i ramiona. wrócę do niej na pewno. do teraz pamiętam, jak odprężała. naprawdę świetna .
energizujące mleczko do ciała Malina & Mięta pieprzowa od Yves Rocher . tu chyba mocno zadziałała pielęgnacja. fajnie odżywia, lekko. chociaż numerem jeden został ten balsam od le petit.
jogurtowy żel pod prysznic od Isany . zapach przecudowny, jak ciasto piankowe z truskawkami!
perio-aid płyn do plukania jamy ustnej. no lepszego w życiu nie miałam. totalnie wymiatał.
produkty, które mnie pozytywnie zaskoczyły:
peeling enzymatyczny od Perfecty. ma zdecydowanie mocniejsze działanie, bez podrażnień z wszystkich peelingów enzymatycznych, które stosowałam. do tego przyjemna, kremowa konsystencja - TAK.
zwierzakowa maska do twarzy w płachcie od skin 79 .
próbka kremu od Yves Rocher do twarzy, likwidujaca nadmiar sebum - świetny pod makijaż, zwolenniczki cer tłustych powinny być naprawdę zadowolone.
próbka kremu przeciwzmarszczkowego z spf 15 od nivea. ma bardzo fajne wykończenie, nie oleiste, ale nawadniające. ładnie wyrównywał twarz.
próbka serum na dekold i twarz od dermedic. tu też mocne działanie nawilżające, lekko natłuszczające. do stosowania na noc jest super!
serum od bielendy z kwasem AHA. kiedyś miałam podobne, wciąż trzyma poziom. nie jest to efekt zwalający z nóg, ale z czystym sumieniem mogę polecić. pory mi się nie zapychały, były wciąż dzięki niemu ładnie oczyszczone.
pasta do zębów od splat - łagodna w smaku, a skuteczna. fajnie polerowała ząbki.
antyperspirant od nivea - męski, bo czasem takiego uzywam po goleniu. nie podrażnia mnie tak. jest silniejszy od tych dla kobiet, za co duży plus!
maseczka z CDB. kurczę, ta dla cery tłustej to naprawdę hit.
maseczka delight colagen - kolejna juz i na pewno nie ostatnia, robi super robotę na twarzy
szampon Kertyol P.s.o firmy Ducray - moje chyba 40 opakowanie. wiec nie napisze, że byłam zaskoczona. odsyłam do chmurki, bo dla skoóry problematycznej, z łuszczycą, lupieżem, to wybawienie świata!
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/792432-ducray-pso-szampon-do-wlosow-o-dzialaniu-keratolitycznym/
produkty, które są moim zdaniem średnie.
krem z filtrem spf 50 od eveline cosmetic. bieli jak szalony, nie wchłania się. mocno natłuszcza.
próbka barier kremu od Teny. zwykły natłuszczak, który można zastąpić olejem.
próbka kremu cynkowego od Teny - jak maść cynkowa, tylko z dodatkową chemią, żeby zrobić krem po co?
krem pod prysznic od Wellnes&Beauty. i żeby było zabawniej, uwielbiałam go za zapach. a teraz tego zapachu nie znoszę . raz fajnie nawilżał, delikatnie mył. innym razem czułam się przez niego oklejona, niedomyta. no dziwna sprawa.
żel z biedronki do włosów Skino- niby fajnie trzyma, jest wytrwały. ale zlepia. klei się, trudno ułożyć na niego włosy.
produkty, do których zdecydowanie nie wrócę.
szamponetka od joanny. nie zrobiła zupełnie nic, a miałam aż dwa do niej podejścia.
ziaja - mleczko do oczyszczania twarzy, demakijażu. wygląda na to, ze taka forma jest po prostu nie dla mnie. moje oczy aż płaczą na samo wspomninie.
próbka kremu CC od Pharmaceris na naczynka. chociaż doceniam idee N, tak kolor... konsystencja... no bez sensu.
Isana, Kremowy Żel pod prysznic, yoghurt & fruit.
Mini produkt, który zabrałam ze sobą na tegoroczny wyjazd, o pojemności 50ml. Zamknięty w bardzo poręcznej buteleczce, do wykorzystania, w krótkim czasie. W składzie posiada witaminę E oraz prowitaminę B5. Zapach jest cudowny, mnie kojarzy się z brzoskwiniami, świetnie się pieni i przyjemnie otula ciało.
Bardzo polubiłam się z żelami marki Isana, są naprawdę świetne, a kosztują niewiele bo niecałe 3 zł. Zakupiłam sobie kremowy żel jogurtowo- owocowy. Zapach jest obłędny, czuć pomarańcze. 🍊 Konstytencję ma gęstą o perłowym kolorze, bardzo dobrze się pieni. Delikatnie myje naszą skórę, nie wysusza ani nie podrażnia. Na pewno powiększę kolekcję żelów tej marki. 💓
Zobacz post
Żel pod prysznic isana yoghurt & fruit. Kremowy żel pod prysznic z witaminą e. Żel dobrze mocno się pieni. Dobrze oczyszcza skórę. Żel ślicznie pachnie. Po użyciu skóra jest miękka, oczyszczona i pachnaca. Opakowanie opojwmnosc 300 ml jest wydajne starcza na długo . Można je kupić w Rossmann kosztuje tylko 2.79 zl .
Zobacz post
Żel pod prysznic z witaminą E w wersji Yoghurt & Fruit, od marki Isana.
Jego zapach bardzo przypadł mi do gustu. Jest bardzo apetyczny - słodki i owocowy, kojarzy mi się jednocześnie z owocowym jogurtem, jak i również z landrynkami. Wyczuwalny jest w trakcie kąpieli raczej średnio, a na skórze nie pozostaje wcale. Żel ma dość rzadką konsystencję, co nie do końca mi odpowiada, bo wolę gęstsze. Dobrze się pieni na gąbce, lecz i tak trzeba użyć go wtedy trochę więcej. Jeśli chcemy nałożyć go bezpośrednio na dłoń i nią myć ciało, to nie ma co liczyć na pianę.. Efektów pielęgnacyjnych nie zauważyłam. Moja skóra po użyciu była po prostu oczyszczona, więc swoje zadanie spełnił dobrze, ale nie do końca mi podpasował i raczej do niego nie wrócę. Jego wydajność też jest słaba i wykończyłam go w jakieś 2 tygodnie. Opakowanie zawiera 300ml produktu. Jest poręczne, a szata graficzna odpowiednio oddaje zapach. Żel kosztował 2.79zł w Rossmannie.
Moje domowe mini (?) SPA 🛀 💦🧖🏻♀️
Zostałam nominowana przez @cami do pokazania mojego spa
Dopiero po zebraniu tych wszystkich kosmetyków w jedno miejsce zdałam sobie sprawę jak dużo tego jest! A to jest wersja dzienna
Na pierwszy rzut idzie twarz. Ostatnio mam z nią trochę kłopotów, zmiana diety spowodowała przesuszenie skory i wysyp ogromnych bomb. Dlatego użylam pasty oczyszczającej z Ziaji i wspomogłam się silikonowa szczoteczka żeby pozbyć się suchych skórek. Później woda różana, na to krem od AA z witamina C który faktycznie lekko rozjaśnia przebarwienia po krostach. No i 2 maści do walki z nieprzyjacielami, które używam naprzemiennie kilka razy dziennie ale tez i na noc.
Włosy... tu mam chyba najwiecej produktów. Staram się myć je rzadziej, ale jak już to na wypasie. Najpierw poszła wcierka Banfi na skore głowy, na końcówki glutek z siemienia lnianego i olej musztardowy. Włosy myję metodą OMO, moje pierwsze O to Kallos Color, M to szampon dla dzieci Johnson’s i kolejne dwa O to PEHowa odżywka od Organic Shop nałożona pod czepek, na czepek ręcznik i trzymałam tak około 20 min. Po kompresie poszla w ruch jeszcze emolientowa odżywka od XHC. Na lekko wilgotne włosy serum arganowe od Joanny, a na suche już włosy użyłam olejek z Isany i ten z czarnuszki od Bioelixire. Mam bardzo cienkie włosy i zauważyłam ze bardzo polubiły się z silikonami dlatego ich nie żałuje, ale zawsze staram się używać te łatwo zmywalne.
No i porównując z resztą, spa dla ciała wypadło trochę biednie . Ostatnio powróciłam do masażu ciała silikonowa szczotką. Żel pod prysznic Isana, nie trzeba nic dodawać. No i znienawidzony przeze mnie balsam z Balei który staram się zużyć.
Chciałabym nominować do pokazania swojego spa @hangled i @lubietox3
Żel pod prysznic od isany o pięknym zapachu. Od razu jak go powąchałam to stwierdziłam, że muszę go wziąć. Produkt dobrze myje i bardzo fajnie pieni się na gąbce. Nie zauważyłam wysuszenia lub podrażnień. Produkt jest wydajny i ma bardzo fajną konsystencję, która nie jest mega gęsta ale też nie jest zbyt lejąca. Opakowanie jest ładne i bardzo łatwo z niego można dozować ilość produktu. Na pewno jeszcze raz kupię ten kosmetyk.
Zobacz post
Moje ostatnie zakupy głównie kosmetyczne. Wybrałam się do rossmanna i kupiłam 5 maseczek ziaji, tusz do rzęs, zel pod prysznic, krem do rąk i kredkę do brwi. Wybrałam te maseczki, bo bardzo je lubię i dobrze działają na moją skórę, a także pięknie pachną - no może oprócz oczyszczającej. Żel pod prysznic z Isany pachniał przepięknie i musiałam go wziąć. Kosmetyki pod prysznic tej marki bardzo lubię, bo dobrze myją, pięknie pachną a do tego są tanie. Kupiłam też krem do rąk tej samej firmy. Słyszałam o nim dobre opinie i jak na razie sprawdza się u mnie dobrze. Tusz do rzęs jest od lovely i tej wersji jeszcze nie miałam. Zawsze wybierałam ten w kolorze żółtym i chciałam sprawdzić czy ten będzie lepszy. Póki co czeka na testy. Ostatnia kosmetyczna rzecz to kredka od miss sporty. Jestt ona chyba do oczu, ale ja używam ją do brwi. Miałam ją już kilka razy i jak dla mnie jest świetna. Fajnie przyciemnia włoski, dobrze się trzyma i jest meeeeega wydajna. Pojemnik kupiłam w pepco za zawrotną cenę - 4 zł z groszami! Ma pojemność 1250 ml więc jest duży, a do tego jest ładny i łatwo się go odkręca/ zakręca. Po czasie dokupiłam jeszcze drugi, bo szkoda było go nie wziąć zwłaszcza za taką kwotę.
Zobacz postPodobne produkty



















