Soraya
Plante, Pianka do higieny intymnej, Odświeżająca, Bawełna, kwas mlekowy
10 na 11 Użytkowniczek poleca ten produkt
Kolejna pianeczka do higieny intymnej od firmy Soraya, którą miałam okazję przetestować. Jak jej poprzedniczka, również jest bardzo kremowa i przyjemna w użyciu. Kosmetyk jest bardzo wydajny, wystarcza na długo. Bardzo ładnie i delikatnie pachnie. Byłam bardzo zadowolona ze stosowania, ponieważ czułam odświeżenie i czystość, zarazem nie doznając żadnych podrażnień oraz przesuszenia. Ta pianka również ma naturalny skład i zawiera kwas mlekowy.
Zobacz post
Soraya Plante, odświeżająca pianka do higieny intymnej
Z serii Soraya Plante miałam już sporo kosmetyków, a teraz testuję piankę do higieny intymnej, którą dostałam od Kochanej @Kicia124 . Pianka znajduje się w wygodnej butelce o pojemności 150ml. Dozownik jest naprawdę super, działa bez zarzutu. Pianka jest puszysta, bardzo delikatna, pachnie naturalnie. Nie podrażnia, myje łagodnie okolice intymne. Nie odświeża może aż tak dobrze jak żel, ale jest w porządku
⭐Denko 8/2021⭐
💚 Pianka do higieny intymnej Soraya - delikatny produkt, jak najbardziej skuteczny, kolejna pianka z tej firmy, która dobrze się sprawdza!
⭐Ocena: 5/5
💚 BB Missha SPF 42/PA+++ - To już moje drugie opakowanie, kolejne już czeka na otwarcie! Skład niestety nie jest naturalny ale wolę to niż brak ochrony przeciwsłonecznej. Pięknie wtapia się w skórę i zastępuje mi podkład.
⭐Ocena 5/5
💚 Pianka oczyszczająca do twarzy Feel Free - ogólnie bardzo w porządku, delikatna, skuteczna, ale często mi się rozwarstwiała, trzeba było ją co chwilę wstrząsać i nie do końca polubiłam się z zapachem.
⭐Ocena 4/5
💚 Serum do ciała Mango, Sunset in Sevilla Tulua - rewelacyjny kosmetyk! Olejek, który całkowicie się wchłania. Pięknie ujędrnia i uelastycznia skórę. Do tego przecudnie pachnie!
⭐Ocena 5/5
💚 Żel aloesowy Aloesove - kompletnie nie odbiega od popularnych odpowiedników typu holika holika, pięknie pachnie - wyczuwam lekko herbaciane tony, a do tego świetnie działa - czego chcieć więcej? Wisienka na torcie jest wygodna aplikacja za sprawą pompki.
⭐Ocena 5/5
💚 Szampon w kostce Blank - to moje pierwsze spotkanie z szamponem w kostce i jak najbardziej mogę je zaliczyć do udanych! Świetnie się pieni i bardzo dobrze domywa. Włosy po nim są uniesione u nasady i miękkie.
⭐Ocena 5/5
💚 Maseczka do twarzy na noc Watermellow, firmy na wyłączność Kontigo. Bardzo gęsty i treściwy kosmetyk. Rano twarz była cudownie nawilżona i odżywiona. Daje wspaniały efekt. Niestety nie zdążyłam zużyć całości przed upłynięciem daty przydatności, jednak na skórę łokci, kolan czy np. na stopy również sprawdziła się świetnie!
⭐Ocena 5/5
💚 Pomadka ochronna, łagodząca Vianek - nie mam do niej żadnych zastrzeżeń, dobrze działała, wygodna w użyciu, nie było problemów z opakowaniem. Wszystko super!
⭐Ocena 5/5
Wyjątkowo udane to denko tym razem, prawda? A jak Wasze zużycia z sierpnia?
Soraya Plante odświeżająca pianka do higieny intymnej Bawełna ,kwas mlekowy . Ładna plastikowa buteleczka o pojemności 150 ml z wygodnym dozownikiem do wydobywania pianki . Pianka ma fajną delikatną konsystencję , ma biały kolor . Delikatne substancje myjące pochodzenia roślinnego w łagodny sposób oczyszczają okolice intymne. Formuła o fizjologicznym pH pozostawia wyraźny efekt świeżości przez długi czas. Forma pianki zapewnia delikatną aplikację. Piankę dobrze łatwo się rozprowadza . Bardzo fanie odświeża , oczyszcza i daje uczucie świezości i komfortu . Miałam już ją raz kupiłam po raz kolejny ,bo jest świetna i na pewno ją jeszcze kupię . Pianka jest wydajna . Ma bardzo delikatny przyjemny świeży zapach . Dodatkowo zawiera 99% składników pochodzenia naturalnego . Można ją kupić np w Rossmann ,kosztuje 12.29 zł .
Zobacz post
Do higieny intymnej zawsze używałam płynów, ale przy ostatnich zakupach zaciekawił mnie całkiem inna forma nie płynu a pianki. Muszę Wam powiedzieć że trochę się rozczarowałam niestety. Pianka łatwo się wydobywa z opakowania jest jednak ona bardzo delikatna. Nie ma po jej użyciu uczucia czystości. Wersja idealna w podróż.
Do higieny intymnej zawsze używałam płynów, ale przy zakupach zaciekawiła mnie właśnie ta pianka, tym bardziej że Soraya Plante akurat była promowana.
Na wszelki wypadek kupiłam też zwykły, ulubiony płyn jakby pianka nie zdała u mnie egzaminu.
I dobrze że się zabezpieczyłam, bo tak jak uwielbiam wszelkie inne pianki, tak ta do higieny intymnej w ogóle mi nie podpasowała.
Jest ona bardzo delikatna, mam po niej uczucie takiego niedomycia.
Zostawiłam ją sobie na wyjazdy, bo w podróże wolę nie brać opakowań z dozownikiem kręconym, lubią mi się w torbach "same" odkręcać.
Moje denko lipcowe . Udało mi się zużyć trochę kosmetyków . Kilka szamponów do włosów ,odżywek ,masek . Lakier do włosów nivea , mydło isana w płynie i linda kokos . płyn do płukania jamy ustnej white on , piankę do higieny intymnej soraya świetna muszę kupić ją ponownie . sól do kąpieli isana , dezodorant dove , chusteczki mokre pampers ,biotaniqe węglowy żel myjący męczyłam go z pół roku ,ale używałam też innych . 2 korektory l'oreal true match , biotulin krem , dr,susanne von schmiedeberg i annnayake . Chusteczki do higieny intymnej facelle bardzo fajne , peeling do ust evree cudowny i bardzo wydajny . truskawki z bitą śmietaną mus do kąpieli , neo nail duo acryl ,primer ushas , podkład l'oreal true match , żel pod prysznic balea o pięknym kokosowo waniliowym zapachu . ziaja sopot sun krem z filtrem głownie córeczke nim smaruję ,a sobi twarz ,eucryl proszek do zębów fajnie oczyszcza i daje mocno miętowy zapach smak , pasta do zebów z plat ,płyn do soczewek, indigo lakier hybrydowy ,semilac fibr base ,biosilk olejek do włosów o pięknym zapachu kokosowym , olejek kreatynowy artego mój ulubiony , 2 próbki , pianka do kapieli ,perełki do stóp górski strumień , 5 maseczek w płachcie , 3 w kremie , 1 peeling , płatki pod oczy , 3 maski do włosów skin79 . Trochę się nazbierało pełnowartościowych kosmetyków i starałam się zużyć kosmetyki które już miałam zaczęte . Np duże maski mają 1000 g więc długo się je zużywa .
Zobacz post
Soraya Plante, Odświeżająca pianka do higieny intymnej.
Przychodzę dziś do Was z lekkim opóźnieniem z recenzją odświeżającej pianki do higieny intymnej od Soraya.
Otrzymałam ją wraz z żelem do mycia twarzy do testów od Wizaż.
Pierwsze na co chciałabym zwrócić uwagę to opakowanie, które jest piękne po przez swoją szatę graficzną oraz pompka, która zamienia nam produkt w piankę. Z tym drugim spotykam się po raz pierwszy i powiem, że jak dla mnie robi wrażenie samo to, że miałam możliwość wypróbowania czegoś innego.
Druga sprawa to skład. Jest on w 99% naturalny, przez co pianka jest delikatna i nie powoduje podrażnień. Dla mnie dodatkowym plusem jest brak substancji, na którą jestem uczulona i nawet najmniejsza ilość może mieć negatywny skutek.
Ogólny zamysł na piankę super, jest delikatna, oczyszcza i pozostawia uczucie świeżości. Nie spowodowała jakichkolwiek podrażnień, swędzenia i pieczenia. Krzywdy mi nie zrobiła ale też nie zachwyciła niczym nadzwyczajnym.
Pierwsza część denka z sierpnia. Spodziewałam się, że będzie mniejsze, bo przed przeprowadzką pozbyłam się wielu rzeczy, ale jednak coś się znalazło. Z większości tych rzeczy jestem zadowolona, na pewno ponownie sięgnę po płyn do kąpieli z Isany, który ma oszałamiający zapach i bardzo dobrze się pieni. Suche szampony Batiste są ze mną od wielu lat, tutaj mam wersję kwiatową. Na pewno kupię kolejną butelkę tego produktu. Na pewno wrócę też do pasty oczyszczającej Ziaja Liście Manuka, to mój kolejny wieloletni ulubieniec. Pianka do higieny intymnej Soraya Plante oraz śmietanka do oczyszczania Bielenda były w porządku, ale nie wiem czy zdecyduję się na ponowny zakup. Mimo to jestem zadowolona, że mogłam je przetestować. Niestety, farba i rozjaśniacz do włosów to totalne niewypały. Rozjaśniacz pokrył włosy nierównomiernie, więc miałam na głowie paletę od białych, przez żółty po mój naturalny kolor. A farba spaliła mi skórę głowy. Dramat, nie kupię i nikomu nie polecam.
Zobacz postKiedy tylko na sklepowych półkach pojawiła się seria Soraya Plante bardzo chciałam ją przetestować. Ponieważ mam duży zapas produktów do pielęgnacji twarzy, skusiłam się na tę piankę do higieny intymnej. Jest to wersja odświeżająca, z bawełną i kwasem mlekowym. Pierwsze co przyciąga wzrok to estetyczne, kwieciste opakowanie. Produkt ma duży dozownik, bardzo łatwo wydobyć piankę z butelki. Ma bardzo delikatny zapach. Sama w sobie też jest delikatna, bardzo przyjemnie się z niej korzystało. Dobrze sprawdzała się w swojej roli, nie podrażniała, nie uczulała. Jedyne co mogę jej zarzucić, to że nie była zbyt wydajna. Kosztuje około 12zł, więc nie tak źle, ja podejrzewam że do niej wrócę, bo bardzo odpowiada mi ta piankowa formuła w pielęgnacji.
Zobacz postSoraya plante odświeżającą pianka do higieny intymnej z bawełna i kwasem mlekowym. Co mi się podoba, że 99 % składników jest pochodzenia naturalnego. Opakowanie zawiera 150 ml. Ładna buteleczka w kwiaty. Pianka ma biały kolor, ładnie delikatnie pachnie. Pianka jest delikatna, dobrze odświeża i daje uczucie świeżości. Nadaje się też do mycia twarzy. Produkty do higieny intymnej świetnie sprawdzają się do oczyszczania twarzy. Piankę udało mi się dostać do testowania na Wizaż.pl i cieszę się, że mógłam ją wypróbować.
Zobacz postPodobne produkty