Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Balsam do ciała Balea, który @sufcia72 podarowała mi na urodziny. Przyznam się, że z balsamu korzystam już od wakacji, a nadal jest go sporo w opakowaniu. Dobrze się rozprowadza i jest bardzo wydajny. Podoba mi się jego flamingowe opakowanie: musicie przyznać, że taki kosmetyk prezentuje się świetnie. Ma piękny zapach, choć trudny do określenia. Powiedziałabym, że jest to po prostu mieszanka owoców. Balsam ma lekką konsystencję i szybko się wchłania.
Zobacz postBalea, balsam do ciała, który wygrałam w swopie. Jest bardzo fajny, dobrze nawilża, przy codziennym stosowaniu skóra jest odżywiona. Jest "mokry", taki jak najbardziej lubię, więc łatwo się go rozprowadza, szybko się wchłania i jest wydajny. A to co w nim najlepsze to zapach, pachnie naprawdę nieziemsko! Bardzo podoba mi się urocze opakowanie, w różowym kolorze i z flamingiem.
Zobacz postZestaw nowych kosmetykow Balea,ktora napewno wszyscy znaja lub kojarza o przeslicznym zapachu rozy i wanilii..W sklad zestawu wchodzi: balsam do ciala o pojemnosci 200 ml,zel pod prysznic o pojemnosci 300 ml i mydlo do rak o pojemnosci 500 ml.Dlaczego taki zestaw a nie inny? bo uwielbiam balsamy do ciala,mam do nich slabosc,a w malo ktorym byl balsam.W kolejnych chmurkach napewno opisze dokladnie kazdy produkt i czy warto go kupic.
Zobacz postWszystkie moje masła i balsamy do ciała jakie posiadam, brakuje tu jednego balsamu od balea który mam u mamy . Kocham te cudowne kosmetyki, nie wyobrażam sobie życia bez przyjemności i odprężenia jakie one dają. Balea to najpiękniej pachnące balsamy, idealnie nawilżają skórę a po nałożeniu ich na ciało pachnie i pachnie dłuuugo! . Bez KOLASTYNY nie wyobrażam sobie lata - balsam po opalaniu to moje zbawienie po zbyt mocny spieczeniu się na słońcu. Na prawdę dobrze sobie radzi z każdym podrażnieniem , zaś balsam brązujący towarzyszy mi cały rok. Oba kosmetyki pachną ślicznie, nigdy ich u mnie nie brakuje - jestem nimi zachwycona. Ziaja masło kakaowe to moje uzależnienie, jego obłędny lekki i słodki zapach sprawia że kosmetyk ma się chęć zjeść . Dzięki pompce jaką ma opakowanie, korzystanie z niego jest o wiele sprytniejsze . Cudownie nawilża ciało, pachnie bardzo długo i jest mega mega wydajne. Scottish Fine Soap Orange Blossom & Verbena Masło do ciała to najlepszy kosmetyk jaki wygrałam w swopie, produkt rewelacyjnie nawilża skórę, sprawia że jest delikatna, gładka i idealna w dotyku przy czym świetnie pachnie. Zamknięte jest w poręczny dużym szklanym słoiczku dzięki czemu nabieranie masełka jest sprawne . A na koniec Jedwabisty mus do ciała z ślicznego zestawu AVON planet spa luksusowy zestaw z olejkiem kokosowym i wyciągiem kwiatu lotosu. Jestem w nim zakochana bo tak obłędnie pachnie, że nawet szkoda mi z niego korzystać. Treść musu jest lekka jak puch, nieziemsko się błyszczy jak perełki a na ciele rozprowadza się rewelacyjnie. Kosmetyk tak mi się spodobał, że zamówiłam inną wersję zapachową do testowania. Serdecznie Wam polecam każdy z tych kosmetyków .
Zobacz postBalsam do ciała Balea Fescher Flaming o pięknym zapachu egzotycznych owoców - pitaya i tamanlle o poj.200ml, to jeden z cudownych prezentów jaki dostałam ostatnio on mojej kochanej @sufcia72 ... Zacznę od tego, że Balea jak zawsze stanęła na wysokości zadania i w 100% mnie zadowoliła. Balsam jest odrobinę rzadszy niż inne balsamy od balea ale rewelacyjnie nawilża ciało, cudownie pachnie aż chce się go zjeść. Super się rozprowadza i bardzo szybko wchłania nadając skórze idealnej gładkości .. Kosmetyk jest ogromnie wydajny i na pewno starczy mi na bardzo długo. Jak zawsze szata graficzna pięknie cieszy oko i sprawia, że człowiek ma większą chęć na użycie balsamu. Jestem bardzo zadowolona z niego i serdecznie go Wam polecam .
Zobacz postBalsam do ciała Fescher Flamingo Balea o zapachu kwiatu pitai i tamarillo, który skradł moje serce. Zapach jest śliczny, owocowy, słodki, ale nie mdły i kojarzy mi się z wakacjami, jest on dość trwały i przez jakiś czas utrzymuje się na skórze. Konsystencja produktu również bardzo przypadła mi do gustu, ponieważ jest lekka i dzięki temu świetnie się rozprowadza i błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając tłustej, lepkiej warstwy, dobrze przy tym nawilża skórę i pozostawia ją gładką, świeżą i cudownie miękką. Plusem jest również miękkie opakowanie z ciekawą szatą graficzną, z którego bardzo łatwo wydobywa się produkt, a przy tym ślicznie prezentuje się na półce.
Zobacz post
Odlewka balsamu do ciała marki Balea, którą dostałam od @kamilja w naszej wymianie kosmetycznej. Niestety nie znam zapachu, gdyż Kamila pomineła tą informację
Balsam ma średnio gęstą konsystencję, która miminimalnie przypomina swoją treściwością masła do ciała. Jest on bardzo zbliżony do kremów uniwersalnych od nivea. Z takim produktem tez kojarzył mi się jego zapach.
Przetestowałam i muszę przyznać, że całkiem dobrze sobie radzi z nawilżaniem ciała. Nie jest ono jakieś spektakularne i efekt dość szybko znika. Może być wynikiem tego, że mam super suchą skórę i praktycznie nic nie zostaje na dłużej
Produkt ten ma delikatne problemy z wchłanianiem bo trzeba mu dać chwilę, aby móc załozyć na niego ubrania. Niby ok, ale szału nie robi
Mamy już maj, a ja nadal testuję kosmetyki z urodzinowych paczuszek.
Od kochanej @sufcia72 dostałam balsam do ciała marki balea, o zapachu egzotycznych owoców.
Już samo opakowanie zachwyca, bo znajduje się na nim przeuroczy flaming, czyli idealny wzór na lato.
Zapach jest świetny, słodki i delikatny, ale długo utrzymujący się na ciele.
Rozprowadza się go łatwo i przyjemnie, a wchłania się błyskawicznie.
Fajnie nawilża skórę i efekt ten utrzymuje się przez dłuższy czas.
Denko #15 i #16
W tych dwóch tygodniach otworzyłam kilka nowych produktów, więc zużyć nie ma za wiele.
1. BeBeauty kojąca sól do kąpieli Cherry Blossom - sól niedroga i oprócz tego, że ma piękny kolor i zapach, nie robi nic nadzwyczajnego. Pisałam o niej https://dresscloud.pl/p/616400/u03.0418.madziek1.5ad280f358dd8.jpg?v=1523745011
2. Yves Rocher - antyperspirant w kulce o zapachu Kwiat Lotosu z Laosu. Polubiłam się z nim i wyrzucam kolejne opakowanie Pisałam o nim https://dresscloud.pl/p/597525/u03.0218.madziek1.5a77105e7fefc.jpg?v=1517752414
3. KEJ Hydrolat z kwiatu gorzkiej pomarańczy - idealny dla cery wrażliwej, tłustej, mieszanej i dojrzałej. Podobał mi się jego specyficzny zapach i świetne działanie na moją skórę. Fajnie ściąga, działa antyoksydacyjnie i łagodzi podrażnienia. Na pewno do niego wrócę.
4. Farmona odżywka do włosów z żeń-szeniem. Miała przyjemny zapach, fajną, gęstą konsystencję, ale nie specjalnie polubiły z nią się moje włosy. Były po niej splatane, sztywne i ciężko je było rozczesać. Nie kupię ponownie.
5. Yves Rocher - Pur Bleuet delikatny płyn do demakijażu oczu wrażliwych. Piękne opakowanie, przyjemny delikatny zapach, skuteczność i brak podrażnień, to wszystko w nim mi się podobało. Dobrze radził sobie ze zmywaniem makijażu oczu, nie szczypał. W składzie znajdziemy wyciąg z bławatka z upraw ekologicznych. Na pewno do niego wrócę.
6. Balea balsam do ciała z pitayą i tamarillo. Używałam go oszczędnie, bo bardzo mi się podobał zapach tropikalnych owoców. Śliczne opakowanie, balsam fajnie nawilżał i był przyjemny w użyciu. Pisałam o nim https://dresscloud.pl/p/551945/u03.0917.madziek1.59aaeddcb535e.jpg
7. Yope naturalne mydło w płynie Szałwia i zielony kawior. Kocham te mydła za wszystko i wciąż do nich wracam. To pachniało ładnie szałwią, było takie świeże i ziołowe. Nie wysuszało, miało fajny skład i było bardzo wydajne. Opakowanie z pompką na wielki plus. Polecam.
Z obecnych kosmetyków nie wrócę na pewno do soli do kąpieli i odzywki z żeń-szeniem Farmony. Reszta to bardzo fajne produkty.
Balea balsam do ciała ze smoczym owocem -czyli Pitayą. Miałam kiedyś okazje jeść ten owoc ale trafił mi się mało dojrzały i muszę tą operację powtórzyć
Balsam dostałam w prezencie urodzinowym od naszej kochanej @sufcia72 i przepadam już przy samym opakowaniu. Jest urocze, z flamingiem i w ogóle takie w klimacie Bali Balsam pachnie ślicznie tropikalnymi owocami, bardzo szybko się wchłania i pozostawia skórę delikatnie nawilżona i pachnącą. Opakowanie na klik, które stoi na "głowie" i przynajmniej nie ma problemu z wydobyciem kosmetyku.
Jeśli tak pachnie tropikalna dżungla, to ja tam chcę
Podobne produkty