Lovely

patpat

LOVELY MINERAL LOOSE POWDER. Puder ma bardzo urocze lawendowe opakowanie otoczone serduszkami. Jest transparentny czyli nadaje się do każdego odcienia skóry. Na opakowaniu pisze, że jest to puder silnie matujący, moim zdaniem normalnie matuje, nie zauważyłam tutaj jakiejś ekstra mocy i matu na mur beton. Ładnie wygląda na twarzy, nie tworzy tzw. "tapety". Ja używałam go także pod oczy i nie widziałam żeby jakoś szczególnie wpłynął na przesuszenie tej okolicy. Uważam, że jest to spoko puder w korzystnej cenie.

Reina

Sypki puder mineralny, Mineral Loose Powder, Lovely. Jest to transparentny, matujący puder. Ma on przyjemny słodki zapach, chyba pachnie jak cukier waniliowy. Zaraz po nałożeniu wydaje się nieco bielić, ale ten efekt znika. Dobrze wygląda na skórze choć dość matowo. Dobrze się zapowiada ale…po 2-3 godzinach skóra dość mocno się wyświeca. Nie kupiłabym go ponownie, ale używałam bo nie był zły.

qwzxz

To moje zakupy, które zrobiłam na promocji -55% w Rossmannie. Dzięki karcie zapłaciłam o 55% mniej i zaoszczędziłam trochę pieniędzy. Mimo tego, że Rossmann zawyża ceny przed promocją to i tak da się kupić trochę taniej kosmetyki.

Na promocji kupiłam:
3 podkłady, które są zdecydowanie dla mnie nowe, ponieważ jeszcze ich nie używałam. Są to:
❤ Eveline Liquid Control w kolorze 005
❤ Loreal Infallible 11 vanilla
❤ Rimmel Stay Matte 100 ivory

Oprócz tego kupiłam aż 3 korektory:
❤ Jumbo z Lovely
❤ Maybelline Eraser
❤ Maybelline Affinitone

Zdecydowałam się również zrobić zapas pudrów sypkich oraz w kamieniu:
❤ Puder ryżowy z Wibo
❤ Fixing Powder również z Wibo
❤ Mineral Lose z Lovely
❤ Bamboo z Lovely
❤ Transparenty puder w kamieniu z Eveline
❤ Transparentny puder w kamieniu z Rimmela Stay Matte

Kupiłam też 2 tusze do rzęs:
❤ Twist Up z Bourjois
❤ Oraz mój ulubiony tusz od Lovely

Zdecydowałam się na pomadę do brwi:
❤ Eyebrow Pomade z Wibo w kolorze soft brown

Zaopatrzyłam się w pomadkę do ust, którą polecała jedna z YouTube rek:
❤ Maybelline Superstay w kolorze 65

Kupiłam również bazę pod podkład, ponieważ już od dawna poszukuję idealnej dla mnie bazy.
❤ Healthy Mix z Bourjois

Jestem zadowolona ze swoich zakupów i mam nadzieję, że te zapasy starczą mi do kolejnej promocji.

monikove

Lovely,Mineral Loose Powder, transparentny,silnie matujący fikser mineralny do twarzy.
Kosmetyk kupiłam na promocji w Rossmannie,bo skończył mi się puder ryżowy z Wibo.
Ten miał spoko skład bez talku, więc postanowiłam przetestować.
Puder jest zamknięty w plastikowym, okrągłym, odkręcanym słoiczku o pojemności 5,5 g.
Kosmetyk ma śliczny, słodki i bardzo intensywny zapach.
Puder ma beżowy kolor,ale na szczęście jest na twarzy nie widoczny.
Kosmetyk dobrze się nakłada,nie podkreśla suchych skórek,nie wysusza oraz nie podrażnia.
Nie daję mocnego matu,a raczej taki delikatny,ale mi się to podoba,bo efekt jest naturalny.

monikove

Ostatnie Rossmannowe zakupy,ale tym razem przez internet.
U mnie w mieście nie ma produktów Alterra,a zależało mi na kilku produktach,więc zamówiłam online i o dziwo kupiłam bez problemu,bo jeszcze jakiś czas temu nie mogłam tak zamówić kosmetyków,których u mnie w miejscowości nie ma.
Zamówiłam puder Lovely,bo nie zawiera talku.
Isana, peeling do ust z kokosem i wanilią,to nowość,która od razu mnie zainteresowała.
Z Isany wzięłam też dezodorant w kremie.
Z Alterry wybrałam olejki do usty.
Wybrałam wersję malinową oraz miętową.
Skusiłam się też na maseczkę miodową do ust.
Oprócz tego świetny olejek do skórek i paznokci,który super się u mnie sprawdzał.
Paznokcie były nawilżone i przy regularnym stosowaniu nie rozdwajały się.
Olejek jest leciutki,szybko się wchłania i delikatnie pachnie.

instakosm

Lovely - Mineral Loose Powder, Skin Beautifiler

Puder ma beżowy kolor i w moim przypadku na twarzy jest transparentny (a mam dość jasną karnację). Świetnie współgra z podkładem - nie przyciemnia go, nie rozjaśnia, nie robi efektu ciastka. I naprawdę świetnie pachnie! Otwierając opakowanie mam w głowie obraz cukierni, ponieważ jego zapach przypomina zapach ciasteczek i muffinek z dodatkiem toffi. Mniam!

Produkt nałożony na skórę bardzo ładnie się z nią stapia i ją wygładza- buzia wygląda świeżo, naturalnie i po prostu bardzo ładnie. Świetnie matowi, ale na pewno mat nie jest tak silny jak pisze producent. I wiecie co? Ja się z tego powodu bardzo cieszę, ponieważ dzięki temu puder nie robi efektu maski a mat, który daje nie jest "płaski". Skóra zaczyna się delikatnie wybłyszczać ok. 6-7h od nałożenia go na twarz. Puder nie podkreśla suchych skórek, czy niedoskonałości oraz nie wysusza co zasługuje na pochwałę. Nie zauważyłam też, aby zapychał.

Wydajność tego kosmetyku jest znakomita. Używam go od dwóch miesięcy (praktycznie codziennie) i odnoszę wrażenie, że naprawdę mało go ubyło.

Marcela4321

Pudry firmy Lovely transparenty i mineralny mają bardzo fajny słodki zapach HD loose powder zakupiłam już ponad rok temu i sprawdza się dla mnie świetnie. Dobrze matuje nie robiąc przy tym tzw efektu maski. Mineral loose powder zakupiłam dopiero około miesiąc ale także moim zdaniem działa tak samo jak HD. Obydwa są dla mnie super

martaako

Puder do twarzy Lovely Mineral Loose Powder. Puder ten ma fajny efekt lekkiego zmatowienia, co mi się całkiem podoba bo ja lubię gdy zostaje ten efekt jeszcze rozświetlającego podkładu pod spodem gdzieniegdzie, dobrze blenduje się ze skórą i nie tworzy jakiegoś niefajnego efektu ciapki na twarzy. Faktycznie ma charakterystyczny zapach, ale mi on przypadł do gustu. Ogólnie polecam go osobom, które liczą na delikatny, zdrowy i lekko zmatowiony efekt - w tym sprawdza się bardzo dobrze. Osoby, które poszukują mocnego zmatowienia raczej nie będą z niego zadowolone. Puder jest całkiem trwały i chętnie po niego sięgam .

ksanaru

Lovely, sypki puder do twarzy.
Mam do niego mieszane uczucia, ale finalnie będę używać, nie ma źle.
Jeśli chodzi o minusy - mam wrażenie że wypada u mnie dosyć sucho, podkreśla delikatnie pory i mimo braku problemu z nadmiarem sebum - wyświeca się ( dla mnie to nie jest jakiś duży minus, ale dla osób z tłustą skórą może być).
Jestem pozytywnie zaskoczona zapachem, nie wiem co mi przypomina ale jest bardzo przyjemny. Opakowanie jest ładne, ale na początku ciężko było wysypać mi produkt. Był na włosach, ubraniu, ale nie na wieczku.

Mamkatest

Lovely Mineral Loose Powder silnie matujący fikser do twarzy.

Na początku byłam nim zachwycona, zdecydowanie wygrał jego powalający ciasteczkowy zapach, lecz po dłuższym jego używaniu zauważyłam że strasznie zapycha moją skórę. Miałam również z nim problem przy cieplejszych dniach kiedy moja skóra wydzieła dużo sebum, gdyż się cały makijaż ważył na twarzy. Zauważyłam również że nierównomiernie rozprowadza się na twarzy oraz w okolicach oczu drobne zmarszczki gorzej wyglądały choć mam ich bardzo mało. Moja twarz pozostawała matowa niestety przez ok. 3 godziny, także to bardzo krótko według mnie.
Puder ma lekko beżowy kolor, zapach jest słodki przypomina mi ciasteczko, wydajność przy sporadycznym stosowaniu starcza na długi czas, cena jest bardzo przyzwoita (ja kupiłam to oczywiście na promce za ok. 10 zł.), dostępny w rossmann.

naaatka

Lovely, Mineral loose powder, mineralny sypki puder. Mój ulubieniec z Lovely! Kupiłam go podczas jednej z promocji i sprawdzał się naprawdę przyzwoicie. Puder ma lekko beżowy kolor, więc nie ma obaw o bielenie twarzy, ale też jej nie przyciemnia, dopasowuje się do kolorytu skóry. Dość dobrze matowił, ale szału nie było, jednak jak na Lovely to sprawdzał się dobrze. Cena jest średnia jeśli brać pod uwagę jego wydajność i pojemność, kosztuje bez promocji około 20 złotych.

Alicja98

Lubicie pudry sypkie? Ja bardzo! ❤️ Od dłuższego czasu w mojej kosmetyczce znaleźć można puder Lovely Mineral Loose Powder. Bardzo dobrze matuje, utrwala makijaż i nie pozostawia efektu pudrowości. Na ostatniej promocji postanowiłam zaopatrzyć się w dwa kolejne pudry tej marki, a dokładnie Cooking Time oraz Bamboo. Jestem już po pierwszych testach tego pierwszego i muszę przyznać, że jest genialny. Dobrze matuje, utrwala makijaż. Wtłaczam go w buzie gąbeczką dzięki czemu pory stają się jeszcze mniej widoczne, skóra wygląda świetnie. Muszę również wspomnieć, że kosmetyk ten ma śliczny zapach przypominający ciasteczka! 🍪🍪🍪

Alicja98

W piątek wybieram się ze swoimi chłopakami na weekend do Karpacza i postanowiłam, że postawie na minimalizm jeśli chodzi o kosmetyki do makijażu. Nie planujemy żadnych wieczornych wyjść ze względu na naszego trzylatka, więc to mi wystarczy.
Swój make-up zawsze zaczynam od bazy, aktualnie bardzo lubię Golden Rose Luminous Finish, zapewnia cerze zdrowy, naturalny blask i przedłuża trwałość kolejnych kosmetyków. W codziennym makijażu najważniejsze jest dla mnie wyrównanie kolorytu cery i przykrycie drobnych niedoskonałości, idealnie w tym celu sprawdza się podkład Bourjois 123 Perfect. Z natury mam cienie pod oczami dlatego niezbędny jest korektor, ostatnio bardzo polubiłam się z tym No More Dark Circles. Zakrywa to co powinien, ładnie wtapia się w skórę i nie podkreśla zmarszczek. Całość utrwalam pudrem mineralnym Lovely. Wklepuje go gabeczką, wtedy dobrze utrwala podkład, a dodatkowo wygładza skórę i zmniejsza widoczność porów. Następnie przechodzę do brwi, na co dzień najczęściej sięgam po kredkę Feather Brow Creator z Wibo i to właśnie ją zamierzam zabrać na wyjazd. Jest bardzo precyzyjna, można nią łatwo dorysować pojedyncze włoski jak i podkreślić całe brwi. Przed ostatnim krokiem jest tusz do rzęs, najlepiej sprawdza się u mnie ostatnio Maybelline the Collosal 100% Black. Ma wygodną, sylikonową szczoteczkę, dobrze chwyta rzęsy. Dobrze je wydłuża, pogrubia i co najważniejsze, nie osypuje się w ciągu dnia. Aby dodatkowo utrwalić mój makijaż stosuje fixer z Golden Rose, stapia ze sobą poszczególne warstwy makijażu i przedłuża jego trwałość.
Kosmetyki te ostatnio stosuje najczęściej, mam do nich zaufanie wiem, że spokojnie mogę je zabrać na wyjazd i nie zrobią mi żadnego psikusa na twarzy. 😉

bow90

To moje zakupy z tegorocznej promocji na makijaż w Rossmannie. Zakupy robiłam przez internet i częściowo w sklepie. Nie było mi szkoda wydać wydać 13 zł na kuriera bo często robię zakupy z innych drogerii internetowych i też opłacam przesyłkę. Poza tym wolałam dostać kosmetyki nowe i nie wymacane. Nie chciałam się także przepychać do półek Wibo i Lovely , które oblegają małolaty. Zamówienie złożyłam w poniedziałek o północy i nie było jedynie eyelinera Eveline. Resztę dokupiłam stacjonarnie na szczęście produkty miały zabezpieczenia. Stacjonarnie dostałam też gratis za 1 gr w postaci płynu Bourjois, który poleci zapewne do jakieś paczuszki urodzinowej. Zazwyczaj na tego typu promocjach obławiałam się jak szalona ale z racji, że zwracam teraz uwagę na składy zakupy są znacznie skromniejsze niż zwykle. Sześć produktów to dla mnie nowości resztę już miałam i to moi ulubieńcy.

Z nowości kupiłam:

1. Gąbeczka do makijażu welurowa Wibo, opinie na jej temat są podzielone a ja byłam jej ciekawa już na poprzedniej promocji. Ma fajną włochatą strukturę, jest bardzo mięciutka i można jej używać na sucho/mokro.
2. Tusz do rzęs Wibo Burlesque, mam nadzieję, że nie wyschnie szybko bo ich tusze mają do tego tendencje, miał niezłe opinie zobaczymy jak się sprawdzi.
3. Korektor w płynie z aplikatorem Wibo Cushion w odcieniu Porcelain. Moimi ulubieńcami są korektory z Lovely ale jestem ciekawa tej formuły.
4. Eyeliner w pisaku Eveline Brush Precise Liner, chciałam go kupić poprzednio ale błyskawicznie go wykupili. Udało mi się go kupić stacjonarnie, podobno jest bardzo trwały.
5. Puder Lovely Mineral, już miałąm wszystkie pudry sypkie z tej firmy jeszcze nie testowałam tylko tego. Cudownie pachnie .
6. Primer Wibo Unicorn Teras, kupiłam go z myślą stosowania go jako baza pod makijaż czy na usta.

Kupiłam także kosmetyki już testowane przeze mnie :
1. Tusz Lovely Pump Up, kiedyś kupowałam go na okrągło świetnie wydłużał i podkręcał moje rzęsy. Jedyne co mi w nim przeszkadzało to, że szybko wysychał ale za tę cenę nie ma tragedii. Jestem ciekawa jak po kilku latach zmieniła się moja opinia o nim.
2. Pomada do brwi Wibo w odcieniu nr 1 Soft Brown, najlepszy produkt do brwi jak dla mnie. Pomada jest trwała , ma piękny wyrazisty kolor, pięknie podkreśla brwi. Ma także wadę, którą zauważyłam już przy kupowaniu kolejnych opakowań. Niestety bardzo szybka wysycha. Nie wiem czy to wina, że za długo jest otwarta podczas gdy się maluje czy sama w sobie tak ma. Jeśli kolejny egzemplarz wyschnie będę musiała kupić Duraline.
3.Gąbeczka do makijażu Wibo różowa, uwielbiam ją i namiętnie kupuje gdy skończę po 3 miesiącach poprzednią. Nakładany nią podkład wygląda naturalnie, nie ma plam i smug. Gąbeczka jest mięciutka i nie wciąga podkładu.
4.Podkład mineralny L'oreal w odcieniu Rose Ivory, testowałam go półtorej roku temu z Wizażu ale miałam inny odcień. Pamiętam, że byłam bardzo zadowolona tylko cena mnie odstraszała. Na promocji kosztował 26 zł więc się skusiłam. Zobaczymy jakie będą znowu moje wrażenia.

Marta2903

Przedstawiam Wam kolejny puder z marki Lovely. Opakowanie jest przepiękne! Zapach jest równie słodki co w przypadku pudru bananowego. Jest transparentny, silnie matujący. Dobrze utrwala makijaż. Ze względu na to, że jestem bladziochem, to jest on dla mnie trochę zbyt ciemny. Myślę, że będzie w sam raz na letnią opaleniznę.
Kupiony w Rossmannie za 16, 99 zł.
Oceniam na 9/10.

Alicja98

Bardzo lubię pudry sypkie, aktualnie najczęściej sięgam po mineralny puder Mineral Loose Powder z Lovely, który kupiłam pod koniec zeszłego roku. Puder jest drobno zmielony. Ma cudowny, słodki zapach. Aplikuje go za pomocą dużego pędzla, omiatając twarz niewielką ilością produktu. Puder dobrze matuje skórę i zapobiega błyszczeniu strefy T. Świetnie utrwala podkłady i trzyma je w ryzach przez wiele godzin, nie potrzebne są poprawki w ciągu dnia. Nie podkreśla suchych skórek, ani nie wysusza. Puder ładnie stapia się z cerą, nie bieli ani nie robi plam. Jest bardzo wydajny!

justynaab

Moi ostatni ulubieńcy makijażowi. Nie ma ich dużo, ale spokojnie można wykonać nimi pełny makijaż. Podkład kupiłam z ciekawości i muszę przyznać, że jest świetny. Nie ma może dużego krycia, ale dla mnie jest wystarczające. Paletki od Zeova chyba nie muszę kokentować - wiadomo, że jest świetna! I ten puder - co za zapach - idealny

paaulinaaa

Pudry z Lovely, które zakupiłam już jakiś czas temu. Oba są matujące. Niestety, ten mat jest bardzo słaby i krótkotrwały. W dodatku puder strasznie się pyli. Po zrobieniu makijażu zawsze jestem cała w białym proszku, co jest na dłuższą metę uciążliwe. Pudry mają piękny,słodki zapach zwłaszcza ten Bamboo. Dodatkowym plusem jest ich cena, bo kosztują w Rossmannie około 16 zł bez żadnej promocji. Jednak nie kupie ich już drugi raz, może skuszę się na pudry od Wibo.