9 na 9 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Nadająca blask maska do włosów koloryzowanych Goji Hair Food to produkt stworzony z myślą o kobietach, które regularnie poddają się zabiegowi koloryzacji i chcą utrzymać swoje włosy w nienagannym stanie. Maska wzbogacona o jagody goji, regularnie stosowana, chroni kolor farbowanych włosów i zapobiega jego wypłukiwaniu.
Oprócz właściwości nawilżających i odżywiających ma bardzo przyjemny, owo ...

Nadająca blask maska do włosów koloryzowanych Goji Hair Food to produkt stworzony z myślą o kobietach, które regularnie poddają się zabiegowi koloryzacji i chcą utrzymać swoje włosy w nienagannym stan ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 22.08.2018 przez clarkyss

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Goji

Garnier,Fructis,maska do włosów nadająca blasku z ekstraktem z jagód goji.
Kolejna maska, którą chciałam przetestować i udało mi się,bo znalazłam ją w fajnej promocji w Biedronce.
Kosmetyk jest zamknięty w plastikowym, okrągłym opakowaniu o pojemności 390 ml.
Zapach jest przyjemny i owocowy,ale też i lekki, niedrażniący.
Konsystencja zbita,kremowa o białej barwie.
Maskę dobrze się rozprowadza i spłukuje.
Kosmetyk stosowałam na dwa sposoby.
Na prawię suche włosy kładę sporą ilość,a następnie spłukuje.
Ten sposób u mnie najlepiej się sprawdza.
Włosy są bardzo dobrze nawilżone, gładkie oraz błyszczące.
Używałam tej maski też bez spłukiwania i w sumie też dobrze się sprawdzała,ale efektu wow nie było.
Nie używałam jej dużo,bo bałam się, że włosy będą mocno obciążone,albo sklejone.
Na szczęście jeszcze mi się to nie zdarzyło.
Włosy za to były delikatnie nawilżone,lepiej się roszczesywały ,a do tego nie elektryzowały się.

Zobacz post

AA goGREEN, Krem do twarzy i pod oczy, Kojący, Z dynią

Zapasy kosmetyczne do domu,które robiłam dzisiaj z siostrą.

Seyo znam i lubię,więc do mojego koszyka trafił kremowy żel pod prysznic o zapachu bawełny,płyn do kąpieli i pod prysznic o zapachu jagód,żel pod prysznic o zapachu gruszki,mydło do rąk o zapachu wanilii oraz dyni,maska do włosów Garnier z ekstraktem z jagód goji,krem do rąk o zapachu banana z Perfecty,krem do rąk Eco Nature z Bielendy oraz krem do twarzy i pod oczy z ekstraktem z dyni od AA.
Z tych wszystkich produktów znam żel pod prysznic o zapachu gruszki,bo też go już miałam.
Kosmetyk ma wygodną pompkę,kremową konsystencję i super owocowy zapach.
Żel dobrze się pieni,myje i nie wysusza skóry.
Resztę mam pierwszy raz.

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Goji

Maski z serii hair food zrobiły szał w internetach, który mnie nie pochłonął. Weszłam w posiadanie tej maski, tylko dlatego że była w bardzo mocnej promocji z okazji wyprzedaży tesca w moim mieście. Goja jest przeznaczona koloryzowanym włosom, których ja nie posiadam, więc zamiast na zapobieganie wypłukiwanie się farby, liczyłam na porządne nawilżenie. I się nie przeliczyłam, maska ładnie pachnie, fajnie dociąża i nawilża włosy. Dałam ją mojej siostrze, farbowanej blondynce, z ciekawości czy jest w stanie wyciągnąć z tej maski więcej.

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Goji

Nadająca blasku maska Hair Food Goji ,Garnier Fructis

Pierwsza rzeczą, która rzuca się w oczy to ciekawe kolorowe opakowanie i chwytliwy opis : Hair Food od razu zaczęłam się zastanawiać -choc to niedorzeczne-czy aby ta maska nie jest slodka?
Jagody goji znane są ze swego dobroczynnego działania na organizm. Ogromny wachlarz witamin i minerałów ,węglowodanów, białek i innych substancji odżywczych czyni jagody goji jednym z produktów "superfoods". Działają dobrze na układ nerwowy,odpornościowy, gospodarkę hormonalną, a przede wszystkim działają przeciwrakowo.
Jak wiec widzicie faktycznie jest to "superżywnosc" ,bo ciężko znaleźć tak mały produkt o tak bogatym składzie.

A co może zrobić dla nas odzywka do włosów?
Kosmetyk jest dedykowany do włosów farbowanych ,wiec tym samym także i zniszczonych w mniejszym lub większym stopniu.
Dzięki recepturze opartej na wyciągach z roslin ,maska wygładza włosy, dodaje im blasku i zapewnia ,że kolor farby utrzyma się dużo dłużej. Konsystencja jest nieco zbyt leista ,ale w żaden sposób nie przeszkadza to w użytkowaniu. Zapach maski jest obledny,figlarny ...niemal jak perfumy. Cała ta przyjemność jest zamknięta w pojemniku o pojemności 390ml. Osobiście wolę, pojemniki z dozownikami ponieważ pod prysznicem zawsze naleje się do maski trochę wody i po kilku aplikacjach konsystencji robi się teagiczna. Mogę to jednak przeżyć, bo działanie na włosy jest na prawdę rewelka.

Zobacz post

Zużyte kosmetyki

💚 Nadająca blask maska Fructis od Garnier, Goji Hair Food
To już prawdziwy hit wśród miłośniczek nie tylko naturalnych kosmetyków, ale także włosingów jako humektantowa maska z akcentem emolientowym. Przyznam, że kupiłam ją dosyć dawno, ale nim zainteresowałam się świadomym dbaniem o włosy to używałam takich produktów jak sobie tylko przypomniałam, czyli rzadko 😅. Nie mniej, gdy zaczęłam wczesywać maskę przy każdym myciu, to zniknęła w oka mgnieniu! Włosy były po niej gładkie, czasem łączyłam ją z proteinową maską od Anwen, by stworzyć coś a'la mieszankę PEH. Ot moje początki na drodze włosingu. Zapach był niesamowicie ciepły, jak budyń albo ciasteczka waniliowe!
⭐Ocena 5/5

💚/🤷‍♀️ Szampon na bazie serwatki mlecznej z ekstraktem z pokrzywy od Nami
Tu również jest sytuacja, gdy zaczęłam stosować produkt nim wiedziałam jak to w ogóle robić, nie myłam wówczas włosów metodą kubełkową, co to to nie 😅 Niestety skończyło się to turbo swędzącą skórą głowy. Niestety nie jestem w stanie stwierdzić czy to rozpienianie szamponu czy stosowanie dziegciu miało większy wpływ na ustąpienie tej dolegliwości. W każdym razie dzielnie zużyłam go do końca, tym bardziej, że tak jak własnie napisałam, swędzenie ustało. Co można powiedzieć dobrego o tym szamponie? Na pewno odbija włosy u nasady! I to jest jego niewątpliwy plus, a ponadto myje, czyli to co szampon powinien robić
⭐Ocena 3,5/5

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Goji

Maska Garnier Fructis Goji Hair Food to jedna z pięciu masek, wchodzących w skład tej popularnej serii. Przeznaczona jest do włosów farbowanych, a jej głównym zadaniem jest nadanie im blasku. Umieszczono ją w plastikowym, odkręcanym opakowaniu o dość nietypowej pojemności 390 ml, której jedynym minusem jest brak jakiejkolwiek osłony, przez co nie można być pewnym, że ktoś przed nami danego opakowania już nie otworzył... Maska ma budyniową konsystencję, dość zbitą, z którą dobrze się pracuje. Według zaleceń producenta można ją stosować na trzy sposoby: jako maskę, jako odżywkę lub jako produkt bez spłukiwania. Ja używałam jej zawsze jako maskę - po nałożeniu i kilku/kilkunastu minutach spłukiwałam ją z włosów. Wydaje mi się, że wersja Goji najlepiej nadaje się do włosów prostych, niskoporowatych i mało-wymagających jak moje. Jest piekielnie wydajna, naprawdę długo ją zużywałam, a przyznaję, że ilości nakładanego kosmetyku nigdy sobie nie żałuję tu jednak do uzyskania odpowiedniego efektu nie potrzeba było zbyt wiele produktu. Maska pachnie przyjemnie - nie intensywnie, nie męcząco, ale słodko i owocowo. Ponadto jakoś tak łatwiej się rozprowadza na włosach niż inne maski z tej serii. Ta wersja sprawdziła się u mnie najlepiej ze wszystkich masek z serii Hair Food

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Goji

3w1 od Garniera
Ja wybrałam wersje hair food goji,
Nie kierowałam sie tym dla kogo jest desykowana-czyli dla włosow farbowanych,
Po prostu jak babanowa mam z innej firmy.


Mozna uzywac jako
Maski,odzywki do splukiwania lub takiej przed wysuszeniem na mokre.

Ja uzywam tylko jako maski.
Nie jest to maska taka jak kallos czyli „tłusta” latwa do rozprowadzenia,ta jest raczej w formie lzejszej,kremowej ale rownie fajnej.

Nie obciaza mi wlosow. Fajnie je odzywia i wygladza

Zobacz post


Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Goji


Uwielbiam maski Garnier z tej serii. Ta kupiłam kiedy pomalowalam włosy żeby trochę je odżywic po koloryzacji. Maska nadaje włosom ładny blask, zapobiega puszeniu się i napewno pomaga w rozczesywaniu. Na włosach długo utrzymuje się owocowy zapach maski. Opakowanie jest duże ale nie za duże więc starcza na długo, ale da się ją zużyć w całości 😆.

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Goji

Maskę do włosów Garnier Fructis Hair Food Goji kupiłam na jakiejś promocji w Rossmannie po tym jak zakochałam się w wersji z papają. Umieszczona jest ona w dość sporym, plastikowym słoiku, bo pojemności to aż 390 ml. Łatwo można ją wydobyć od początku do końca. Maskę nakładam na umyte i lekko osuszone włosy i zmywam po upływie około 10 minut. Maska świetnie wygładza pasma co wyczuwalne jest już podczas spłukiwania. Kosmetyk dobrze nawilża i odżywia włosy. Kosmyki łatwo się rozczesują i są podatne na stylizacje. Maska sprawia, że pasma pięknie błyszczą i zdrowo się prezentują. 😉

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Goji

Jak tylko ma granat w sobie brałam w ciemno. Maska zamknięta w wielkim plastikowym opakowaniu, przez co łatwo wybrać porządna ilość. Ma piękny zapach który czuć później na włosach. Włosy są sypkie błyszczące i miękkie w dotyku oraz łatwo się też rozczesuja.

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Goji

Garnier Fructis, Goji Hair Food, Maska nadająca blask do włosów koloryzowanych.

Mimo że nie mam farbowanych włosów chciałam wypróbować tę maskę. Zamknięta jest w plastikowym, zakręcanym opakowaniu z dużym otworem. Łatwo wydobyć odpowiednią ilość produktu. Ma przepiękny zapach, który utrzymuje się do następnego mycia. Po użyciu tej maseczki włosy są błyszczące, delikatne i ładnie się układają. Jestem zadowolona z tej maski i chętnie wypróbuję inne z tej serii. Jednak warto kupować na promocji, bo cena regularna jest dosyć wysoka.

Zobacz post

Garnier hair food goji

Ta maska to wielki hit! Chyba nie tylko u mnie. Kupiła ją moja mama, a że ja lubię eksperymentować z maskami do włosów to z chęcią podkradałam jej tą właśnie maskę . Jest to Garnier Fructis Hair Food Goji. Ma nadawać włosom blask. Mega plusem jest fakt, że producent dokładnie na opakowaniu wyjaśnia jaki składnik kosmetyku czym jest, dzięki czemu zdobył sobie moje zaufanie. Ten kosmetyk może być zarówno maską, odżywką do włosów lub służyć jako pielęgnacja włosów bez spłukiwania. Ja używam tego produktu jako maski. Po dokładnym umyciu skóry głowy szamponem i zmyciu odżywki nakładam na włosy tą właśnie maskę i trzymam ją około 20 minut, czasem dłużej. Zakładam też na głowę ręcznik, by kosmetyk lepiej się wchłaniał. Po tej rutynie zmywam produkt i pozwalam włosom wyschnąć, np. w warkoczu (co trochę trwa ). I muszę przyznać... że ta maska bardzo poprawia wygląd moich włosów - są wówczas błyszczące, miękkie i takie jakby witalne (efekt na 4 zdjęciu), a mam naprawdę problematyczne włosy. Zdecydowanie polecam ten kosmetyk :3

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Goji

Maska, dzięki której od pierwszego użycia moje zniszczone rozjasnianiem włosy zaczynają powracać do dobrego wyglądu. Zawsze stawiałam na naturalny skład kosmetyków a za czasów włosomaniactwa nawet sama je robiłam. Jednak w związku z brakiem czasu cieszę się że świetne odżywiające kosmetyki możemy znaleźć na drogeryjnych półkach. Moje włosy po użyciu jej metodą OMO są miękkie, wyglądają zdrowo i się nie kruszą. Nie mam także problemów z ich rozczesywaniem, co niestety zawsze było problemem przy moich wysokoporowatych włosach. Zdecydowanie jest to produkt warty zakupu.

Zobacz post

Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Goji

Konsystencja maski przypomina miękkie masło o kremowej formule. Łatwo rozprowadza się na słowach i jest bardzo wydajna. Zapach maski jest obłędny, istna owocowa bomba! Momentami ma się ochotę ją zjeść

Maskę możemy stosować aż na 3 sposoby!
* Jako odżywkę - nanieś na mokre włosy, aby nadać im blask i ułatwić ich rozczesywanie, bez obciążania
*Jako maskę - nanieś na mokre włosy, pozostaw na 3 minuty po czym dokładnie spłucz wodą. Efekt : nawilżenie i intensywnie odżywiony blask farbowanych włosów.
*Jako odżywka bez spłukiwania - nanieś na zwilżone bądź suche włosy, aby odżywić je i nadać im blask o każdej porze dnia.

Moje włosy bardzo polubiły się z tą maską. Myję włosy metodą OMO, czyli odżywka/maska przed myciem, mycie i znów odżywka. Najczęściej odżywkę nakładam w pierwszej fazie czyli przed myciem. Bardzo fajnie nawilża włosy, nie plączą się aż tak podczas mycia ich szamponem.
Zdarza się, że nie mam czasu na cały rytuał OMO,w tedy myję włosy szybko szamponem i na koniec nakładam maskę jako odżywkę bez spłukiwania. Obawiałam się, że maska będzie obciążać włosy i sprawi, że będą mocno przyklapnięte. Nic takiego się jednak nie stało. Maska dała świetny efekt nawilżonych i pełnych blasku włosów. Włosy nie są splątane, łatwo się rozczesują, są lśniące, pełne blasku, sypkie i bardzo dobrze się układają. Jest to kolejny produkt do włosów marki Garnier po który będę sięgać z miłą chęcią.

Zobacz post


Garnier Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Goji

Maska do włosów Garnier Fructis Goji Hair Food. Ma bogaty, naturalny skład ale nie zauważyłam żeby obciążyła moje cienkie włosy. Maska zamknięta jest w ładnym odkręcanym słoiczku, który łatwo się otwiera nawet mokrymi rękami. Ma piękny słodki zapach, przypomina mi trochę gumę balonową. Można stosować ją na trzy sposoby jednak ja używam jej głównie na suche końcówki w ciągu dnia i po wieczornym myciu. Jej konsystencja jest bardzo zbliżona do masek Kallos - jakby rozdzerzony budyń, ale nie spływa z włosów. Odnoszę wrażenie, że po nocy końcówki są lekko poplątane i rozczesują się gorzej niż dotychczas, ale może to wpływ nadchodzącej jesieni. Maskę kupiłam na promocji za około 17zł i myślę, że jest warta przetestowania.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem