1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 22.08.2018 przez vivix

Denko sierpień

Denko Sierpień #1
Jak na moje możliwości zużycia z sierpnia są bardzo słabe, jednak patrząc na to ile czasu byłam w domu, to i tak jestem bardzo zadowolona ;-)
- mydło do rąk Senses Citrus Burst, Avon - przyzwoicie się pieniło, miało odświeżający, cytrusowy zapach, który umilał mi jego stosowanie. Ten kosmetyk był bardzo wydajny i wystarczył mi na naprawdę bardzo długo.
- szampon i odzywka 2w1 Tropical Summer, Cien - mój zeszłoroczny zakup z Lidla, którego nie zdążyłam zużyć i który czekał na swoją kolej do tegorocznych wakacji. Szampon miał kremową, białą konsystencję i delikatny kwiatowy zapach. Dobrze się pienił, co bardzo lubię w szamponach. Miał delikatne działanie, co bardzo polubiła skóra na mojej głowie, jednak po umyciu nim włosów i tak nakładałam dodatkowo odżywkę. Nie wiem czy to kwestia przyzwyczajenia, ale po prostu lubię mieć mocno nawilżone włosy, a tutaj efekt był jak dla mnie nieco za słaby. To była limitka, więc nie wiem czy będzie jeszcze w sprzedaży, ale być może do niego wrócę w kolejnym sezonie.
- tonik z kwasem hialuronowym Jagody Acai, Ziaja - toniki z tej firmy zawsze lądują u mnie na liście ulubieńców głównie za sprawą świetnego działania odświeżającego i sprayu, który robi nam delikatną mgiełkę z produktu. Przy tegorocznych upałach psikałam się tym tonikiem bardzo często, a i tak wcale tak szybko się nie skończył! Więcej o nim w chmurce: https://dresscloud.pl/u/501346-kosmetyki-toniki-bielenda/ Czy wrócę do tego produktu? Nie mówię, że nie, choć aktualnie zachwycam się tonikiem z linii GdanSkin z tej samej firmy.
- dezodorant Adipower, Adidas - otrzymałam go w styczniu (!) do testowania i dopiero teraz mi się skończył. Ostro używałam go na początku, później na zmianę z antyperspirantem w kremie. Działanie Adidasa zachwyciło mnie ogromnie, tutaj znajdziecie jego pełną recenzję: https://dresscloud.pl/u/601960-kosmetyki-antyperspiranty-dezodoranty-adidas/ A ja już kupiłam kolejne opakowanie
- żel pod prysznic Viva Cuba, Balea - dostałam kiedyś kiedyś od kochanej @sufcia72. Firmę Balea uwielbiam, za zapachy ich kosmetyków i prześliczne opakowania. Ten żel miał pachnieć limonką oraz hibiskusem i nie wiem czemu ale spodziewałam się mocnego, owocowego zapachu. A tu niespodzianka totalna! Za pierwszym razem gdy użyłam miałam natychmiastowe skojarzenie z kubańskim cygarem. Przy kolejnym prysznicu jednak moje wrażenia zapachowe wyklarowały się i obecnie uważam, że zapach jest podobny do.. kadzideł z kościoła Naprawdę! Owszem czuć w tle delikatne nuty limonki, ale hibiskus jest tak intensywny, że przyćmiewa wszystko. I muszę Wam powiedzieć, że jestem totalnie zakochana w tym szalonym zapachu! Poza tym żel miał barwę TURKUSOWĄ! Poza wspaniałym zapachem żel przyzwoicie się pienił, dobrze oczyszczał skórę i jej nie wysuszał. Po raz kolejny Balea mnie zachwyciła! Chmurka: https://dresscloud.pl/u/633803-balea-el-pod-prysznic-viva-cuba/
- żel chłodzący do ciała po opalaniu, Kafe Krasoty - dostałam go w prezencie od @madziek1 i bardzo cieszę się, że mogłam poznać zarówno ten produkt, jak i nieznaną mi wcześniej firmę. Żel ten posiada 99% składników roślinnych w składzie oraz nie zawiera SLSów, parabenów i silikonów. Za to zawiera olejek sezamowy o właściwościach antybakteryjnych, ekstrakt z mięty pieprzowej, ekstrakt z zielonej herbaty, wit. E oraz d-pantenol. Przyznaję, że nie spodziewałabym się tak bogatego składu po tej niepozornej tubce w turkusowym kolorze. Kosmetyk ma dość zbitą, żelową konsystencję i jest bezbarwny. W zapachu czuć nuty mięty i mentolu, które mają działanie chłodzące. Dzięki żelowej konsystencji bardzo szybko się wchłaniał, dając uczucie schłodzenia i ukojenia podrażnionej słońcem skóry. Był więc niezastąpiony w czasie tegorocznych, upalnych wakacji! Używałam go też czasami na spuchnięte z gorąca stopy i łydki - świetnie radził sobie z ich odświeżeniem i przyjemnie chłodził. Bardzo się polubiliśmy i chętnie do niego wrócę w przyszłości! Chmurka: https://dresscloud.pl/u/636410-la-cafe-de-beaute-el-chlodzacy-do-ciala-po-opalaniu/

Zobacz post

-

Spray ochronno-odżywczy do włosów zniszczonych przez słońce marki Cien, który posiadam z wymiany kosmetycznej. Zamknięty jest on w ładnym kwiatowym opakowaniu, taki też jest jego zapach - kwiatowy. Jest on mocno wyczuwalny na włosach i to przez długi czas, co wcale mi nie przeszkadza, bo jest naprawdę przyjemny. Nie obciąża on włosów, nie przetłuszcza czy coś z tych rzeczy więc to duży plus. Lekko je nawilża, pryskam je nim kiedy wiem że będę miała dłuższy kontakt ze słońcem. Nie widzę jakiejś kolosalnej różnicy po stosowaniu go, ale będę używać go dalej szczególnie teraz kiedy nadchodzi lato. Zawsze lepiej zabezpieczyć włosy, szczególnie że nie przynosi on u mnie efektów ubocznych.

Zobacz post
1