11 na 11 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 04.05.2018 przez beaflame

kosmetyki odzywki maski olejki do wlosow cien

Cien, maseczka regenerująca do włosów bardzo zniszczonych. Powoli pozbywam się zapasów i mogę zacząć testować też nowości. Maseczki Cien dostałam od Gosi, @koralowe i żałuję, ze dopiero teraz po nie sięgnęłam. Jest to 1 z 3 maseczek i jestem zakochana, produkt jak produkt, ale jak pachnie!! Nawet mój chłopak zwrócił uwagę na zapach włosów. Maska jest dosyć gesta, ale przyjemnie się nakłada i rozprowadza. Saszetka ma 20 ml i wystarczyła na pokrycie średniej długości włosów obfita warstwą. Włosy są miękkie, łatwo się rozczesują i świetnie układają. Wystarczy przeczesać włosy ręką , a one ładnie się 'rozsypują'. Na pewno przetestuje wszystkie 3 warianty i mam nadzieję, ze maska o większej pojemności sprawdzi się równie dobrze.

Zobacz post

Cien Maseczka do włosów, Regenerująca, Olej ze słodkich migdałów

CIEN maseczka regenerująca do włosów z olejkiem ze słodkich migdałów do włosów bardzo zniszczonych.
______________________
Kosmetyk zamknięty jest w saszetce o pojemności 20 ml i u mnie starczyła na kilka razy. Takie saszetki idealnie sprawdzają się w podróży.
Włosy po maseczce są miękkie, nawilżone, lśniące i gładkie
Maseczka ma przyjemny, słodki zapach dość długo utrzymujący się na włosach.
Ma ona gęstą konsystencję, która nie spływa z włosów. Maseczka ta zawiera w swoim składzie olej że słodkich migdałów, cynamon, miód, lawsonie. Jestem z niej zadowolona i chętnie przetestuję inne warianty.

Zobacz post

Maseczki do włosów w saszetkach Cien

Mimo że Lidla mam praktycznie tuż obok bloku, w którym mieszkam, bywam w nim stosunkowo rzadko. Możliwe, że to kwestia przyzwyczajenia, ale jakoś nie potrafię się odnaleźć wśród półek tego supermarketu... Kiedy jednak kilka osób o zupełnie innym typie włosów polecało mi maski w saszetkach ich marki własnej, postanowiłam pójść do sklepu, by je kupić i wypróbować W swojej ofercie Cien ma 5 wersji - każda z innymi składnikami aktywnymi, przeznaczona do innego typu włosów i innego problemu z nimi związanego. Wszystkie jednak nie zawierają parabenów i SLS, mają białą, dość gęstą, kremową konsystencję, która nie przelatuje przez palce i jest łatwa w aplikacji. Maseczki umieszczone są w 20 ml saszetkach - zajmują mało miejsca, są więc idealnym rozwiązaniem w podróży (warto jednak mieć też przy sobie nożyczki, bo opakowania niestety są dość oporne na rozrywanie...). Co istotne - dla Lidla produkuje je firma L'biotica, znana z lubianych przez wielu produktów do włosów marki Biovax. Tak, też mnie to zaskoczyło. Koszt jednej takiej saszetki to 1,29 zł.

Wyróżniamy 5 typów:
MASECZKA REGENERUJĄCA - DO WŁOSÓW BARDZO ZNISZCZONYCH - jej zadaniem jest głęboka regeneracja, wzmocnienie oraz odżywienie włosa. Oprócz oleju ze słodkich migdałów składnikami aktywnymi są tutaj również cynamon, miód i lawsonia.
MASECZKA WZMACNIAJĄCA - DO WŁOSÓW WYPADAJĄCYCH - ma za zadanie zmniejszyć łamliwość włosa oraz wpłynąć korzystnie na rozdwojone końcówki. Jej składnikami aktywnymi są sok z aloesu, miód pszczeli, olej ze słodkich migdałów oraz lawsonia. Akurat w zmniejszenie wypadania włosów po użyciu jednej takiej dawki nie wierzę (zwłaszcza, jeśli dokładnie wczytamy się w opis, który siebie wyklucza - najpierw napisane jest, że maska odżywia skórę głowy, a później, by przy wmasowywaniu jej we włosy pomijać ich nasadę; można więc nieźle zgłupieć), jednak każdy sposób na nawilżenie i odżywienie włosów jest dobry.
MASECZKA ODBUDOWUJĄCA - DO WŁOSÓW OSŁABIONYCH - jej składnikami aktywnymi są jedwab, keratyna, olej ze słodkich migdałów, gliceryna i lawsonia. Jej zadaniem jest regeneracja uszkodzeń, gruntowne wzmocnienie, poprawienie wyglądu włosów oraz dodanie im blasku.
MASECZKA REWITALIZUJĄCA - DO WŁOSÓW SUCHYCH - zawiera w sobie olej arganowy, makadamia, kokosowy oraz lawsonię. Ma zapewnić włosom pełny blask, zrewitalizować je, zmniejszyć łamliwość i wzmocnić ich strukturę.
MASECZKA WZMACNIAJĄCA - DO WŁOSÓW BEZ OBJĘTOŚCI - jej składnikami aktywnymi są olej z awokado, olej z nasion słonecznika, ekstrakt z korzenia bambusa oraz wyciąg z jego młodych pędów. Jej zadaniem jest wzmocnienie włosów, dodanie im objętości oraz witalności.

W przypadku każdej z nich aplikacja odbyła się bez problemu, produktu na moje średniej długości włosy w środku było w sam raz na jedno, porządne użycie. Myślę jednak, że osobom z długimi czy też gęstymi włosami te 20 ml w opakowaniu może nie wystarczyć... Wszystkie maseczki mają przyjemne zapachy, nie są one zbyt intensywne, czy też drażniące. Według zaleceń producenta nakłada się je na 15 minut na całą długość umytych, osuszonych ręcznikiem włosów (z pominięciem ich nasady!) - przyznaję, że u mnie bywało z tym różnie i nie zawsze trzymałam się kurczowo minutnika. Mimo tego wszystkie maski bardzo fajnie odżywiły moje włosy, sprawiły, że te były miękkie i lejące się. Dobrze się układały, nie były splątane czy przesuszone. Najlepiej u mnie sprawdziła się wersja zielona (wzmacniająca z olejem z awokado i bambusem) oraz żółta (rewitalizująca z kompleksem olejowym), nic w tym jednak dziwnego, bowiem jestem posiadaczką włosów pozbawionych objętości, suchych i lejących się. Te dwie maseczki dodały im pożądanego przeze mnie blasku i miękkości. Ogólnie uważam, że wszystkie warte były sprawdzenia i na pewno jeszcze nie raz będą u mnie gościć, choćby przez ich idealną pojemność do zabrania ze sobą w podróż.

I na koniec zapraszam serdecznie na bloga, gdzie właśnie dodałam wpis o maskach do włosów w saszetkach z Cien i Be Beauty https://talarkowa-pisze.blogspot.com/

Zobacz post

denko 9/2020 wrzesień

#DENKO9/2020
Czterdziesta chmurka z denkiem. Jest to denko z września, udało nam się zużyć 45 produktów. W drugiej części znalazły się:
1. Planet Spa, Greek Seas, Wygładzający żel pod oczy z ekstraktem z alg, miał on lekki zapach oraz żelową konsystencję, dzięki której szybko się wchłaniał. Skóra pod oczami po jego użyciu była nawilżona oraz odświeżona.
2. Eveline, Royal Caviar Therapy, Próbka luksowy krem-koncentrat redukujący zmarszczki 50+, szybko się wchłaniał oraz nie pozostawiał tłustej powłoki na skórze. Skóra po jego użyciu była nawilżona, ujędrniona oraz wygładzona.
3. Eveline, Platinum&Collagen, Próbka luksusowy krem-maska silnie odbudowujący 70+ (x2), skóra po jego użyciu była nawilżona, ujędrniona oraz rozjaśniona.
4. Bielenda CBD Cannabidiol, Maseczka do twarzy nawilżająco-kojąca, miała ona delikatny zapach i kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, miękka oraz oczyszczona.
5. Bielenda, Magic peel, peeling drobnoziarnisty do cery pozbawionej blasku, skóra po jego użyciu była gładka, miękka oraz dobrze oczyszczona. Drobinki peelingujące dobrze usuwały martwy naskórek.
6. Cien, Maseczka do twarzy, Słoneczne mango, miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona oraz ma wyrównany koloryt.
7. Fitocosmetic, Pokrzywowa odżywcza maseczka do włosów z rokitnikiem, miała przyjemny zapach oraz gęstą konsystencję. Włosy po jej użyciu były miękkie, lśniące oraz bardzo dobrze się rozczesują.
8. Only Bio, Próbka wzmacniająca odżywka do włosów cienkich i normalnych, włosy po jej użyciu były miękkie, błyszczące, nawilżone oraz odżywione.
9. Bielenda, Skin Shot, Lemon Salt, peeling gruboziarnisty (x2), miał ładny cytrynowy zapach oraz konsystencję peelingu cukrowego w której znajdowały się drobinki peelingujące. Skóra po jego użyciu była oczyszczona, odświeżona oraz wygładzona.
10. Ziaja, Krem nagietek, dobrze nawilżał twarz oraz nadawał się pod makijaż. Szybko się wchłaniał oraz pozostawiał trochę tłustą warstwę na skórze. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz odżywiona.
11. Bielenda, Camellia Oil 40+, Luksusowy Krem do twarzy przeciwzmarszczkowy na dzień i noc, dobrze rozprowadzało się go na twarzy oraz szybko się wchłaniał. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz odżywiona.
12. BeBeauty, Care, Maseczka kremowa do twarzy konopia, miała delikatny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po użyciu maseczki była nawilżona, wygładzona oraz odświeżona.
13. Cien, Professional, Maseczka regenerująca do włosów olej ze słodkich migdałów, miała ona przyjemny zapach oraz gęstą konsystencję. Włosy po jej użyciu były nawilżone, odżywione oraz miękkie.
14. Cien, Professional, Maseczka odbudowująca `Keratyna i jedwab`, włosy po jej użyciu były wygładzone, miękkie, odżywione oraz bardzo dobrze się rozczesywały. Miała ona przyjemny zapach oraz gęstą konsystencję.
15. Lancome, Idole, próbka zapachu, zapach perfum był świeży, lekki oraz kobiecy, przez co idealnie nadawał się na co dzień i oraz na lato. Zapach był dość trwały na skórze.
16. DKNY stories próbka, perfumy miały przyjemny zapach, który był słodki i kobiecy.
17. Avon, Luxe, Próbka, Podkład do twarzy, Jedwabisty, podkład dobrze matuje twarz oraz kryje niedoskonałości, a przy tym nie podkreśla suchych skórek. Ładnie się wtapia w skórę oraz delikatnie ją rozświetla.
18. Avon, Luxe, Próbka, Podkład do twarzy rozświetlający, Podkład dobrze matuje twarz oraz kryje niedoskonałości, a przy tym nie podkreśla suchych skórek. Ładnie się wtapia w skórę oraz nie tworzy efektu maski na twarzy. Daje delikatne rozświetlenie na twarzy.
19. Pharmaceris, Próbka Fluid kryjący, dobrze krył niedoskonałości, a przy tym nie podkreślał suchych skórek. Ładnie się wtapiał w skórę oraz nie tworzył efektu maski na twarzy.
20. Pilaten White Clay Mask, Maska oczyszczająca do twarzy peel-off z białą glinką, miała gęstą konsystencję, przez co dobrze rozprowadzała się na twarzy. Skóra po jej użyciu była oczyszczona oraz miała zwężone pory.
21. BeBeauty Care, Metallic golden peel-off, odmłodzenie, maseczka do twarzy, miała gęstą, żelową konsystencję, przez co trudno nakładało się ją pędzelkiem na twarz. Maseczka wygładzała, uelastyczniała oraz poprawiła stan skóry.
22. Herbal Care, peeling drobnoziarnisty, Kwiat migdałowca, Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, gładka oraz nawilżona.
23. Pharmaceris, S, Hydrolipidowy krem ochronny do twarzy dla dorosłych i dzieci SPF 50+, nie bielił twarzy. Skóra po jego użyciu jest nawilżona oraz miękka.

Zobacz post

Cien Maseczka do włosów, Regenerująca, Olej ze słodkich migdałów

Cien, Professional, Maseczka regenerująca do włosów olej ze słodkich migdałów, którą zakupiłam w Lidlu. Kosztowała ona 0,89zł. Jest ona przeznaczona do włosów bardzo zniszczonych. Maska ma ładny zapach, który jest przez jakiś czas wyczuwalny jest na włosach. Ma ona gęstą konsystencję, która nie spływa z włosów. Włosy po jej użyciu są nawilżone, odżywione oraz miękkie. Ma ona pojemność 20 ml i wystarcza na dwa użycia.

Zobacz post

Cien Maseczka do włosów, Regenerująca, Olej ze słodkich migdałów

Cien Maseczka do włosów, Regenerująca, Olej ze słodkich migdałów, którą ostatnio kupiłam w Lidlu. Z jednej strony zapach jest ciekawy, ale z drugiej trochę sztuczny, jednak znośny.
Po jednym użyciu jestem zadowolona. Ładnie się błyszczą, wyglądają na zdrowsze. Nie dało to jednak jakiegoś mocnego efektu, ale na takie zniszczone włosy jakie mam to i tak nieźle działa jak na maseczkę za niecałe 2zł.
Ma ładne opakowanie, nie przesadzone i nie za zwykłe.
Myślę, że sięgnę również po inne maseczki tej marki.
Na zdjęciu efekt na włosach następnego dnia po umyciu - włosy oczywiście myłam na noc, więc w sumie na świeżo zrobiłam fotkę, ale dopiero w pracy, bo z samego rana ofiara nie zdążyła.

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post

kosmetyki cien lidl

Wczoraj będąc w Lidlu zahaczyłam o dział z kosmetykami i przepadlam. Kupiłam Cien Food For Skin, Żel-peeling do mycia twarzy, Wygładzenie z kokosem, Skóra normalna, mieszana i tłusta - jakoś na przecenie był za ok 🤔 5zł więc się skusiłam.
Wzięłam też Cien Professional, Maseczka Regenerująca, Włosy bardzo zniszczone, Olej ze słodkich migdałów, ostatnio moje włosy nie są w najlepszym stanie więc szukam na nie sposobu, bo nawet maski Anwen nie pomagają. To akurat jest dla mnie nowość. Dałam mniej niż 2 zł więc nie ma tragedii.
Jeżeli chodzi o peeling to jestem po pierwszym użyciu i te peelingujące cząstki łupiny kokosa są strasznie dziwne. Mega dziwnie się myje tym żelem buzię. Ale jakiś lekki efekt jest więc chyba nie będzie tragedii. Oczywiście jeszcze będę go testować to dam znać jak będzie się spisywał na dłuższą metę.

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post


.

Zestaw próbek, jaki udało mi się do tej pory zużyć w grudniu.
Głównie skusiłam się na produkty do włosów, czyli m.in.
Cien - Maseczka do włosów, Regenerująca, Olej ze słodkich migdałów
Marion - Professional, Szampon do włosów, Intensywnie wzmacniający, Do włosów słabych ze skłonnością do wypadania
Bioélixire - Maska do włosów, Macadamia Oil + Collagen
Perfect Me - Maseczka do włosów, Frizz stop & keratin repair
Cameleo - Szampon nawilżający z olejem chia, aqua action

Szamponów bylo względnie mało w jednej próbce, by je bardzo dobrze przetestować, ale fajnie sprawdziła się maseczka Bioélixire, po której włosy były gładkie, miękkie. Dość łatwo było je rozczesać, nie plątały się tak mocno jak zawsze. Zapach też był przyjemny, choć nie pozostał zbyt dlugo na włosach.

Zobacz post

Maseczki do włosów Cien

Te maseczki do włosów były jednymi z pierwszych, których zaczęłam używać i muszę przyznać, że są dobre. Dla mnie numer 1 i tak będzie maska Omega z firmy Kallos, ale nie zawsze jest u mnie w drogerii więc chętnie sięgam po te maski. Jedyny minus, że nie są wydajne niestety, ale za tą cenę i tak się bardzo opłaca chociażby dla efektów.

Zobacz post

Cien, Maseczki do włosów

Odkąd zapisałam się do grup na Fb związanych z pielęgnacją włosów, to do domu przytaszczyłąm ju kilka siatek pełnych włosowych kosmetyków. Te maseczki jednak zrobiły na mnie ogromne wrażenie, a w szczególności dlatego, że są one z Lidla i są na prawdę dobre! Emolienty, humekanty i proteiny - równowaga PEH ostatnio nie była mi obca (teraz znów jest, bo wykończyłam wszystkie maseczkowe zapasy ), a te maseczki idealnie spełniały warunki dobrego składu. Nadają się także dla osób z włosami kręconymi/falowanymi, ponieważ nie mają w sobie silikonów, które mogą obciążać czuprynę. Każda z tych maseczek potrafidziałać cuda, jednak moją ulubioną stała się maska proteinowa - czerowna (akurat nie ma już jej na zdjęciu). Po ich zastosowaniu włosy są ujażmione, ale nie oklapnięte. Jedna saszetka starcza mi na pokrycie 3/4 włosów, więc jest akurat idealnie wystarczająca.

Zobacz post

Cien Maseczka do włosów, Regenerująca, Olej ze słodkich migdałów

Maseczka ta znalazła się w moim koszyku przy okazji zakupów w Lidlu. Od dawna ciekawiły mnie te produkty i chciałam zobaczyć jak będą się one sprawdzać na moich włosach. Wybrałam trzy rodzaje masek do włosów, a wśród nich znalazła się maseczka regenerująca z olejem ze słodkich migdałów.
W pierwszej wersji nałożyłam ją z dodatkiem oleju, w tym wypadku oliwki pielęgnacyjnej z Rossmanna, na około 30-40 minut. Po zmyciu produktu i wysuszeniu włosów chłodnym nawiewem włosy nie były aż tak fajnie dociążone jak w ostatnim czasie. Miałam wrażenie, że końcówki są troszkę suche, a nie do końca byłam przyzwyczajona do takiego efektu. Jednak po około 30 minutach ten efekt zniknął, a włosy były gładkie i wyglądały całkiem fajnie.
Za drugim razem użyłam jej jako pierwsze O w metodzie OMO. W tym aspekcie sprawdziła się dobrze i zemulgowała olej tak jak powinna. Po użyciu szamponu wszystko ładnie się domyło i po wysuszeniu włosy nie były ani obciążone ani nieestetycznie przetłuszczone.

Zobacz post

Cien Maseczka do włosów, Regenerująca, Olej ze słodkich migdałów

Cien - Maseczka do włosów, Regenerująca, Olej ze słodkich migdałów

Maseczka zamknięta jest w sporej saszetce, dzięki czemu produkty wystarczyło mi na dwie aplikacje. Po użyciu moje włosy stały się miękkie, gładkie i wyglądały znacznie zdrowsze. Konsystencja maseczki jest gęsta i kremowa, łatwo się rozprowadza na włosach i działa szybko, dzięki czemu nie trzeba długo czekać na efekty. Olej ze słodkich migdałów zawarty w składzie maseczki znakomicie odżywia włosy, zapobiega łamliwości i nadaje im piękny blask. Dodatkowo produkt jest wzbogacony witaminami, które wzmacniają strukturę włosów i chronią je przed uszkodzeniami.

Zobacz post

Maska lidl

Cien maseczka do włosów Regeneracja. Maseczka zamknieta w saszetce o pojemności 20 ml. Produkt przeznaczony do włosów zniszczonych, dostęp na w Lidl za nie cale 2 zł także cena jak najbardziej na plus. Maseczka jest dość gesta, dobrze rozprowadza sis na włosach oraz nie spływa z nich. Bardzo ładny i intensywny zapach cynamonu jest najbardziej wyczuwalny. Na włosach utrzymuje sie do kilku godzin. Jeśli chodzi o działanie to jestem mile zaskoczona już po pierwszej aplikacji. Włosy sa nieco nawilżone a co najważniejsze dobrze sie rozczesują. Maseczka nie ma negatywnego wpływu na włosy i skórę głowy. Podoba mi się jedno razowa saszetka ponieważ będąc na urlopie itp. mozemy włożyć ją do kosmetyczki i w razie potrzeby użyć polecam.

Zobacz post

-

Odżywka do włosów Cien, którą można kupić w Lidlu, gdzie kosztuje ok. 2 zł. Jest to maseczka w saszetce o pojemności wystarczającej na jedną aplikację. Kosmetyk przeznaczony jest do włosów bardzo zniszczonych i ma za zadanie ich odbudowę (oczywiście powierzchowną). Produkt jest okej, ale nie ma w nim nic nadzwyczajnego, nie zachwyca niczym szczególnym. Włosy są po nim gładkie i wydają się być ładniejsze, ale jest to efekt tymczasowy, trwający do następnego mycia głowy.

Zobacz post


-

Maseczka Cien z olejkiem ze słodkich migdałów. Jedna saszetka wystarczyła mi na dwa razy, ponieważ nauczona poprzednią saszetką wiedziałam, że połowa będzie odpowiednią ilością. Jest przeznaczona do włosów zniszczonych i suchych, także moje loczki idealnie wpisują się w ten opis. Maska dobrze podziałała na moje włosy, ale mam wrażenie, że je trochę obciążyła. Loki się na szczęście pokręciły, ale następnego dnia były po prostu zwisającymi kluchami. Niestety coś było nie tak. Produkt bardzo ładnie pachnie i jeżeli ktoś lubi maseczki Biovax, to to właśnie jest świetna alternatywa. Mała pojemność, tani kosmetyk a skuteczny i przyjemny. Myślę, że mogłam źle dobrać pielęgnację i dlatego maska nie zgrała się z moimi kosmetykami.

Zobacz post
1