Marion

Żel otrzymałam w ramach testu z klubu recenzentki wizaż. Mieści się on w opakowaniu z pompką o pojemności 300ml. Opakowanie jest dobrej jakości, pompka się nie zacina i pozwala na zużycie produktu niemal do ostatniej kropli. Żel jest przezroczysty i ma bardzo gęstą konsystencję. Przy kontakcie z wodą zamienia się w kremową emulsję, która dobrze rozprowadza się na skórze bez tworzenia spektakularnej piany. Po wyciśnięciu żelu z opakowania czuć ładny zapach, jednak przy zmieszaniu go z wodą aromat jest bardzo drażniący i nieprzyjemny. Przypomina zapach mokrego, zardzewiałego metalu. Pod tym względem mnie zawiódł, gdyż wyobrażałam sobie, że pachnie jak marcepan lub makaroniki. Po zastosowaniu żelu, skóra jest miękka i przyjemna w dotyku. Metaliczny zapach znika wraz ze spłukaniem żelu z ciała. Pozostaje subtelny, miły dla nozdrzy aromat. Mimo wszystko nie kupię go ponownie, gdyż zapach podczas mycia jest dla mnie nie do zniesienia.

Zobacz post