3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 16.08.2023 przez gilgotka

Ministerstwo dobrego mydła serum cukier

Próbka boostera Cukier + Multikomoleks peptydowo-aminokwasowy od Ministerstwa Dobrego Mydła. Bardzo lubię tę firmę produkującą super kosmetyki. Przyznam się, że w kosmetykach nie lubię rzadkiej i lejącej się konsystencji, ale tutaj absolutnie konsystencja absolutnie mi nie wadzi. Jest to wodne serum nawilżające - można go dodać do ulubionego kremu, ale ja postanowiłam przetestować go jako samodzielny produkt. Serum pięknie wchłonęło mi się w skórę i czułam, że wnika głęboko. Nawilżenie, jakie dał mi ten kosmetyk jest boskie! Uwielbiam to uczucie, kiedy moja skóra jest tak miękka i gładka. Serum godne polecenia!

Zobacz post

Zakupy kosmetyczne w Krem de la krem

Moje ostatnie zamówienie z Krem de la krem, które zrobiłam jeszcze w lipcu. Skończył mi się krem pod oczy i musiałam w coś się zaopatrzyć. Akurat Madzia wprowadziła do sklepu markę Manilu, a ja testowałam kiedyś od nich próbkę kremu pod oczy i mi się spodobała, wiec sięgnęłam po pełnowymiarowy kremik. Jest to Rozświetlający krem pod oczy, który w składzie zawiera między innymi koenzym Q10 czy olejek arganowy. Opakowanie to szklana buteleczka z wygodną pompką o pojemności 15 ml. Bardzo przyjemnie mi się z niego korzysta, bo konsystencja jest lekka i cudownie się nakłada i szybko wchłania. Niestety nie ma żadnego zapachu, a wielka szkoda, bo uwielbiam jak kosmetyki pięknie pachną. Niemniej jednak działanie jak najbardziej na plus, więc mam nadzieję, że na dłuższą metę będzie mnie równie zachwycał jak na początku. Jego cena to 59 zł więc wypada całkiem nieźle. Drugi produkt jaki wybrałam to brokatowe piegi od Ministerstwo Dobrego Mydła. To coś co chodziło za mną już długo! Idealny na imprezy, wakacje czy jak dla mnie, która uwielbia błysk na co dzień! Wybrałam kolor Rusty Gold i jest absolutnie cudowny. Opakowanie 10 g kosztowało 49 zł. Do zamówienia dostałam 2 piękne, wakacyjne karteczki, a także naklejki, mini żelki oraz masę próbek. Znalazła się tutaj próbkę kremu Orange Energy od Make Me Bio, który ma cudowny zapach pomarańczy, kolejna próbka to dość ciekawy produkt, a mianowicie serum wodne Cukier od Ministerstwo Dobrego Mydła, które po przetestowaniu mnie zachwyciło. Kolejna próbka jest marki jeszcze przeze mnie nietestowanej Veoli Botanica i jest to emulgujący olejek do zmywania makijażu i SPF, co mnie bardzo zaciekawiło. Ostatnie dwie próbki są marki eeny meeny i jest tu kojący balsam do ciała, który się u mnie nie sprawdził, a także pielęgnacyjny krem BB w kolorze Fair, który powinien być akurat do mojej cery. Z zakupów jestem bardzo zadowolona i póki co testy idą naprawdę dobrze, pomijając próbkę balsamu do ciała. Zamówienie przyszło oczywiście przepięknie zapakowane i czułam się jakbym otwierała prezent.

Zobacz post

Ministerstwo Dobrego Mydła Cukier + Multikompleks Peptydowo-Aminokwasowy, Wodne serum nawilżające do twarzy, szyi i dekoltu

Próbka wodnego serum nawilżającego Cukier + Multikompleks Peptydowo-Aminokwasowy od Ministerstwo Dobrego Mydła, którą znalazłam w ostatnich zakupach z Krem de la krem. Przyznam, że ja kocham sera i nie wyobrażam sobie bez nich pielęgnacji, a to niesamowicie mnie zaciekawiło. Serum nie bez powodu zostało nazwane Cukier, ponieważ powstało na bazie hydrolatu ze świetlika lekarskiego, który jest wielocukrowym boosterem. Serum ma wodno-żelową konsystencję i jest niezwykle lekkie. Możemy używać je bezpośrednio na skórę po czym zastosować olejek, serum lub krem albo zmieszać ulubiony kosmetyk z jego dodatkiem. Jego zadaniem jest nawilżać, odżywiać, a także zmiękczać i wygładzać i co ważne ma to robić bez podrażniania czy obciążania skóry. W efekcie powinna być miękka, promienna i elastyczna. Przeznaczone jest do stosowania na twarz, szyję i dekolt i ze względu na to, że próbka miała tylko 1 ml to używałam ją tylko na twarz i starczyła mi na 3 użycia. Jest to serum idealne na dzień, jak i na noc, a ja stosowałam je na noc 3 dni z rzędu. Zacznę może od tego, że dla mnie ten kosmetyk pachnie taką świeżo zrobioną watą cukrowym. No pachnie po prostu takim ciepłym cukrem. A, że ja uwielbiam watę cukrową to miałam od razu pozytywne skojarzenia i automatycznie humor mi się poprawiał. Producent obiecuje, że produkt się nie klei i nie roluje po nałożeniu. O ile z tym drugim się zgodzę, tak a pro po klejenia, po nałożeniu samego boostera skóra niestety trochę się lepi. Niemniej jednak konsystencja jest bardzo przyjemna, faktycznie wodno-żelowa, a ja takie uwielbiam. Akurat z saszetki ciężko wyporcjować dobrą ilość, ale pełnowymiarowy produkt ma pipetę, więc łatwiej o nabieranie produktu, który swoją drogą wypada dość wydajnie. Serum przyjemnie się nakłada i mimo, że buzia jest lekko lepka to faktycznie staje się miękka i bardziej sprężysta i dobrze nawilżona. Przez 3 dni stosowania nie wystąpiły u mnie żadne podrażnienia czy działania niepożądane i przyznaję, że produkt mocno mnie zainteresował. Chętnie potestowałabym go dłużej i wprowadziła do swojej pielęgnacji, żeby zobaczyć jakie efekty da na dłuższą metę. Już dla mnie samo to, że dobrze nawilża i poprawia elastyczność skóry to dużo. Mnie osobiście próbka bardzo zachęca do zakupu produktu pełnowymiarowego, dlatego polecam. Minusem może być natomiast cena, ponieważ buteleczka 30 ml bez promocji kosztuje 85 zł. Zastanowię się jednak nad nim, kiedy skończę obecne produkty. Duży plus również za zapach, który wręcz rozweselająco działa na zmysły. A jeśli chodzi o klejenie to oczywiście po nałożeniu kremu ten efekt znika. Gdybym miałam pełnowymiarowe opakowanie z pewnością użyję go również w drugiej formie polecanej przez producenta, czyli wymieszanie z ulubionym kosmetykiem. Bardzo ciekawy produkt, warty zainteresowania.

Zobacz post
1