Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Produkt dodany w dniu 08.06.2023 przez Nurbanu19
Isana, Wild Ones, maska na tkaninie z retinolem.
Maskę kupiłam w Rossmannie,bo zakochałam się w opakowaniu.
Kosmetyk był zamknięty w saszetce z przeuroczą grafiką jeża i utrzymaną w odcieniach fioletu.
Maska miała delikatny, przyjemny zapach i cienką tkaninę z cudną grafiką.
Kosmetyk świetnie oczyścił skórę, zmniejszył zaczerwienienia oraz pory.
Cera była gładka, miękka i delikatnie nawilżona.
🤗😍
Maseczka do twarzy w płacie Isana Wild Ones z niemieckiego Rossmanna. No opakowanie jest tak urocze, że miałam duże opory żeby zużyć maseczkę. Przedstawia jeżyka z pióropuszem . Tkanina także ma wzorek z tym słodziakiem. Płat jest idealnie nasączony bardzo ładnie pachnącą esencję. Zapach jest zdecydowanie owocowy. Skóra po zdjęciu maseczki jest minimalnie lepka ale esencja bardzo szybko się wchłania. Skóra jest fajnie nawilżona i wygładzona.
Zobacz post
Denko czerwiec 2023.
Najwyższy czas zrobić podsumowanie denka z czerwca.
Uważam, że całkiem ładnie mi poszło chociaż wiem, że bywały lepsze miesiące. 😃
W tym denku akurat nie znalazł się żaden bubel.
Każdy z tych produktów był albo świetny albo całkiem okej.
Jeśli chodzi o saszetkowe rzeczy to każda z maseczek do twarzy sprawdziła się u mnie super i mogłabym wrócić do każdej z nich tak jak i do maseczek pod oczy.
Jeśli chodzi o umilacze do kąpieli tutaj też każdy był świetny - nie w każdej z nich podobał mi się zapach, ale każda barwiła wodę, większość robiła pianę i kąpiele z nimi były przyjemne. 😍
Jeśli chodzi o produkty pełnowymiarowe to tutaj głównie są produkty, do których lubię wracać np szampon do włosów z Isany, antyperspirant z rexony, produkty do kąpieli z Isany czy Balea lub tonik z Alverde.
Moim odkryciem jest pasta w czarne kropki do mycia twarzy - bardzo się z nią polubiłam i już kupiłam kolejne opakowanie, tak jak i plasterki do depilacji twarzy z Joanny.
Miniaturka kremu do twarzy z cetaphil sprawdziła się u mnie na tyle dobrze, że kupiłam go w wersji pełnowymiarowej.
Balsam do demakijażu z Fluff oraz żel pod prysznic z Tetesept były w porządku, ale raczej nie chciałabym do nich wrócić.
Balsam był niewydajny i czasem zostawiał mgłę na moich oczach, a jeśli chodzi o żel to jest ich tyle na rynku, że ten nie porwał mnie na tyle swoim zapachem że wybrałabym go ponownie. ☺️
Isana, maseczka do twarzy w płachcie Wild Ones.
Opakowanie z przeuroczym jeżykiem, ale też nadruk jest tak samo ładny.
Materiał jest dobrze wykrojony i przylega do twarzy. Jest nasączony kremową esencją o białym kolorze i przyjemnym zapachu.
Skóra po zabiegu była lekko zaróżowiona (ma retinol w składzie, więc to zapewne przez to), ale nie podrażniona.
Po chwili kolor się unormował a skóra zyskała na nawilżeniu i została lekko wygładzona.
Isana - Maseczka do twarzy w płacie, Wild Ones.
Maseczka mieści się w saszetce z naprawdę uroczą szatą graficzną. 😍
Ten jeżyk jest naprawdę cudowny, a do tego jego małe podobizny są na płachcie. 😍
A sama płachta jest dobrze nasączona esencją, która pięknie pachnie - jakby jogurtem brzoskwiniowym.
Jest dobrze wycięta i ładnie przylega do twarzy.
Moja twarz po jej użyciu była ładnie odświeżona, promienna i wygładzona.
Kupiłam ją w niemieckim Rossmannie za grosze i uważam, że jest naprawdę świetna. 😍
Podobne produkty
