Maxbrands Marketing B.V.

Maseczka do twarzy w płacie Wow Factory Baby It's Cold Outside. Maseczka pochodzi ze sklepu Action. Opakowanie ma śliczną grafikę ze śnieżynkami. Tkanina także ma taki wzór oraz ma ładny różowy odcień. Maseczka miała dość neutralny zapach. Ma odpowiednią wielkość oraz dobrze wycięte otwory. Po jej zdjęciu skóra była lepka ale nie na długo. Poza tym skóra była nawilżona ale nie jakoś mocno. Nie pojawiły się u mnie wypryski ani podrażnienia.

Zobacz post

Maseczka do twarzy z pingwinkiem zakupiona w sklepie Action.
Maseczka ma uroczy nadruk na płacie. Tkanina została wykonana z fajnej jakości materiału oraz nasączona w przyjemnej, przezroczystej esencji. Zaaplikowana na skórę twarzy powoli i równomiernie się wchłania. Po około 25minutach ściągnęłam prawie sucha tkaninę. Pozostałością dałam czas na odparowanie. Po tym zabiegu skóra twarzy była gładka, nawilżona oraz ładnie zmatowiona. Kosmetyk mnie nie uczulił ani nie podrażnił.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V.
Wow Factory, Maska do twarzy w płacie, 7 Days of Glow, Baby It's Cold Outside, Formuła nawilżająca, Wzbogacona ekstraktem z granatu.

Maska umieszczona w kolorowej ładnej saszetce. W środku mamy płachtę o pięknym różowym kolorze z nadrukiem srebrnych śnieżynek. Płachta jest bardzo dobrze nasączona esencją i pięknie pachnie ❤️. A zapach utrzymuje się podczas całej aplikacji.
Materiał płachty jest solidny, nie za cienki i nie za gruby. Nie rozrywa się, dobrze trzyma się na buzi, nie odkleja się.
Płachtę trzymałam na buzi 20 minut, po tym czasie nadmiar esencji usunęłam wacikiem, a resztę pozostawiłam do wchłonięcia. Moja buzia po aplikacji jest ładnie nawilżona, jest promienna, gładka i miękka.

Polecam ❤️.

Zobacz post

Maseczka do twarzy w płacie "Baby It's Cold Outside" z Maxbrands Marketing B.V. w mojej chmurce. Maseczka jest do kupienia w sklepie Action w całym zestawie, nie widziałam jej pojedyńczo. Wersja którą używałam wzbogacona została ekstraktem z granatu i ma formułę nawilżającą. Użyłam jej na oczyszczoną wcześniej skórę i trzymałam na buzi przez kwadrans. Po tym czasie płat maseczki nadal był wilgotny od esencji w niej zawartej. Zaskoczył mnie zapach maseczki, bo nie był to typowy śmierdziuszek jak to często w maseczkach z Action. Ten był w miarę przyjemny w odbiorze - delikatnie owocowy. Sam płat maski posiadał intensywnie różowy nawet można powiedzieć fuksjowy kolor. Miał na sobie nadrukowane płatki śniegu w srebrnym kolorze. Były one delikatnie połyskujące jakby foliowe. W odczuciu również przyjemne zaskoczenie bo materiał nie był sztywny. Fajnie mięciutki i z łatwością dopasował się do kształtu mojej twarzy. Otwory były dobrze wycięte i w odpowiednich miejscach. Podczas aplikacji nie odczuwałam żadnego dyskomfortu. Buzia została przez maseczkę nawilżona i nadała jej promiennego wyglądu. Nie przetłuściła się a w dotyku była mięciutka. Nie czułam też klejącej, nieprzyjemnej warstwy na skórze. U mnie sprawdziła się i mogę ją polecić.

Zobacz post