5 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 09.08.2018 przez Torii

L'Oréal, Nutri Gold, Olejkowy Rytuał, Olejek do twarzy, Przywraca równowagę

Olejek do twarzy z Loreal, który ma na celu przywrócić skórze równowagę, odżywić ją, rozświetlić i dodatkowo zwęża pory. Przeznaczony do cery normalnej i mieszanej czyli w zasadzie idealny dla mnie. Dostałam go od koleżanki, której nie przypadł do gustu. Mnie niestety też nie dlatego dałam go mojej przyjaciółce Monice. Używałam go kilka tygodni i mogę stwierdzić, że nie jest tłusty i bardzo łatwo się go rozprowadza. Zapach ma bardzo ładny lecz zaraz po rozsmarowaniu znika. Miałam nadzieję, że pomoże mi trochę nawilżyć skórę ale niestety nie. Ze swoimi zadaniami radzi sobie dość dobrze. Daje on na pewno blask i zdrowy wygląd ale akurat z tymi rzeczami to ja problemów nie mam. Nie wiem czy dobrze kojarzę ale idzie dostać go chyba w Rossmanie. Polecam ale myślę, że są lepsze produkty tego typu.

Zobacz post

Loreal olejek do twarzy

L`Oreal Paris, Nutri - Gold Olejkowy Rytuał, Olejek do twarzy do cery suchej

Zacznę od tego, że nie mam cery suchej tylko mieszaną, olejku używam od wielu dni i pomimo, że ma w sobie mnóstwo olejków i ekstraktów nie zapchał porów.

Opis:
Laboratoria L`Oreal Paris wyselekcjonowały 8 regenerujących olejków (róża, pomarańcza, lawenda, gernium, jaśmin, majeranek, rozmaryn, marakuja) znanych ze swych właściwości przeciwutleniających i przywracających skórze witalność, by w połączeniu z odżywczym olejkiem z jojoby podarować skórze nowy, wyrafinowany wymiar pielęgnacji.


Pojemność - 30ml
Cena - 41,99zł

Olejek jest bardzo wydajny, buteleczka wyposażona w pipetę ułatwia aplikowanie produktu poprzez wybraną przez nas ilość.

Olejek jest gustownie zapakowany w szklanej, prostokątnej butelce.
Szkło jest grube w żółtym kolorze, sam płyn również taki jest, ale nie barwi skóry.
Wizualnie przypomina mi kosmetyki marek luksusowych.
Zapach ma bardzo ładny, najbardziej wyczuwalny jest olejek rozmarynowy.

Konsystencja jest oleista, wbrew pozorom twarz nie jest tłusta po nim.
Po dłuższym czasie stosowania zauważyłam odżywienie i skóra nabrała ładniejszego kolorytu.
Ja używam go codziennie wieczorem przed aplikacją kremu. Rano twarz jest gładka i rozświetlona❤. Olejek tak bardzo mi przypadł, że dzisiaj musiałam kupić już drugi na zapas❤

Zobacz post

L'Oréal Nutri Gold, Olejkowy Rytuał, Olejek do twarzy, Przywraca równowagę

Olejek do twarzy L'Oreal Paris kupiłam podczas promocji w Empiku na produkty tej marki. Cenowo wychodziło to bardzo korzystnie, a ja akurat szukałam jakiegoś produktu w tym stylu. Ma on odżywiać i przywracać witalność naszej skórze. Zawiera w sobie aż 8 różnych olejków: różany, pomarańczowy, lawendowy, geranium, jaśminowy, majerankowy, rozmarynowy i z marakui. 
Producent zaleca stosowanie olejku rano i wieczorem, co jak dla mnie jest przesadą. Mimo, że jest to olejek suchy, to skóra nadal się po nim świeci, dodatkowo produkt wchłania się dość długo. 
Produkt zamknięty jest w szklanej butelce z plastikową pipetą. Ma piękny zapach, którego nie jestem w stanie do niczego porównać, jest słodki i luksusowy. Ponieważ olejek należy do tych suchych, zdecydowanie łatwiej jest go aplikować poprzez delikatne wklepywanie niż wcieranie czy masowanie. Sama nakładam kilka kropli na dłonie, rozprowadzam na nich a następnie wklepuję olejek w twarz, szyję i dekolt. 
Olejek świetnie nawilża skórę, choć moją twarz potrzebowała 2-3 użyć pod rząd, żeby nieco przywyknąć do formuły. 

Zobacz post

L'Oréal Nutri Gold, Olejkowy Rytuał, Olejek do twarzy, Przywraca równowagę

L'Oréal - Nutri Gold, Olejkowy Rytuał, Olejek do twarzy, Przywraca równowagę

Olejek ma dla mnie orzeźwiający, świeży zapach. Nie jest raczej cytrusowy, ale z takim aromatem mi się kojarzy. Po aplikacji dość szybko się wchłania, nie pozostawia nieprzyjemnej, tłustej czy lepkiej warstwy. Dodatkowo jest bardzo wydajny, nie potrzeba go dużo, żeby nałożyć cienką warstwę na całą twarz. Nie powoduje nadmiernego produkowania sebum, twarz rano nie jest mocno tłusta. Przy codziennym stosowaniu skóra stała się nieco gładsza, a efekt utrzymywał się jeszcze chwilę po tym, jak olejek mi się już skończył. Nie zauważyłam jednak, żeby skóra była bardziej nawilżona. Fajnie było go przetestować, ale na co dzień wolę jednak kremy i maseczki, póki co jeszcze nie umiem przekonać się w pełni do olejków.

Zobacz post

kosmetyki ampulki serum olejki do twarzy

Kolejny produkt jaki otrzymałam z klubu recenzentki na stronce wizaż.pl to olejek do twarzy Olejkowy Rytuał Nutri-Gold L'oreal.Nigdy nie stosowałam tego typu produktów zawsze wystarczyły mi kremy a poza tym olejki kojarzyły mi się z niesamowitą tłustością twarzy i zapychaniem cery. Otóż myliłam się i bardzo cieszę się, że olejek do mnie trafił.Największą uwagę przyciąga eleganckie szklane opakowanie z pipetą, którą dozujemy odpowiednia ilość kosmetyku. Skład olejku jest długi ale wszystkie ważne oleje są na początku. Olejek jest tłusty ale to tylko przez kilka chwil gdy go nakładamy gdyż błyskawicznie się wchłania. Nie pozostawia żadnej tłustej warstewki na skórze. Cera jet odżywiona, pełna blasku oraz co najważniejsze wyraźnie dobrze nawilżona co czuje gdy ją dotykam.Olejek nie zapycha cery ani jej nie podrażnia. Można go stosować rano i wieczorem. Ja wybrałam opcję stosowania go na noc, poduszka jest sucha więc bez obaw mogę go nakładać przed snem.Stosowałam go także przed kremem i tutaj także dobrze się spisał i nie zapchał mojej skóry.Pachnie prześlicznie kompozycja olejków w składzie jest po prostu idealna.Stosując ten produkt ma się wrażenie, że nakładamy produkt luksusowy a wszystko przez wygląd tego kosmetyku i jego śliczny zapach.

Zobacz post

-

Ciekawa jestem czy któraś z Was słyszała lub miała ten produkt? U mnie totalnie się nie sprawdził! Olejkowy rytuał od L'oreal olejek do twarzy Nutri Gold. Olejek ma za zadanie przywrócić zdrowy wygląd naszej skórze i sprawić, aby się "odprężyła". Stosowałam go kilkanaście razy, próbowałam na różne sposoby o różnych porach dnia i za każdym razem ... skóra mnie piekła! I nie miało to nic wspólnego z odprężeniem
Na pewno nie mam żadnego uczulenia, wydaje mi się, że olejek ten tak miał działać. Generalnie oprócz tego, że świeciłam się po nim jak lampki na choince i niekoniecznie dobrze czułam się ze swoją skórą to nie zauważyłam żadnych zmian.
Z tego co widzę kosztuje około 36 zł, ja dostałam go w pudełku z JoyBox edycji limitowanej właśnie z L'oreal, ale jak mam być szczera to nikomu nie polecam

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem