Ziaja

Krem- balsam do rąk Ziaja dostałam w ramach testowania od wizaż.pl już dość dawno temu.
Produkt ma za zadanie zmiękczać i nawilżać skórę narażoną na działanie zabiegów medycyny estetycznej, łuszczącą się i skłonną do alergii.
Krem zamknięty jest w białej tubce o prostej, wręcz aptecznej nieco szacie graficznej, ma biały kolor i jest bezzapachowy. Konsystencja jest biała o idealnej gęstości- czyli nie spływa, a jednocześnie nie jest za gęsta. Wchłania się bardzo dobrze pozostawiając długotrwałe uczucie nawilżenia i otulenia skóry (nie mylić z tłustym filmem). Po praniu ręcznym zdarzały mi się podrażnienia skóry od detergentów i ten krem bardzo pomógł- przynosił moim dłoniom ukojenie. Również kiedy przesadziłam z opalaniem i wewnętrzna część dłoni piekła i swędziała- poczułam ulgę po aplikacji produktu. Krem będzie idealny na nadchodzącą jesień a także na zimę... Wiatr, niska temperatura i inne czynniki atmosferyczne powodują u mnie szorstkość dłoni a czasem nawet drobne pęknięcia na skórze. Po skończeniu opakowania chętnie sięgnę po następne ponieważ ten krem świetnie chroni i otula skórę.

Zobacz post

Ziaja Med, Kuracja po zabiegach medycyny estetycznej i wysuszających skórę, Siemię Lniane, Krem- balsam do rąk, Nawilżająco-zmiękczający, Skóra łuszcząca się i skłonna do alergii. Krem dostałam do przetestowania , ja osobiście bym go nie kupiła ponownie , nie jestem z niego zadowolona . Jest dla mnie za lekki , nie nawilża , przynosi ulgę tylko na chwilę , a po paru minutach czuje , że muszę znowu posmarować dłonie bo są suche. Jedyny plus za to , że szybko się wchłania i krem ma wygodne otwieranie . Opakowanie jest standardowej wielkości 100 ml.

Zobacz post

Dermokosmetyki z serii Ziaja Med Kuracja Siemieniem Lnianym testowałam pełen miesiąc, ponieważ moja skóra rozpaczliwie potrzebowała ukojenia. Sezon grzewczy oraz niesystematyczne nawilżanie spowodowały łuszczenie się naskórka szczególnie w obszarze kończyn dolnych. Wówczas odczuwałam męczący dyskomfort, któremu często towarzyszyło swędzenie.

Ziaja Med Kuracja Siemieniem Lnianym oferuje nam głębokie nawilżenie i regenerację dla nadmiernie suchej skóry, również po zabiegach estetycznych. Zdecydowanie był to plaster na moje rany, które były wynikiem mojego zaniedbania. W pierwszej fazie stosowania, moje ciało które było spragnione, pochłaniało serum regenerujące, a kosmetyk stał się moim elektrolitem. Po kilku dniach ciało odzyskało równowagę, pozostawiając skórę delikatną w dotyku. Natomiast krem zmiękczający punktowo stosowałam w obszarach wymagających dodatkowej pielęgnacji.

Moim faworytem okazał się jednak żel do mycia ciała. Pełnił funkcję oczyszczającą i nawilżającą, postanowiłam więc przetestować go na swojej...twarzy! Zaczęłam używać kosmetyku do codziennej pielęgnacji cery. Szczególnie rano miało to dla mnie kluczowe znaczenie, ponieważ będąc pod presją czasu nie musiałam zbytnio zwracać uwagi na poziom nawilżenia skóry mojej twarzy, gdyż żel do mycia ciała znakomicie oczyszczał moją skórę i jednocześnie utrzymywał optymalny poziom nawilżenia! Wówczas moja cera nie miała prawa być podrażniona, wysuszona ani ściągniętą. Doskonała alternatywa dla osób zapracowanych i ceniących naturalną pielęgnację.

Żel do mycia jest bezzapachowy i niech nikogo to nie zraża. Właściwości oczyszczające są tak silne, że żaden nawet najbardziej pożądany zapach tego nie zastąpi. Okazuje się, że jest to bardzo duży atut tego kosmetyku i bezpiecznie mogą sięgać po niego niepełnoletni członkowie rodziny.

Zobacz post

Krem-balsam do rąk mieści się w małej, miękkiej tubce zamykanej na klik. Krem ma lekko tłustą konsystencję, która szybko się wchłania. Krem bardzo dobrze nawilża skórę. Daje jej natychmiastowe ukojenie. Zostawia skórę miękką i gładką w dotyku. Krem nie jest wydajny, na jedną aplikację zużywa się go sporo.

Zobacz post