Bell

Trochę wybielenia ? Nie ma problemu 😆. Podkład od Bell nr 01 od @Sarmaliska. Podkład został zamknięty w tubce o pojemności 20g. Odcień wręcz wybielający więc dla typowych bladzioszków poszukujących naprawdę jasnych podkładów nada się idealnie. Pomijać fakt białej maseki na twarzy podkład oceniam na dobry.
W konsystencji okazał się być lekki. Podczas aplikacji okazało się, że zastyga. Zawsze nakładam podkład najpierw palcami rozsmarowując go przy tym, a następnie doklepuje i rozprowadzam gabeczką. W tym przypadku miałam to trochę utrudnione ale koniec końców mi się udało. Krycie ma dobre, nie jest pełne ale też nie całkiem prześwitujące o matowym wykończeniu. Formuła dosyć ciekawie skonstruowana. Podkład nie wywołał żadnej reakcji alergicznej. Wtopił się pięknie w cerę. Niestety ma tendencję do podkreślenia suchych skórek. Ostatnio nie miałam dla siebie siły i niektóre miejsca mi podkreślił. Prócz tego utrzymał się bardzo ładnie. Na twarzy wyglądał gładko. W ciągu dnia nie wytarł się, nie wyświecił ani nie powstał efekt ciastka. Podkład fajnie się spisał ale trzeba mocno pilnować nawilżenia cery, prócz tego nie był wyczuwalny. Kosmetyk jest komfortowy i świetnie nadaje się do codziennych makijaży.

Zobacz post

W jednej z chmurek pokazywałam cały zestaw nowej kolekcji od Bell - "Blink Bang", czyli świąteczno-imprezowej propozycji od marki.

Jako, że Sylwestra raczej spędzimy sami, we dwoje, w domu to postanowiłam sprawdzić te kosmetyki podczas robienia makijażu na Wigilię, którą spędziliśmy w skromnym gronie u siostry mojego partnera.

Cóż mogę powiedzieć... Jestem totalnie oczarowana!
Trochę ryzykowałam testując nowe, nieznane mi podkłady na "wielkie wyjście", ale szybko okazało się, że niepotrzebnie się stresowałam.

Podkład ma FENOMENALNE krycie!
Oczywiście, muszę mieszać dwa kolory, by uzyskać idealny dla siebie odcień, ale to nie jest żaden problem.
Przyzwyczaiłam się już do tego, haha. 😂
Podkłady mieszam w proporcji 1:1.

Bardzo podoba mi się to, że krycie jest tak dobrze, iż nie potrzebuję już dodatkowo używać korektora w okolice oczu.

PLUSY:
+ krycie - duże, które dodatkowo można budować!
+ cena - około 15 zł;
+ dostępność - w każdej Biedronce (szkoda, że kolekcja jest limitowana);
+ pomimo tak dobrego krycia jest lekki i niewyczuwalny na skórze;
+ nie muszę używać korektora;
+ nie zapycha;
+ skóra po nim nie jest "ciasteczkowa";
+ wytrzymał kilkugodzinną drzemkę (🙈);
+ nie podkreśla porów ani suchych skórek;
+ satynowe wykończenie;

MINUSY:
- limitowana kolekcja;
- mała pojemność (20g);
- dla mnie mało wydajny;

8/10 w liskowej skali 🦊
Na pewno kupię sobie zapas!

Zobacz post