5 na 6 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 19.12.2022 przez aporanek

Żel pod prysznic The Gingerbread Unicorn Treaclemoon

Żel pod prysznic The Gingerbread Unicorn marki Treaclemoon pachnie imbirem i korzennymi ciasteczkami. Zapach jest intensywny, podczas aplikacji pachnie cała łazienka, szybko jednak ulatnia się i nie pozostawia zapachu na skórze. Żel jest dość gęsty, kremowy, ma żółty kolor. Pieni się dość dobrze, skutecznie oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń. Nie wysusza mojej skóry. Opakowanie ma etykietę w ciasteczkowe jednorożce. Butelka jest ogromna, bo ma aż 500 ml. Jest to mój pierwszy kosmetyk tej marki i ciekawią mnie też inne nuty zapachowe. Żel wygrałam w rozdaniu na IG u Agaty @jednafiga.

Zobacz post

Treaclemoon Żel pod prysznic i płyn do kąpieli, The Gingerbread Unicorn

Żel pod prysznic i płyn do kąpieli marki Treaclemoon. Jest to duża, plastikowa butla ze śliczną etykietą z jednorożcami. Żel ma pomarańczowy kolor i cuuudny, owocowy zapach, który pozostaje z nami na długo na skórze. Podczas kąpieli zapach wyczuwalny jest w całej łazience. Żel mocno się pieni w kontakcie z wodą, a jako płyn tworzy morze piany. Produkt świetnie oczyszcza ciało, nie wysuszając przy tym skóry. Rewelacyjny produkt, który polecam.

Zobacz post

Treaclemoon Żel pod prysznic i płyn do kąpieli, The Gingerbread Unicorn

Treaclemoon - Żel pod prysznic i płyn do kąpieli, The Gingerbread Unicorn.
Żel pod prysznic kupiłam za kilka złotych na wyprzedaży poświątecznej. Skusiłam się ze względu na ładna szatę graficzną, jak coś ma jednorożca to już mi się podoba. Żel ma żółty kolorek i na początku gdy wylałam z butelki nie wiedziałam czym mi to pachnie, dopiero po chwili skojarzyło mi się ze świątecznymi, korzennymi pierniczkami, popatrzyłam na butelkę i jest to zapach imbiru. (Mogłam najpierw przeczytać 😂, ale zanim kupiłam a użyłam minęło trochę czasu bo staram się nie otwierać kilku produktów naraz). Nie uważam żeby żel się dobrze pienił, i robił efekt wow, w regularnej cenie na pewno bym go nie kupiła.

Zobacz post

Denko kosmetyczne styczeń

Buble stycznia, przy okazji będące małym denkiem z tego miesiąca. Są to trzy produkty, które niestety ani trochę mi się nie sprawdziły.

Żel pod prysznic marki Treaclemoon na początku kupił mnie swoim świetnym zapachem. Po kilku dniach używania jednak kompletnie zmieniłam do niego stosunek, bo zaczął strasznie wysuszać moją skórę. Nawet zapach piernikowych ciasteczek tego nie uratuje.

Klej do rzęs Ardell okazał się mieć bardzo dziwną konsystencję, trochę jakby był zepsuty, pomimo że jeszcze ma długą datę. Dziwnie się na nim pracowało. Kolor też nie jest idealnie czarny jak się spodziewałam, tylko raczej ciemnoszary.

Tusz do rzęs marki Gosh również jest "bez szału". Nie daje efektu, jaki obiecuje producent. Dodatkowo mocno się osypuje, tworząc brzydki efekt pandy. Nie wrócę do niego.

Zobacz post


Treaclemoon Żel pod prysznic i płyn do kąpieli, The Gingerbread Unicorn

Żel pod prysznic, który widziałam kiedyś w Rossmanie, ale jego cena 23 zł lekko mnie zniechęciła do kupna. Mój facet to zapamiętał i jak zobaczył, że wszedł on na wyprzedaż po świętach to od razu wrzucił go do koszyka. Zapach jest bardzo ładny, jak pierniczkowe ciasteczka. Zdecydowanie przypomina o świętach Opakowanie jest cudne.

Zobacz post

Treaclemoon Żel pod prysznic i płyn do kąpieli, The Gingerbread Unicorn

Żel pod prysznic i płyn do kąpieli The Gingerbread Unicorn Treaclemoon.
Od dawna chciałam przestestować więcej produktów tej marki i właśnie kupiłam ten produkt w Rossmannie. Żel ma piękny zapach, kojarzy mi się bardzo świątecznie, najbardziej przypomina mi zapach ciastek korzennych. Żel świetnie oczyszcza skórę, wystarczy go niewielka ilość, aby się umyć. Jestem z niego bardzo zadowolona. Opakowanie też wygląda bardzo ładnie.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem