7 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 04.12.2022 przez hangled

Isana Maska w płacie, Lucky New Year!

Isana Lucky New Year - maseczka nawilżająca w płachcie. Kupiona została na początku tego roku za 0.99 zł.
Płachta nie ma żadnego nadruku, ale jest dobrze nasączona esencją. Na buzi trzymamy ją 10 min. Po ściągnięciu pozostałości mazi można usunąć wacikiem lub wmasować. Ja wybrałam tę drugą opcję. Buzia po jej użyciu jest miękka w dotyku i dogłębnie nawilżona.

Zobacz post

Isana Maska w płacie, Lucky New Year!

Jakiś czas temu robiłam zakupy na Vinted i zamówienie nie dość, ze przyszło pięknie zapakowane, to jeszcze w gratisie dostałam taką maseczkę, która była na mojej wish liście i nigdzie nie mogłam jej dorwać. Opakowanie jest po prostu cudowne! W zielonym kolorze, w urocze świnki i koniczynki. Jest to maseczka Lucky new year! marki Isana i oczywiście jest to edycja limitowana. Maska przeznaczona jest do każdego rodzaju skóry i ma działanie wygłądzające, chłodzące i pobudzające, ale oprócz tego ma dodawać naszej skórze blasku. Z ważniejszych składników mamy witaminę E i masło cupuacu, ale także kwas hialuronowy, aloes czy betainę. Maseczka ma zapewnić skórze nawilżenie i to przez 24 godziny i dzięki niej powinna stać się miękka i gładka. Dodatkowo producent obiecuje niwelowanie oznak zmęczenia i przesuszenia skóry. Dla zapewnienia lepszych efektów, można wcześniej schłodzić ją w lodówce, a w użyciu jest bajecznie prosta, bo nakładamy ją na oczyszczoną skórę na minimum 10 minut i u mnie było to bliżej 15. Jeśli coś zostanie na twarzy po tym czasie to według zaleceń mamy albo to wmasować albo zetrzeć chusteczką. I ja od razu powiem, że wmasowałam pozostałości i bardzo ładnie się wchłonęły. O ile opakowanie miało piękny nadruk to tak płachta była zupełnie biała. Jak dla mnie była dość duża i musiałam lekko podwinąć brzegi, natomiast otwory były symetryczne. Maseczka była też bardzo dobrze nasączona esencją, a moja skóra wręcz ją wypijała. Po ściągnięciu i wmasowaniu, kiedy całość już się wchłonęła buzia była miękka i myła w dotyku. Faktycznie była cudownie nawilżona, a dodatkowo chłodna maseczka pomogła zniwelować opuchliznę po nocy. Buzia była zdecydowanie bardziej promienna i widocznie rozjaśniona. Nie wywołała u mnie żadnych podrażnień czy innych skutków niepożądanych. Jestem zachwycona wyglądem opakowania i działaniem, a jeszcze nie wspomniałam o tym, że miała naprawdę przyjemny zapach. Był on lekko kwiatowy, ale słodki i miał w sobie coś świeżego. Super maseczka i ja jestem zadowolona, więc polecam!

Zobacz post

Isana Maska w płacie, Lucky New Year!

Maska w płacie Lucky New Year! Isana.
Maska była z jednej strony całkiem fajna, jednak z drugiej nie zauważyłam jej działania. Maseczkę przed nałożeniem trzymałam w lodówce, dała dzięki temu świetny chłodny i orzeźwiający efekt na twarzy. Esencja była według mnie dość lepka. Skóra po użyciu jej była taka sama jak przed. Maska nie miała żadnego motywu.

Zobacz post

Maseczka do twarzy w płacie

Isana, maska w płachcie "Lucky new year! " to produkt z edycji limitowanej. Zakupiłam go w Rossmanie na promocji. Opakowanie jest w urocze różowe świnki oraz zielone i złote koniczynki. Natomiast tkanina z esencją niestety nie posiada nadruku. Jest dosyć cienka jednak bardzo wilgotna. Po nałożeniu na skórę trzyma się jak druga skóra. Nie odstaje, nie podwija się i nie zsuwa się. Otwory nie są najgorsze chociaż kształt na oczy jakoś zawsze mnie rozbawia. Takie trochę niezbyt twarzowe 😂. Ale nie o to w tym chodzi jak się wygląda lecz jak działa! A jest bardzo przyjemna! Daje skórze fajny pobudzający efekt. Przyjemnie chłodzi i sprawia, że po zdjęciu materiału z buzi wygląda ona zdrowo i promiennie. Zimny efekt jest również bardzo relaksujący. Sam zapach jest tutaj delikatnie wyczuwalny, prawie wcale. Przyjemnie było mi jej używać ☺️!

Zobacz post

Isana Maska w płacie, Lucky New Year!

☆ Maska w płachcie Lucky New Year, Isana.

Przy okazji jednych z ostatnich zakupów kupilam ta maseczke, jakoś tak spodobała mi się jej grafika i jakoś tak sama wpadła do koszyka. 😀 Lubię maseczki w każdej postaci więc chętnie ja przetestowałam. Sama maska nie ma na sobie żadnego nadruku, a szkoda, spodziewałam się swinki... Maseczka jest wystarczająco dobrze nasączona plynem, wszystkie otwory na oczy czy nos są dobrze wycięte i w odpowiednich miejscach. Świetnie przylega do twarzy, nie osuwa się z niej. Trzymałam ja około 15 minut. Co do efektów, skóra jest widocznie odżywiona, nawilżona, wygladzona i mieciutka. Cera nabrała blasku, cienie pod oczami zostały lekko zniwelowane. Duzym plusem jest również brak uczucia lepkości na twarzy. Bardzo fajny produkt, mogłabym go kupić ponownie.

Zobacz post


Lucky new Year od Isana

Maseczka do twarzy od Isana - Lucky New Year!, Która podbiła moje serduszko. Sprawdziła się naprawdę rewelacyjnie.
Urocza saszetka zawiera bardzo dobrej jakości, cienką tkaninę. Tkanina została nasączona w kremowej esencji o subtelnym zapachu. Zaaplikowana przyległa niczym druga skóra do twarzy od razu zaczynając delikatnie chłodzić. Efekt ten pozwolił mi się zrelaksować i odprężyć. Esencja widocznie się wchłaniała i już po 15 minutach ściągnęłam prawie suchą tkaninę. Pozostałą esencję delikatnie wklepalam palcami i pozwoliłam jej się wchłonąć. Produkt pozostawił moją cerę naturalnie rozświetloną bez efektu żarówki, gładką oraz nawilżoną. Nawilżenie było dla mnie ciut subtelne więc jeszcze dołożyłam swojej pielęgnacji cieniutką warstwą. Odżywiona cera aż prosiła się o wyjście i żałuję, że zaaplikowałam maseczkę na wieczór. Kosmetyk mnie nie uczulił ani nie podrażnił. Jeżeli na nią jeszcze trafię to chętnie po nią sięgnę .

Zobacz post

Isana Maska w płacie, Lucky New Year!

Maseczka do twarzy Isana Lucky New Year! kupiłam ją jakiś czas temu w Rossmannie. Opakowanie ma przeuroczą grafikę ze świnkami. Płachta jest bardzo dobrej jakości pokryta kremową esencją. Pachnie lekko ale bardzo przyjemnie. Płat dobrze przylega do twarzy. Otwory zostały odpowiednio wycięte. Podczas jej noszenia nie czuć żadnego dyskomfortu. Po jej zdjęciu skóra minimalnie się lepi. Po dokładnym wmasowaniu resztek esencji skóra była mięciutka i nawilżona. Cera nie była podrażniona.

Zobacz post

Zakupy z Rossmanna Isana i Fluff

Moje ostatnie zakupy kosmetyczne z Rossmanna. 🛍️
Miałam trochę wolnych środków do wykorzystania w tym sklepie i wydałam je na kilka upatrzonych perełek. Na początek dwie saszetki z kryształkami do kąpieli z limitowanej serii z księżniczkami Disneya. Wybrałam wersje z Kopciuszkiem 👡,
o zapachu malin i fiołków oraz wersje z Arielką 🐚, o zapachu mango i porzeczki. Połączenia zapachowe są naprawdę ciekawe, i mam nadzieję że jakością nie będą odstępować od innych soli tej marki. Zreszta już samo opakowanie z księżniczkami zachęca do kupna, chyba każda z nas ma sentyment do dziecięcych czasów. Następnie mam dwie maseczki z limitowanej, zimowej serii. Nie wiem czy już są dostępne w sklepach, ale na pewni wkrótce się pojawią. Obie wersje są intensywnie nawilżające. Nie będę kłamać, tutaj też zachęciły mnie głównie opakowania. Wersja Let it Snow ma na opakowaniu pięknego mopsa w zimowej wersji, a Lucky New Year! ma świnki i koniczynki. Kosztowały około 7zł. Jedyny produkt który znam to zimowa wersja mydełka Isana Christmas Feelings. Ma piękny, pierniczkowy zapach który od razu przywołuje na myśl świąteczna atmosferę. Mydła z Isany dobrze się u mnie sprawdzają, są wydajne i nie przesuszają skóry. Na koniec zostawiłam dwa zestawy świąteczne z Fluff. Nie mogłam się zdecydować, który zapach bardziej mi się podoba więc wzięłam dwa! Zestaw Festive Relax ma zapach żurawiny i miodu. Mi trochę przypomina zapach grzanego wina, ale bardzo mocno owocowy z lekką domieszką słodyczy. W tym zestawie mamy żel do mycia ciała oraz balsam do ciała. Zestaw Cozy Evening zawiera mgiełkę do ciała i pościeli oraz balsam do ciała. Wcześniej testowałam już kilka produktów tej marki i bardzo dobrze się u mnie sprawdziły, więc do tych też mam duże oczekiwania. Dodatkowo ja uwielbiam takie zimowe zapachy więc od razu się w nich zakochałam. Każdy z zestawów kosztował w promocji 30zł. Nie mogę się już doczekać testowania tych nowości!

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem