Miya Cosmetics

Wiotczak

Krem, w którym się zakochałam! Pierwsze użycie i przepadałam - nałożyłam to cudo na twarz i zdziwiła mnie nieco jego dosyć gęsta konsystencja. Nie sprawiło to jednak, że zle rozprowadzał się na twarzy. Po kilku chwilach nie było widać, że użyłam cokolwiek nawilżającego - w mgnieniu oka wchłonął się w cerę i pozostawił ją delikatnie matową i mięciutką. Z perspektywy dłuższego używania nie zauważam wad. Piękny ma również zapach, bo dość intensywny różany i to warto brać pod uwagę jeśli lubimy tego typu nuty lub wręcz przeciwnie.

dream

Miya krem różany do twarzy. Można go używać również do rąk oraz ciała. Zakupiony gdyż potrzebowałam dobrego nawilżenia i ukojenia skóry sprawdził się znakomicie. Bardzo Dobrze koił i nawilżal skórę był bardzo wydajny co stanowi dodatkowy plus. Nie był tłusty a jednocześnie bardzo treściwy idealny pod makijaż. Pięknie delikatnie pachniał róża 🌹 myślę że bardzo chętnie do niego powrócę gdyż jest tani ogólnodostępny i skuteczny 😉

Nuanda

Przedstawiam wam mój ulubiony krem na noc, którego używam już od dwóch tygodni. Moja Bielenda z ceramidami zakończyła swój żywot, więc chciałam poszukać czegoś bardziej budżetowego. To już mój drugi krem od marki, wcześniej korzystałam z niebieskiej wersji i również mi się sprawdziła. Jest odżywczy, więc korzystam z niego na noc, aby pomógł się zregenerować mojej skórze i sprawić, że rano będzie w choć trochę dobrej kondycji. Opakowanie to wygodna tubka, krem jest gęsty, ale nie zapycha mnie. Czuć jego odżywczą moc, ładnie nawilża i regeneruje 💖.

dids

Odkopałam stare zdjęcie moich kosmetycznych zakupów. Po zawartości strzelam, że to były zakupy w Rossmannie.

Kupiłam maski w płachcie z Misshy i Frudii, które praktycznie od razu zużyłam. Z każdej z nich byłam bardzo zadowolona - fajnie nawilżały i odświeżały buźkę.

Mgiełka o zapachu kwiatów jaśminu - ja ten zapach uwielbiałam, niestety narzeczony mocno marudził, w ogóle ten zapach nie przypadł mu do gustu. Słabo się trzymała, więc skończyła jako odświeżacz do toalety. 😅

Krem Miya My WonderBalm - klasyka. Zużyłam dziesiątki opakowań, to mój podstawowy kosmetyk.

Ceramidy z Nacomi - niestety nie widziałam ich efektów. Kasa wyrzucona w błoto moim zdaniem, Chociaz krzywdy nie zrobiły.

Kremy do rąk sprawdził mi się bardzo dobrze, fajnie nawilżał. Niestety krem do stóp już nie był taki świetny, moim zdaniem miał za słabe działanie jak na stopy, a raczej nie mam z nimi problemu.

Alicja95

Miya odżywczy krem z olejkiem z róży.
Markę tę poznałam bliżej dzięki naszej Kochanej Kasi @CichooBadz i muszę się przyznać, że ten krem zamówiłam online właśnie dla niej. Jednak w domu doczytałam, że jest on z olejkiem różanym i na początku chciałam sprawdzić czy on pachnie tak, żeby Kasi przeszkadzał, bo wiem, że nie lubi tego zapachu. Okazało się, że pachnie i ten zapach towarzyszy nam długo po wchłonięciu się kremu, dlatego został on ze mną.
Opakowanie tekturowe jak i tubka jest w kolorze różowym z białymi napisami. W tubce jest biały krem w konsystencji dość treściwy. Jednak dobrze się rozprowadza na twarzy i szybko się wchłania. Zapach mocniej wyczuwalny jest po aplikacji i wchłonięciu niż w jej trakcie.
Jego działaniem jestem zaskoczona bardzo pozytywnie, dlaczego?
Po kilku aplikacjach moja twarz mocno odżyła, została zregenerowana. Podczas każdej aplikacji sprawia, że moja buzia jest gładka, delikatna i chroniona przed czynnikami zewnętrznymi. Jest idealny na lato, bo nie jest tłusty i ciężki. W jego zapachu osobiście jestem zakochana, ale ten kto mnie zna to wie, że róża to mój ulubiony kwiat, więc nie mogło być inaczej. ☺️

dids

✨Miya My Wonder Balm, I Love Me✨

Używam tego kremu chyba od 5 lat i zużyłam go jakieś milion opakowań. Jak tylko widzę, że jest na promocji, to biorę.😅 Już mi się trochę znudził, ale muszę mieć go w swojej szafie, gdyż jest on moim bezpiecznikiem. To krem, który mnie nie zapycha, a jako posiadaczka tłustej cery często miewam z tym problem. Jak jakiś inny krem mi się nie sprawdza, to zawsze wracam do tego. Ma przyjemny delikatny różany zapach. Działanie może nie jest jakieś super - nawilża, ale nie jest to rewelacyjne nawilżenie. Bardziej bym powiedziała, że tworzy okluzję i domyka pielęgnacje. Teraz używam go już rzadziej, ale tak jak już pisałam - w razie wypadku zawsze mam go pod ręką.

ikaa

Krem do twarzy Miya Cosmetics o zapachu róży. Produkt zamknięty jest w plastikowej tubce zamykanej na "klik", dzięki czemu używanie go jest bardzo wygodne. Kosmetyk jest bardzo gęsty, a zapach to typowa róża - jak ktoś lubi taki zapach, to na pewno będzie zadowolony. Produkt bardzo dobrze odżywia i nawilża skórę. Szybko się wchłania, dzięki czemu nie pozostawia tłustej warstwy, a skóra wygląda bardzo dobrze. Krem jest moim zdaniem bardzo uniwersalny - nadaje się na co dzień, ale i na noc. Plusem jest też to, że nie zapycha, tak więc polecam..

dreams1919

Odżywczy krem z olejkiem z róży I Live Me marki Miya. Krem znajduje się w poręcznej tubce w kolorze różowym. Produkt ma kremową, treściwą konsystencję, biały kolor i delikatny, różany zapach. Po nałożeniu na twarz czuć, że jest on tłustawy, ale szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej powłoki na skórze. Przy systematycznym stosowaniu widocznie zmniejsza zaczerwienienia. Krem ten jest mega wydajny, a skóra po nim jest widocznie nawilżona i odżywiona. To kolejny produkt tej marki, z którego jestem zadowolona. Stosuję go rano i wieczorem. Polecam.

ewelem

Krem na naczynka marki Miya. To pierwszy krem tej marki, ktory posiadam. Chciałam coś kupić na wzmocnienie naczynek, ten krem ma całkiem nieźle opinie, więc zdecydowałam się na niego. Jedynie obawiałam się zapachu, ponieważ jest różany, a ja za tym zapachem bardzo nie przepadam, ale zapach okazał się znośny. Krem jest wydajny, świetnie wchłania się w skórę. Buzia po nim wygląda bardzo dobrze, zauważyłam, że zmniejsza zaczerwienienia.

icecold

Miya, MyWonderBalm, Odżywczy krem z olejkiem z róży

Krem dodaje do kategorii balsamy, bo używam go do ciała. Niestety kremy z Miya się u mnie nie sprawdziły jako produkty do twarzy, a że kupiłam od razu 3 to zużywam je do ciała. To już ostatnia wersja, która mi została. I muszę przyznać, że chyba ta wersja zapachowa najmniej mi się podoba. Jest to wersja różana i zapach w ogóle mi się nie podoba. Jeśli chodzi o odżywienie to jestem zadowolona, naprawdę super odżywia, sprawia że skóra jest miękka, gładka, ale nie zostawia tłustej warstwy. Zawiera aż 96,8% składników pochodzenia naturalnego w tym olejki z róży, makadamia, sezamowy, słonecznikowy, ekstrakt z alg, witaminę E. Bałam się go wypróbować na twarz, ale do ciała sprawdza się super

mayusiaa

myWONDERBALM I Love Me - Odżywczy krem z olejkiem z róży, do twarzy, rąk i ciała || Miya Cosmetics

Krem myWONDERBALM I Love Me mocno odżywia i nawilża. Rozświetla i wygładza. Zmniejsza zaczerwienienia. Olejek z róży tonizuje i rozświetla skórę, zmniejsza zaczerwienienia, poprawia kondycję skóry, wyrównując jej koloryt. Olejki makadamia, sezamowy i słonecznikowy odżywiają i wygładzają skórę, odbudowując jej warstwę ochronną. Ekstrakt z alg i witamina E nadają jej elastyczność i miękkość.

_ _ _
Krem zakupiłam razem z serum do cery problematycznej. Poszukiwałam bogatego produktu na noc i to był strzał w 10. Krem z olejkiem z róży genialnie pachnie! Zapach jest intensywny ale mi osobiście to nie przeszkadza. Bardzo dobrze odżywia i zmiękcza naskórek Jest dosyć treściwy, stosowałam go tylko na noc, 2 lub 3 razy w tygodniu jeśli skóra domagała się mocniejszego nawilżenia. Z racji tego, że jest to produkt wielofunkcyjny nakładałam go także czasem na szyję, dekolt czy nawet na dłonie. Dla cery normalnej, skłonnej do odwodnienia będzie idealny.

Używałyście już kosmetyków od Miya Cosmetics?

Dell

Poznanie marki Miya chodziło za mną pewien czas, właściwie to odkąd zrobił się na nią wielki szał, ale dopiero niedawno podczas promocji w Hebe zdecydowałam się coś kupić. Poszperałam w sieci i mój wybór padł na krem różany, który planowałam używać na noc.
Tubka jest trochę sztywna, co dość mocno utrudniało wydobywanie produktu pod koniec, więc w pewnym momencie rozcięłam ją i wewnątrz znalazłam jeszcze mnóstwo produktu. Krem ma przyjemny, ale słaby zapach, po nałożeniu na twarz nie czuć go w ogóle. Jest gęsty, ale nie tłusty, co bardzo mi się podoba: twarz wygląda zdrowo, ale bez mocnego świecenia. Dobrze nawilża i delikatnie rozjaśnia cerę, rano naczynka są mniej widoczne. Myślę, że gdyby był lżejszy to byłby dobry też na dzień.

taktojamarta

Krem do twarzy MIYA myWONDERbalm, I love me, z olejem z róży.
Zadaniem kremu jest odżywić, rozświetlić i wygładzić skórę twarzy.
Krem dostałam od przyjaciółki i raczej używałam czasami na dzień czasami na noc.
Krem ba bardzo ładny, lekki, różany zapach. Dosyć szybko się wchłania i nie pozostawia na buzi tłustej warstwy.
Po każdym użyciu czułam, że skóra jest fajnie wygładzona.
Opakowanie kremu to tubka o dosyć dużej pojemności 75ml. Krem jest bardzo wydajny.
Jak dla mnie wszystkie kosmetyki MIYA mają proste i prześliczne opakowania.

Bastet

Bardzo lubię produkty Miya Cosmetics. Kokosowy krem jest moim ulubieńcem a teraz postanowiłam przetestować krem do twarzy Odżywczy z olejkiem z róży. Krem ma przepiękne różowe opakowanie i cudnie pachnie roznami. Konsystencja jest nieco gęstsza niż wariantu kokosowego ale wchłania się bardzo fajnie i świetnie nawilża i odżywia skórę. Ja nakładam go na skórę lekko wilgotną po toniku i sprawdzał się u mnie świetnie. Jest to kolejny kosmetyk maki Miya który mnie zachwycił.

sztuczneIQ

Odżywczy krem z olejkiem z róży 👇🏻
Krem nie sprawdził się do twarzy, bardzo mnie zapychał. Za to jest świetny jako balsam do ciała czy dłoni! Fajnie wygładza skórę, jest miękka w dotyku, nie zostawia u mnie tłustej warstwy.
Jeśli chodzi o zapach to jest dla mnie bardzo mdły. 🤭 Konsystencja jest bogata, fajnie się rozprowadza. Cena około 20 złotych - chyba kupiony w Rosku.
Plusem są również opakowania - piękne dla oka, ale nadaje się do recyklingu.

marcik28

Jestem zakochana w kosmetykach marki Miya. Od niedawna do mojej kolekcji dołączył krem. Szukałam produktu lekkiego, idealnego do stosowania na codzień, niezapychającego. Ten krem właśnie taki jest. Ma lekką konsystencje, która szybko się wchłania. Do tego kremik ma przyjemny, delikatny zapach. Opakowanie bardzo wydajne.

Gosiakx3

Odżywczy krem do twarzy, rąk i ciała od firmy Miya Cosmetics to krem, który stosuję pod makijaż. Krem jest gęsty i treściwy, ale pomimo tego fajnie rozprowadza się na skórze. Ma ładny i niedrażniący zapach, chodź przyznam szczerze, że za zapachem róż w kosmetykach nie przepadam. Krem nie roluje się pod makijażem. Dużym plusem jest opakowanie w postaci poręcznej, różowej tubki, a także dostępność tego kosmetyku, bowiem krem tej marki znajdziemy w większości drogerii. Cena kremu jest niewielka (około 20 zł). Podsumowując krem ten pod makijaż jak najbardziej się nadaje, ale jeśli chodzi o pielęgnacje twarzy to zastąpiłabym go innym kosmetykiem o lepszym i znacznie bogatszym składzie 🙂. Według mnie produkt jest dobry, ale niczym szczególnym mnie nie urzekł 😊

Zagmatwana

Nie przepadam za zapachem róży, ale krem dostałam dlatego używam . Kem o dosyć gęstej konsystencji. Wchłania się prawie do matu, ale w dotyku zostaje na skórze lekka ochronna warstwa. Mam cerę suchą więc każdy krem jest dla mnie zbawieniem. Krem stosuję zarówno pod makijaż jak i czasami na noc. szybko usuwa małe zaczerwienienia, nie roluje się pod makijażem i widocznie odżywia skórę.

kokosia29

Krem do twarzy od Miya Cosmetics myWONDERbalm I love me
Jest to odżywczy krem do twarzy z olejkiem z róży. Według producenta odżywia i nawilża skórę oraz rozświetla i wygładza. Dodatkowo powinien również zmniejszać zaczerwienienia. Osobiście uwielbiam wodę różaną i wszystkie kosmetyki na bazie róży, więc polubiliśmy się z tym kremem. Fajnie nawilża i wygładza. Kiedy nakłada się go na twarz czuć, że jest całkiem treściwym kremem, ale nie zapycha skóry. Liczyłam trochę na większe odżywienie bo kupiłam go jak zaczęły się pierwsze mrozy, więc skóra potrzebuje większego nawilżenia, jednak i tak bardzo polecam. Opakowanie ma aż 75ml, a dodatkowo producent poleca go do stosowania do całego ciała, więc myślę, że też fajna propozycja na jakiś wyjazd

ema9088

Odżywczy krem do twarzy z olejkiem z róży, Miya
Olejek z róży tonizuje i rozświetla skórę, zmniejsza zaczerwienienia, poprawia kondycję skóry, wyrównując jej koloryt. Olejki makadamia, sezamowy i słonecznikowy odżywiają i wygładzają skórę, odbudowując jej warstwę ochronną. Ekstrakt z alg i witamina E nadają jej elastyczność i miękkość. Dzięki lekkiej, kremowej formule QuickAbsorb szybko się wchłania i nadaje się pod makijaż.

Krem znajduje się w 75ml tubce. Jest on skierowany do cery normalnej, mieszanej, bądź suchej. Ja zmagam się z cerą tłustą, więc jak się u mnie sprawdził ten kosmetyk? Powiem wam, że dobrze że sięgnęłam po niego zimą. Aktualnie moja cera potrzebuje porządnego nawilżenia przez ten mróz i mocno grzejące kaloryfery. I tutaj krem sprawdza się świetnie. Stosuję go tylko na noc z racji na jego niesamowicie bogatą i gęstą konsystencję. Jest on bardzo tłusty i po prostu rano pod makijaż się kompletnie nie nadaje. Wystarczy odrobina by posmarować nim całą buzię i dekolt. Krem potrzebuje chwilki na wchłonięcie się, jednak gdy go zastosuję od razu czuję niesamowitą ulgę i ukojenie. Moja skóra jest pięknie wygładzona, nawilżona i odżywiona. Zapach tego kremu jest dosyć mocny. Pachnie czystą różą, jednak jeśli ktoś woli delikatne zapachy kosmetyków do twarzy to tutaj tak nie będzie. Dla mnie najważniejsze jest to, że krem mnie nie podrażnił, nie wysuszył i po prostu było czuć że ma świetny skład.

klauudiii

Krem odżywczy z olejkiem z róży Miya . Bardzo lubię kremy tej marki, przetestowałam wszystkie. Nie uczulają mojej twarzy, zapewniają dobre nawilżenie i wygładzenie. Krem ma delikatnie kwiecisty zapach, dość gęstą konsystencję. Śmiało można stosować go pod makijaż. Jestem z niego zadowolona, lecz numerem od marki Miya, pozostaje dla mnie krem z masłem mango.

igalasek11

Krem I Love Me od Miya Cosmetic używałam go przez całe lato rano i wieczorem. Jest bardzo wydajny na trzy, a nawet cztery miesiące spokojnie wystarczy. Przeznaczony do każdego typu skóry, ale nie polecała bym go osobom z tłusta cerą może ją zapchać. Jego zadaniem jest wygładzić i przede wszystkim nawilżyć skórę. Spełnia te obydwie funkcje. W składzie znajdziemy olejek z róży który ma intensywny zapach oraz witaminę E. Jest dość treściwy, szybko się wchłania i nadaje się pod makijaż. Dla mnie najważniejsze w kremie jest to, żeby mnie nie zapchał i taki on jest. Czy kupiła bym go ponownie oczywiście. Kosmetyki miya jeszcze mnie nie zawiodły 🥰🌺

Jakie macie zdanie na jego temat?

oooolciaaaa

Uwielbiam kosmetyki marki Miya Cosmetics. ❤️ Przedstawiam wam krem myWONDERbalm I LOVE ME. Odżywczy krem do twarzy na dzień z olejkiem z róży. Super on mi się sprawdzał latem, natomiast teraz czuje ze moja skóra jest nie do końca tak nawilżona jak bym tego oczekiwała. Jednak raczej nie kupię kolejnego opakowania. Używałam wielu różnych kremów które dawały zadawalającej mnie efekt.
Krem super sprawdzi się w codziennej pielęgnacji ale także pod makijaż.

Ma on piękny delikatny zapach płatków róży.

Olejek z róży (przeznaczonych do pielęgnacji cery suchej) :
• odżywia
• łagodzi podrażnienia
• przywraca elastyczność skóry
• regeneruje
• działa odmładzająco

Sposób użycia:
Nanieś niewielką ilość i wmasuj w skórę.

Pojemność: 75 ml

Za jakiś czas chce przetestowanie krem z Miya Cosmetics myWONDERbalm Hellow Yellow (wersja żółta) jest to krem nawilżająco-odżywczy z masłem mango który bardzo mnie kusi aby zobaczyć jak on się sprawdza

Skład
Aqua (Water), Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Decyl Oleate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Stearic Acid, Glycine Soja (Soybean) Oil, Glycine Soja (Soybean) Oil Unsaponifiables, Rosa Canina (Rosehip) Fruit Oil, Sodium Polyacrylate, Phenoxyethanol, Helianthus Annuus Seed Oil, Algae Extract, Plankton Extract, Ascophyllum Nodosum Extract, Fucus Vesiculosus Extract, Crithmum Maritimum Extract, Tocopheryl Acetate, Xanthan Gum, Ethylhexylglycerin, Triethanolamine, Sodium Phytate, Alkohol, Parfum (Fragrance), Citronellol, Geraniol.