Eveline

Nawilżający balsam ujędrniający Eveline Beauty&Glow kupiłam go online na stronie eveline.pl. W końcu skusiłam się na coś z pielęgnacji bo zawsze kupowałam tylko kolorówkę. Opakowanie jest spore bo ma aż 400 ml i ma śliczny niebieski odcień. Ma także bardzo wygodną pompkę co uwielbiam w balsamach. Po wyciśnięciu balsamu okazało się, że on także ma niebieski kolorek. Pachnie ślicznie słodko owocowo. Konsystencja balsamu jest lekka i szybko się wchłania. Nie zostawia przy tym żadnej warstwy na skórze. Bardzo fajnie nawilża skórę pozostawia ją nie tylko mięciutką ale i pachnącą. Balsam ma także bardzo fajny skład co mnie zaskoczyło bo nie wszystko z tej firmy ma dobre składy.

Zobacz post

Nigdy nie byłam konsekwentna w używaniu balsamów do ciała, ale tego gagatka używam codziennie!
Nawilżający balsam ujędrniający do ciała o niebieskawej barwie jest lekki i bardzo szybko się wchłania. Doskonale nawilża skórę, pozostawia ją gładką i taką zdrowo błyszczącą - zgaduję, że o to chodzi z tym "glow" w nazwie, bo drobinek nie ma.
Nie jest na tyle treściwy, by poradzić sobie ze skrajnie przesuszonymi miejscami (mam problem z łokciami ze względu na niedoczynność tarczycy), ale jako codzienniak do ciała sprawdza się świetnie. W składzie znajdują się kwas hialuronowy, woda kokosowa, naturalna kofeina i banan, który ponoć wspomaga regenerację naskórka.

Zobacz post

Mój nowy balsam, czyli Eveline Cosmetics Beauty & Glow Nawilżający balsam ujędrniający do ciała. Ma pojemność 350 ml i znajduje się w plastikowej butelce z pompką. W składzie zawiera m.in. glicerynę, "dobry alkohol tłuszczowy", olej z nasion słonecznika, palmitynian izopropylu (emolient), niacynamid, pantenol, pochodną witaminy C - ascorbyl tetraisopalmitate, kofeinę, masło mango, wyciąg z banana, masło shea, witaminę E, wodę kokosową. Pod koniec składu zawiera alkohol. Balsam ma piękny niebieski kolor, w konsystencji jest dość lekki, moim zdaniem ma formę kremowo - żelową. Pachnie bardzo ładnie, trochę świeżo, a trochę owocowo. Zapach na skórze utrzymuje się praktycznie do kolejnego mycia, ale nie jest bardzo nachalny i absolutnie mi nie przeszkadza. Bardzo szybko można go wsmarować w ciało i dość szybko się wchłania, nie zostawia po sobie tłustej warstwy, jest tylko delikatnie wyczuwalny na skórze. Nawilżenia jakiegoś super mocnego nie daje, lepiej sprawdza się na wiosnę i lato niż na zimę, przynajmniej na tych skórach, które są bardziej wymagające. U mnie dobrze się sprawdza całorocznie, ale nie mam jakiejś bardzo wymagającej skóry na ciele. Może jedynie zimą trochę czuję jego ciut słabszą moc, przy porównaniu do innych balsamów. Obecnie sprawdza się bardzo dobrze, stąd moja opinia, że lepiej sprawdzi się w cieplejszych porach roku. Kupiłam go w Hebe w promocji za około 17-18 zł, bez promocji kosztuje 29,99 zł. Możliwe, że jeszcze kiedyś kupię go ponownie, ale nie na zimę.

Zobacz post

Jak tam Wasza pielęgnacja ciała?
Tak szczerze to nigdy fanką wcierania balsamów, mleczek czy maseł w swoje ciało nie byłam ale ostatnio znalazłam produkt, który totalnie mnie uzależnił.

Mowa o nawilżającym balsamie ujedrniajacym z serii Beauty&Glow od firmy Eveline 💦💦💦

Balsam zwrócił moją uwagę dzięki swojemu opakowaniu, piękny błękitny kolor plus holo napis.

Według producenta balsam łagodzi podrażnienia, regeneruje i napina.
98% składników pochodzenia naturalnego.
Zawiera wyjątkową formułę czyli witaminy (E, A, C, F, B5, Cg, B3), niacynamid, d-panthenol, kwas hialuronowy, wodę kokosową, naturalną kofeinę oraz banana 🍌

💦 Matko jak ten balsam obłędnie pachnie 💕 zapach przez jakiś czas utrzymuje się na skórze.
💦 Ma gęstą konsystencję ale bez problemu rozprowadza się na skórze.
💦 Wchłania się dosłownie w chwilę.
💦 Skóra po tym balsamie jest nieziemsko gładka, napięta no i nawilżona.
💦 Opakowanie 350 ml z pompką.

W skład serii wchodzą jeszcze dwa inne balsamy oraz dwa masła do ciała i jestem pewna, że jeszcze powiększę swoją kolekcję o te właśnie balsamy.

Zobacz post