Eveline

Heylovely

Jeśli szukacie mega trwałych kredek do oczu to ten post jest właśnie dla Was. 😉

Kredki Eveline z serii Variete dostępne są aż w 6 kolorach - od klasycznej czerni i brązu, przez delikatny róż i połyskujący beż, aż po bardziej szalone odcienie zieleni i granatu.

Największą zaletą tych produktów do oczu jest ich trwałość. Są nie do zdarcia. Serio! Do tego są one wodoodporne, więc świetnie sprawdzą się w każdych warunkach. 🌧

Sama kredka jest dość miękka, bardzo wygodnie się nią pracuje. Można nałożyć ją w formie kreski albo lekko rozetrzeć, dla fajnego, przydymionego efektu.

Zdecydowanie polecam zakup przynajmniej jednego koloru na próbę. Ale ostrzegam, na jednym się nie skończy. 😎

00Julka00

Wodoodporna kredka żelowa do uczu Variété marki Eveline. Kredka jest świetna bo w ogóle się nie rozmazuje i nie odbija na powiece w ciągu dnia. Swoją mam w kolorze czarnym, czylo odcieniu 01 i być może kupię też inny kolor. Jeszcze na samym początku podczas wykonywania nią makijażu można ją lekko rozetrzeć. Dzięki temu można uzyskać mój ulubiony efekt smoky eye. Jednak dosłownie niecałą minutę później kompletnie zastyga. Dla mnie to akurat jej zaleta.

Anuusiaczeek

Prawie hit hitów w mojej kosmetyczce jeżeli chodzi o czarną kredke do oczu.
Żelowa kredka do oczu od Eveline z serii Variété to produkt, którego długo szukałam. Miękki, żelowy rysik został zamknięty w plastikowo-gumowym opakowaniu, który śmiało można temperować. Miękko i nie wyczuwalnie sunie po liniach wodnych dając 100% pigmentu. Można ją śmiało stopniować od delikatnego wyrysowana linii po mocne jej podkreślenie. Na powiece zachowuje się wzoro. Tu również daje 100% pigmentu oraz chwilę na jego roztarcie. Przy opadającej powiece należy uważać, zanim kredką zastygnie potrafi się jednak odbić. Nieroztarta jak i roztarta zastyga do momentu nieruszenia, mimo to zastygniętą świetnie przyjmuje cienie oraz podbija ich kolor.
Prawie idealna... No właśnie, ze względu na to iż jest żelowa rysik jest stosunkowo miękki przez co samą kredką osobiście nie jestem w stanie wyciągnąć wewnętrznego kącika i w tym celu muszę się wspomagać pędzelkiem. Wolałabym robić to samą kredką jednak jak to mówią "coś za coś". Jeżeli ktoś się jeszcze waha - śmiało kupujcie !