Isana

Hinami

Denko z miesiąca lutego. W ubiegłym miesiącu zdenkowałam 22 kosmetyki.
❤️ Mydło wpłynie o zapachu cynamonowego ciasteczka kupione w Lidlu. To Mydło towarzyszyło mi przez świąteczny czas umilając mi każde mycie rąk. Miało piękny zapach, który utrzymywał się na dłoniach. Nie wysuszało skory i było wydajne.
❤️ Mydło wpłynie do rąk Linda o zapachu róży i peonii. to Mydło również miała bardzo ładny zapach, który było czuć po umyciu rąk. Dodatkowo nie wysuszało skóry i było wydajne.
❤️ mój ukochany dezodorant w kremie Isana. Ma on bardzo ładny zapach, który staje z nami na kilka godzin. Jedyny minus który jestem w stanie zaakceptować to to, że brudzi szczególnie czarne ubrania i trzeba uważać podczas ubierania się. Aktualnie szukam go w każdym rossmanie i ciągle jest wykupiony
❤️ Serum do twarzy FaceBoom wygrane w swopie. Serum mimo małej pojemności okazało się bardzo wydajne. Skóra była przyjemnie nawilżona, a dodatkowo ma ono przepiękny zapach karmelu.
❤️ Kolejne wykończone opakowanie mojego ulubionego kremu SPF z holify. Skóra po tym kremie nie lepi się, a krem nie sprawia, ze świecimy się od razu jak żarówka. Czuć go na skórze i lepiej wyglada przypudrowany, ale w takie zwykle dni jest okej.
❤️ olejek do włosów kupiony w gdzieś w internecie. Olejek byl w wygodnym opakowaniu z pompkom. Ma on mocno kwiatowy i perfumowany zapach, który utrzymuje się długo na włosach.
❤️ maska w płachcie figlarna małpka Niuqi. Bardzo lubię całą serię tych masek. Maseczka dobrze nawilżyła skore i poprawiła jej wyglad. Płachta jest bardzo dobrze nasączona esencja i nie spada z twarzy.
Vianek mleczko do demakijażu. Mleczko było dosyć rzadkiej konsystencji przez co skończyło mi się bardzo szybko. Lepiej od tego mleczka zmywał mi makijaż zwykły żel do twarzy. Z plusów na pewno ma ładny zapach i dobry skład.
❤️ Pasta do zębów himalaya mint Fresh. Ma ona łagodny smak mięty, który dobrze odświeża. Jest wydajna i ma dobry skład.
❤️ Roolsie skwalan z oliwek. Dodawałam go praktycznie wszędzie i sprawdzał się super.
❤️ Szampon do włosów aloesowy BeBeauty. Kosztuje grosze, ma dobry skład. Nie wysusza włosów ani skory głowy. Dobrze się pieni i jest wydajny.
❤️ Marilou Bio krem do twarzy. Była to mniejsza pojemność. Krem jest bardzo bogaty i gesty do tego wydajny. Bardzo dobrze nawilżał skore.
❤️ Próbek i maszynek do golenia oczywiście nie mogło zabraknąć. Wszystkie spisały się świetnie.

edytaj7

Od jakiegoś czasu kupując antyperspiranty wybieram te w formie kremu. Coraz bardziej się do nich przekonuję. Mam wrażenie, że są skuteczniejsze. Ten, jak łatwo się domyślić, kupiłam w Rossmannie. Moją uwagę przykuła kolorowa szata graficzna. Antyperspirant zamknięty jest w niewielkim słoiczku o pojemności 50 ml. Ma bardzo przyjemny, kwiatowy zapach. Konsystencja jest kremowa ale zwarta. Właściwie coś pomiędzy kremem a musem. Produkt aplikuje się palcami, co nie każdemu może pasować. Wchłania się trochę długo i niestety brudzi nieco ubrania. Ale radzi sobie z potem i nieprzyjemnym zapachem. I jest naprawdę wydajny. No i nie podrażnia skóry.

Hinami

Dezodorant w kremie Isana. Ten dezodorant jest moim pierwszym o takiej formule. Byłam bardzo ciekawa jak sprawdzi się taki dezodorant u mnie. Produkt jest w małym plastikowym słoiczku. Jest on w formie twardego masełka, które roztapia się pod wpływem ciepła. Bardzo łatwo można rozprowadzić go po skórze pod pachami. Pierwsze co zwraca uwagę po otwarciu dezodorantu to bardzo ładny owocowy zapach. Dezodorant ma w sobie sodę oczyszczoną, która czuć pod palcami. Malutki minus to fakt, że po zaaplikowaniu dezodorantu musimy umyć ręce ale z drugiej strony po aplikacji skóra pod pachami jest sucha i nie musimy czekać zanim produkt wyschnie z ubraniem się. Osobiście wolę już umyć ręce, bo nie lubię gdy mam mokrą skórę pod pachami jak to ma miejsce przy używaniu dezodorantów w kulce. Kosmetyk od Isany dał sobie radę nawet w ciagu intensywnego dnia. Skład jest bardzo dobry, wolny od soli aluminium czy alkoholu. Ten dezodorant jest moim zdecydowanym numerem jeden ❤️

monikove

Isana,Deocreme, dezodorant w kremie z wodorowęglanem sodu.
Ten kosmetyk udało mi się kupić w Rossmannie za ok.10 zł.
Pierwszy raz mam dezodorant w tej formię i muszę przyznać,że jestem mega pozytywnie zaskoczona.

Dezodorant jest zamknięty w plastikowym,odkręcanym słoiczku o pojemności 50 ml.
Opakowanie jest wykonane w 100 % z recyklingu.
Kosmetyk posiada przyjemny kwiatowy zapach,który jest mocno wyczuwalny.
Dezodorant ma konsystencję masełka,ale pod ciepłem palców lekko topnieje i bez problemu się rozprowadza.
Kosmetyk nie podrażnia skóry,szybko się wchłania,nie pozostawia żadnych śladów na ubraniach oraz bardzo dobrze chroni.

monikove

Ostatnie Rossmannowe zakupy,ale tym razem przez internet.
U mnie w mieście nie ma produktów Alterra,a zależało mi na kilku produktach,więc zamówiłam online i o dziwo kupiłam bez problemu,bo jeszcze jakiś czas temu nie mogłam tak zamówić kosmetyków,których u mnie w miejscowości nie ma.
Zamówiłam puder Lovely,bo nie zawiera talku.
Isana, peeling do ust z kokosem i wanilią,to nowość,która od razu mnie zainteresowała.
Z Isany wzięłam też dezodorant w kremie.
Z Alterry wybrałam olejki do usty.
Wybrałam wersję malinową oraz miętową.
Skusiłam się też na maseczkę miodową do ust.
Oprócz tego świetny olejek do skórek i paznokci,który super się u mnie sprawdzał.
Paznokcie były nawilżone i przy regularnym stosowaniu nie rozdwajały się.
Olejek jest leciutki,szybko się wchłania i delikatnie pachnie.