4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 05.12.2022 przez Anuusiaczeek

Isana Sweet as a peach, peeling do rąk, z olejem shea

Isana sweet as a peach peeling do rąk z olejem schea. Testowalam dzięki @Heylovely 😍
Produkt znajduje się w małej zakręcanej tubce o pojemności 30 ml. Jego zapach jest bardzo przyjemny czuć taką orzeźwiającą słodką brzoskwinie. Peeling ten jest bardzo delikatny te drobinki peelingujące są mało wyczuwalne. Pomaga On w usunięciu martwego naskórka a skóra po jego zastosowaniu jest miękka i przyjemna w dotyku oraz jakby delikatnie nawilżona. Kosmetyk ten nie uczulił ani nie podrażnił mnie w żaden sposób a jego zapach utrzymuje się na skórze przez jakiś czas. Jak dla mnie Fajny produkt po który z miłą chęcią sięgnę ponownie.

Zobacz post

Peeling do rąk ISANA

Peeling do rąk z masłem shea od ISANA - Sweet as a peach to już ostatni upominek od Ewelinki @oewelina 🍑. Przyznaję się bez bicia ta mała tubka to mój mały HIT w pielęgnacji dłoni. Produkt delikatnie pachnie brzoskwinią, po nałożeniu peelingu na dłonie nie widać, ani nie czuć drobinek. Dopiero podczas masażu są wyczuwalne delikatne drobinki, które poprawiają ukrwienie i nawilżają łapki. Super sprawa, bo dłonie na prawdę wyglądają i są bardziej odżywione I miękkie.

Zobacz post

Peeling do dłoni z masełem shea

Peeling do skóry dłoni z zestawu Isana - Sweet as a Peach.
Produkt został zamknięty w małej metalowej tubce o pojemności 30 ml zakręconej nakrętką. Przy pierwszej aplikacji miałam wrażenie, że nakładam zwykły krem. Konsystencja okazala się gęsta o białym zabarwieniu oraz uroczym zapachu brzoskwini. Dopiero podczas zabiegu peelingowania, który wykonałam poniekąd jak zwykle mycie dłoni wyczułam mocne, twarde i małe drobinki. Peeling nie podrażnił skóry dłoni. Po wypłukaniu go zobaczyłam piękną, gładką skórę, która była wyraźnie jaśniejsza. Brak zrogowacen i niechcianych skórek. Dłonie były gładkie oraz odżywione. Po tym zabiegu siegnelam po swój krem. Końcowo efekt był wręcz zniewalający dla mnie z nóg . Już dawno nie widziałam swoich dłoni w tak świetnym stanie i zastanawiam się jakim cudem nie używałam peelingow do dłoni w czeskiej. Jak dla mnie produkt rewelacyjny w świetnej cenie.

Zobacz post

Zakupy Rossmann, Isana i miya

Zakupy kosmetyczne, Rossmann.
Kilka nowości, które w kupiłam sobie w ostatnim czasie. Oczywiście nowości dla mnie, bo w większości te produkty już od dawna goszczą na sklepowych półkach, a ja jeszcze nie miałam okazji ich testować.
Zacznę od zestawu trzech produktów do pielęgnacji dłoni od Isany. One faktycznie pojawiły się dopiero w okresie przedświątecznym. Ja sama dostałam je jako wygraną w firmowym konkursie, co jest mega fajne, bo zupełnie się tego nie spodziewałam! Sama pewnie nie zdecydowałabym się na ten zestaw, bo produktów do pielęgnacji dłoni mam sporo. Jednak prezentem nie będę gardzić! Jest to zestaw Sweet as a peach. W jego skład wchodzi krem do rąk z olejem migdałowym, peeling do rąk z olejem shea oraz maska do rąk z olejem z awokado. Każdy z produktów znajduje się w tubce 30ml. Póki co zdążyłam przetestować krem, jest leciutki, szybko się wchłania i przepięknie pachnie! Słodko i owocowo, zapach brzoskwini jest przyjemny i delikatny. 🍑 Zapowiada się przyjemnie, idealny do torebki.
Skorzystałam też z kuponu 2+2 na produkty marki Miya, który można było któregoś dni znaleźć w kalendarzu adwentowym. Akurat potrzebowałam kremu na noc, podpytałam też siostry czy czegoś nie chce żeby nie brać produktów bez sensu. W ten sposób do koszyka trafiły dwie maseczki - dla mnie z serii Beauty.lab z kwasami AHA i BHA, a dla mojej siostry z serii My Pure Express, 5 minutową maseczkę oczyszczająca. Krem, jaki wybrałam regenerująco-odżywczy krem z masłem shea Call Me Later. Mam nadzieję, że dobrze się sprawdzi na mojej skórze, jeszcze dzisiaj wieczorem zacznę testowanie. Ostatni produkt kupiony z kuponem to lekki olejek do demakijażu i oczyszczania. Ja już nie wyobrażam sobie demakijażu bez olejku, mam wtedy pewność, że moja skóra jest idealnie czysta. Do tej pory używałam olejku z Alterry, ale bardzo chętnie przetestuję coś nowego. Ostatni produkt to maseczka Bielendy, Skin Shot, serum ampułka i maska płachcie. Jest to wersja z granatem, anti-age i regeneracja. Maseczki zawsze się przydają, szczególnie teraz, gdy ciągłe różnice temperatur wpływają niekorzystnie na nasza skórę. Czas na testy!

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem