Nivea

Sesil95

Nivea zestaw prezentowy, który kupiłam w Kauflandzie w niewielkiej cenie. W jego skład wchodzi żel pod prysznic, szampon, odżywka oraz dezodorant, wszystkie produkty są pełnowymiarowe.
Żel pod prysznic ma 250 ml, jest o zapachu kalii. Przy wąchaniu wylała mi się maleńka kropelka na ubranie i zapach utrzymał się mega długo, byłam zdziwiona. Żel ma kremową, dość gęstą konsystencję. Trochę nie podoba mi się to, że ma tak duży otwór, bo przez niego wypada na raz za dużo produktu.
Szampon oraz odżywka są z serii Diamond, nadają się do włosów pozbawionych blasku, matowych oraz normalnych. Mają ładne opakowania, które w niektórych miejscach są ozdobione brokatem. Opakowania są poręczne i dzięki nim możemy zużyć kosmetyk do samego końca. Produkty ładnie pachną i mają kremowe konsystencję.
W skład zestawu wchodzi również antyperspirant w kulce. Dzięki niemu nie powstają żółte oraz białe plamy na ubraniach. Tak jak większość produktów tej firmy ładnie pachnie.

Sesil95

Zestaw szampon plus odżywka Nivea. Bardzo lubię testować na raz oba produkty, które razem tworzą naprawdę fajny efekt. Zarówno szampon, jak i odżywka bardzo ładnie pachną i zapach ten utrzymuje się przez jakiś czas po umyciu. Oba produkty mają dość gęstą konsystencję, przez co nie spływają z włosów. Szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy, nie przesusza ich. Odżywka znów sprawia, że łatwiej się układają i są lśniące. Kosmetyki tej firmy bardzo lubię i ten zestaw nie był wyjątkiem.

Sesil95

Bardzo lubię stosować po umyciu włosów różne odżywki i ciągle testuję nowe. Tutaj znajdują się takie w wersji mini oraz w dużych wersjach. Pierwszą Guhl mam ze swopa i sprawdza się całkiem fajnie. Ma dość gęstą konsystencję i nie spływa z włosów. Pachnie ładnie, ale zapach ten nie utrzymuje się na włosach zbyt długo. Włosy są po niej miękkie i łatwiej się rozczesują.
Druga odżywka to ta z Nivea i pachnie cudnie, a zapach utrzymuje się dość długo na włosach. Włosy po niej są dokładnie takie jakie bym chciała, czyli ładniej się układają, łatwiej rozczesują. Nie plączą się i nie są przesuszone.
Odżywki w wersjach mini idealnie nadają się na podróż. Co prawda nie są zbyt wydajne, ale na podróż okej. Mają dość gęstą konsystencję i ładne zapachy. Włosy po nich łatwiej się rozczesują oraz nie plączą się.

Sesil95

Porównanie dwóch odżywek do włosów. Jedna firmy Pantene, a druga Nivea, więc są to produkty łatwo dostępne w praktycznie każdej drogerii. Ja stosowałam je w zestawie z szamponami z tych samych serii. Dzięki temu dokładnie mogłam wypielęgnować moje włosy. Jedna i druga odżywka ma pojemność 200 ml i są dość wydajne. Ta z Pantene ma trochę gęstszą konsystencję przez co nie spływa z włosów. Zarówno jedna jak i druga działa podobnie na moje włosy, dzięki nim one się nie puszą, łatwiej się rozczesują i są lśniące. Polecam oba te produkty.

Sesil95

Niedawno w chmurce pokazywałam Wam szampon z tej samej serii, dziś chciałam skupić się na odżywce. Jest to odżywka firmy Nivea. Jest zamknięta w wygodnym plastikowym opakowaniu i posiada otwór średniej wielkości, przez który wydobywa się odpowiednia ilość produktu. Odżywka ma dość gęstą konsystencję i nie spływa z włosów. Dodatkowo bardzo przyjemnie i delikatnie pachnie, a zapach ten utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas po umyciu. Po tej odżywce moje włosy lepiej się układają i są miękkie w dotyku.

dreams1919

Kolejny produkt ze świątecznej paczuszki to pielegnujaca odżywka Diamond marki Nivea. Jeszcze nie miałam okazji jej testować wiec Karolina trafiła. Odżywka ma gestą, jasną konsystencję, łatwo rozprowadza się po włosach. Ma ona przyjemny, ładny zapach. Bez problemu się spłukuje, a włosy po niej są miękkie, gładkie, takie sypie i pełne blasku. Odżywka jest wydajna. Jestem z niej zadowolona.

Malinowa92

Odżywka do włosów Nivea Diamond Gloss.

Odżywka fajnie wygładza włosy, są one bardziej sypkie, miekkie w dotyku, błyszczące.

Ja osobiście bardzo lubię odzywki Nivea. Mi krzywdy one nie robią, nie uczulają, nie powodują łupiezu, czy swędzenia skóry głowy.

Tą kupiłam w jakimś markecie za 7,99 zł.

Zagmatwana

Nivea, Diamond Volume Care, Odżywka - Nadaje diamentowy blask i objętość włosom. Przeznaczona do włosów matowych lub cienkich, pozbawionych blasku. Uwielbiam testować odżywki i często wracam do tych z nivea. Mimo, że dbam o włosy wyglądają jakby wiele przeszły. Nie używam ani prostownicy ani suszarki a na głowie mam siano. Rano każdy włos stoi winną stronę. Ratunkiem są dla mnie odżywki które nie obciążą włosów, a zarazem postawią je do pionu. Odżywka ułatwia rozczesywanie włosów. Po użyciu włosy są miękkie w dotyku. Ma on bardzo fajną konstytencję. Nie jest ona ani za rzadka ani za gęsta. Ładnie pachnie, zapach utrzymuje się przez dłuższy czas również na włosach.

hangled

Moje denko w sierpniu było wyjątkowo spore, więc postanowiłam podzielić je na trzy części, aby wszystko podsumować chociaż paroma słowami. Tutaj mamy samą pielęgnację, te największe opakowania i to one pójdą na pierwszy ogień.
- Żel do depilacji Balea Coconut Kiss. Jak wczoraj pisałam, ma dla mnie same plusy - piękny zapach, jest wydajny, dobrze się rozprowadza. Wrócę do żeli tej firmy jeszcze nie raz.
- Lakier do włosów Isana Color Shine. Jest to chyba najmocniejszy lakier, który oferuje ta marka. Niestety, lakier skleja włosy, co nie wygląda za fajnie. jednak dzięki temu faktycznie, fryzura utrzymuje się bardzo długo. Raczej już do niego nie wrócę, bo poznałam lepsze produkty, jednak nie był najgorszy.
- Szampon i odżywka nadające blask od Nivea. Zestaw zupełnie nie dla mnie, baaardzo obciążył mi włosy, szybciej się przetłuszczały. Nie zauważyłam poprawy ich stanu. Więcej na pewno nie wrócę do tych produktów.
- Orzeźwiający żel pod prysznic Kallos GoGo, który dostałam od @Reina. Fajny zapach, dobrze oczyszczał, trochę słabo się pienił. Fajny produkt, można wypróbować.
Większość produktów nie zrobiła szału i cieszę się, że się pokończyły. Jedyne za czym będę tęsknić, to cudowny żel z Balea. ♥