Soraya

Krem wygładzający do rąk z Soraya Plante. Bardzo lubię kosmetyki z tej serii. Krem również mnie nie zawiódł. Mam bardzo wysuszone dłonie zimowa pora i ciężko mi trafić na krem, który sobie z tym poradzi. Ten okazał się bardzo dobry. Obawiałam się, że będzie miał średni zapach, ponieważ mamy tam sporo róży w nazwie, a ja za zapachem różanym średnio przepadam, ale okazało się, że krem ma ladny zapach, zupełnie nie czuc tu żadnych kwiatow. Krem szybko się wchłania, dobrze nawilża. Jedyny minus to wydajność, zauważyłam, że szybko mi ubywa.

Zobacz post

Produkt z serii, która ostatnio mnie bardzo zainteresowała. Pomijając piękne opakowanie i uroczy zapach produkty z tej linii mają bogaty skład i wyjątkowo, bo nie jestem fanką Soraya pasują mi. Zadaniem kremu jest wygładzanie, co mnie nieco zdziwiło, ponieważ zazwyczaj krem do rąk, które miałam były regenerujące, bądź nawilżające. Tutaj małe zaskoczenie, ale ważne by produkt pielęgnował i dbał o moje dłonie, które swoją drogą nie są wymagające. Produkt nie jest tłusty, całkiem szybko się wchłania, zapach jest przyjemny, kwiatowo-roślinny.

Zobacz post