Soraya

madziek1

Soraya #foodie, wygładzający peeling do rąk, Jagoda.

Zapach w tych kosmetykach jest obłędny, czuję soczyste jagódki.
Peeling jest gruboziarnisty i ma piękny kolor. Po masażu tym produktem dłonie są mięciutkie, delikatne i wygładzone. Stosuję go 1-2 razy w tygodniu i moje dłonie wyglądają zdecydowanie lepiej, potem maska i jest cud-malina. Kosmetyk jest wydajny i przyjemny w użyciu.

oewelina

DENKO MAJ 2023 CZEŚĆ I

Widać jakiś postęp w zużywaniu tych wielkich opakowań i bardzo się z tego cieszę! Więcej miejsca na nowe kosmetyki, więcej chmurek i więcej spamowania przeze mnie DC.
Przejdźmy do konkretów.
Denko wstawiam przed końcem jeszcze miesiąca bo w jeden dzień nie zużyje ledwo co otwartych opakowań, będzie o czym opowiadać w przyszłam miesiącu.

1. Garnier
Fructis, Fresh, Szampon do włosów, Oczyszczający, Włosy przetłuszczające się.
Szampon mojej młodości wiec tu mam bardziej do niego sentyment, kiedyś kupowałam go namiętnie i wydawał mi się najlepszy ze wszystkich. Teraz to taka mała odskocznia od tego co używam, taki dobry przerwynik i zmiana. Dobry szampon, który nie narobił mi szkód a moje włosy dalej tak dobrze po nim wyglądają jak kiedyś.

2. Schwarzkopf
Taft, Ultimate, Ultimate Hold, Lakier do włosów, Crystal Shine, 5+.
Lakier do włosów to coś bez czego nie mogę żyć i funkcjonować! W pracy mam i w domu zawsze chomikuje jego zapasy. Jeden z moich ulubionych, dobrze trzyma moja fryzurę a przy tym nie skleja włosów, nie robi z nich sztucznego hełmu i nasze włosy czują się swobodnie.

3. Balea
Szampon do włosów, Volumen, Beeren-Duft.
Kolejne przyjemne spotkanie z marką Balea, które uważam za bardzo udane. Obawiałam się szamponu bo moje włosy sa naprawdę bardzo wybredne ale milo się zaskoczyłam. Stały u nasady jak oszalałe! A ten zapach? Coś pięknego!

4. Pantene Pro-V
Lively Colour, Odżywka do włosów.
Kocham odżywki do włosów, nie ma znaczenia od kogo by ona nie była i tak zawsze zużyje każdą! Szkoda tylko, że ta tak szybko się skończyła. Mimo to jestem skora do niej wrócić bo moje włosy ją polubiły.

5. Isana
Professional, Olejek do włosów, Arganol & Pflege.
Tego nie może u mnie nigdy zabraknąć! To istne złoto, moja perełka, mój ulubiony olejek! Szkoda tylko, że już jest taki bardzo drogi... ale i tak go będę kupować!

6. Neness
Woda perfumowana, nr 241 My Day.
Tej marki nie trzeba przedstawiać, zapachy od Neness są każdemu dobrze znane. Jeden z moich ulubionych, często go kupuję i często po niego sięgam.

7. Bydgoska Wytwórnia Mydła
Sól do Kąpieli Truskawkowe Love.
Zakochałam się w tej soli! Dla mnie to jak kąpiel w wannie pełnej truskawek! No niestety muszę też przyznać, że urzekło mnie opakowanie, szklany słoik!

8. Soraya
#foodie, Krem do rąk, Wygładzający, Jagoda.
Ciekawa nowość dla mnie, mimo iż na rynku już jest dość trochę. Dobry kremik i chętnie sięgnę po więcej zapachów i rodzajów.

9. The Beautydept.pl
Delikatny peeling do twarzy.
Nowość, która mnie zachwyciła i bardzo przypadła do gustu! Podarowane od serca sprawiło, że się bardzo polubiliśmy i na pewno kupię drugie opakowanie. A może i kolejne?

10. Fitomed
Krem do twarzy, Nawilżający, Tradycyjny, Do cery mieszanej na dzień i tłustej na noc.
Bałam się, że ten krem zostanie ze mną do końca życia ale na szczęście udało się go zużyć. Nie pozorny słoiczek ale na ile starcza! Dobry krem ale bardziej do stosowania na noc niż na dzień.

11. Nacomi
Next Level, Serum do twarzy, Witamina C 15%.
Jedyne serum, które szarpło moim portfelem ale d** nie urwało. Ja osobiście nie poleca, wydana kasa w błoto.

12. Ziaja,
Tonik do twarzy, liście manuka.
Dobry produkt, dla młodej buzi, która nie ma baaardzo dużych problemów skórnych. Ja na niego jestem za stara już, kupiłam tylko przejściowo bo nie potrafię żyć bez toniku.

13. Ziaja
Żel normalizujący do mycia twarzy dzień/noc
Jednym słowem to samo co przy toniku.

14. Bielenda Professional
Tonik z kwasami PHA 3%.
Kolejna prehistoria, która w końcu została zużyta, dobry tonik ale ja go chyba tak trochę po łebkach używałam więc nie ma efektu wow...

15. BeBeauty
Care, Sól do kąpieli, Nawilżająca, Woda kokosowa.
Zużyłam w mgnieniu oka! Dobrze że mam kolejne opakowanie bo uwielbiam tą sól!

Starałam się jak mogłam, nawet się cieszę, że udało mi się zużyć dość duże opakowania. Czas na Czerwiec i na nową zabawę z zużywaniem. Powodzenia! ❤️😍

Karolinnaa

Moje denko jeśli chodzi o kosmetyki do ciała z kwietnia. Znalazło się w nim:
🌷 Płyn do kąpieli z Action - miło do wspominam, robił dużo piany, z chęcią wrócę do niego,
🌷 Balea, żel do kąpieli - słodki zapach, ja lubię wszystkie kosmetyki z Balea do kąpieli, ten również mi się sprawdził,
🌷 Perfecta, peeling do ciała - to jest mój faworyt jeśli chodzi o peelingi, ma przepiękny zapach, zostawia skórę bardzo miękka. Posiada drobinki, które pięknie błyszczą w słońcu.
🌷 Soraya, peeling do rąk - ma przepiekny zapach, jest to peeling drobnoziarnisty, który mega się sprawdza, sprawia, że skóra staje się miękka.
🌷 Felce Azzura, mydło w płynie - to mydło jest super, zapach bardzo długo się utrzymuje na dłoniach, daje dużo piany.

Kicia124

Soraya #foodie, Peeling do rąk, Wygładzający, Jagoda . W ładnym opakowaniu w różowym kolorze z obrazkiem Borówki ma pojemność 75 ml .Peeling jest wydajny starczy na wiele użyć . Ma ładny owocowy jagodowy zapach . Wystarczy odrobinę nanieść na ręce rozmasować . A na koniec spłukać wodą ,po jego użyciu dłonie są milutkie ,gładziutkie , nawilżone ,zregenerowane ,usuwa on martwy naskórek. Dłonie po takim zabiegu wyglądają zdrowo ,są zadbane .Dodatkowo przyjemny zapach czuć chwilę po użyciu . Chętnie sięgnę po niego ponownie ,bo jest super .

Karolinnaa

Peeling do rąk z firmy Soraya o zapachu jagody. Miałam kiedyś maseczkę z tej samej firmy i wspominam ja bardzo dobrze, więc postanowiłam sięgnąć również po peeling. Po otwarciu od razu poczułam ten piękny, delikatny zapach jagód. Peeling jest gruboziarnisty, bardzo dobrze zdaje egzamin. Moje dłonie dzięki niemu stały się delikatne i miękkie. Na pewno do niego wrócę nie raz.

Karolinnaa

Jakiś czas temu wybrałam się na zakupy i wpadło mi w ręce kilka maseczek, peeling do rąk i krem do stóp. Szczerze mówiąc wszystko kupiłam po raz pierwszy. Do tej pory przetestowałam peeling do rąk, który sprawdził się u mnie rewelacyjnie, lubię produkty z tej serii, bo mają świetne zapachy. Peeling sprawdziła, że dłonie są delikatne.

ankch

Soraya Foodie miałam już maseczkę do twarzy oraz galaretkę do ciała, oczywiście o zapachu jagody, i tak podoba mi się ten zapach że sprawiłam sobie jeszcze peeling do rąk.
Jeszcze nie skończyłam poprzedniego, ale nie mogłam się oprzeć aby nie kupić i postawić już w swojej szafce.
Ładne, kolorowe opakowanie i odpowiednia dla peelingu konsystencja.
Dłonie po takim zabiegu są miękkie, wygładzone i cudownie pachnące.
Wydajny produkt, bo wystarczy naprawdę mała ilość aby było widać efekty.

Dell

Jagodowy peeling do rąk #foodie Soraya Podarowała mi go cudowna @monpij12 Peeling jest fantastyczny, to jeden z moich ulubionych tegorocznych prezentów Jest średnio ostry, pod tym względem bardzo przypomina mi peeling solny, cukrowy to zupełnie inna kategoria. Pozbywamy się martwego naskórka w delikatniejszy sposób. Peeling ma świetny, słodki zapach, dla mnie absolutnie nie przypomina jagodny, jest po prostu owocowy i bardzo przyjemny, dodatkowo pozostaje na dłoniach Jego największą zaletą dla mnie jest to, że nie pozostawia dłoni tłustych. Nie wysusza ich, część osób po jego użyciu nie będzie nawet potrzebowała używać kremu, za to z powodzeniem można od razu złapać za telefon. Uwielbiam go!

sjemaziomq

Kolejna perełka od @NowWhat z wymiany Soraya peeling do dłoni. Po pierwsze co widać bosko wygląda. W wygodnej tubce znajduje się fioletowo-granatowy peeling z drobinkami, które idealnie ścierają martwy naskórek. Na opakowaniu pisze by używać 1-2 w tygodniu. Tak też robię, bo ręce mam już dość bardzo zjechane od mycia rąk i płynów dezynfekujacych. Jest bardzo przyjemny jeśli chodzi o masaż dłoni. Bardzo ładnie też pachnie i zapach długo zostaje na dłoniach.

Maja

Peeling do dłoni z Soraya. Skusiła mnie zniżka w rossmannie, kosztował 5.99 zł. Zapach to kusząca jagoda. Pachnie przepięknie, słodko i delikatnie. Zapach utrzymuje się na skórze przez długi czas. Dobrze wygładza i oczyszcza skórę. Polecam! Były jeszcze w innych zapachach.

icecold

Soraya, foodie, wygładzający peeling do rąk Jagoda
Uwielbiam wszelkiego rodzaju peelingi, więc z przyjemnością sięgnęłam po peeling do rąk, dostałam go od Kochanej @nostami . Lubię dbać o dłonie, nie wyjdę z domu bez posmarowania dłoni kremem, często robię też maski na dłonie. Po prostu lubię jak są miękkie. Peeling ma świetny kolor , jagodowy, pachnie intensywnie właśnie tymi owocami Drobinki peelingujące są bardzo maleńkie, ale mimo tego dosyć ostre (co w ogóle mi nie przeszkadza, bo lubię "czuć" peelingi na skórze). Zostawia dłonie miękkie i zadbane, przy okazji korzystanie z niego jest bardzo przyjemne ze względu na ten cudowny jagodowy zapach

vianna

Wygładzający peeling do rąk Soraya. Znajdywał się w świątecznym zestawie serii #foodie, który dostała pod choinkę moja siostra. Ja mam kosmetyki z miodem manuka, natomiast ona jagodowe. Mieści się w wygodnej jasnoróżowej tubce z której nic nie wycieka i ma estetyczną grafikę z jagodą. Peeling ma sporo grubszych drobinek i czuć je mocno na rękach. Nie do końca podoba mi się zapach bo niby jest słodki i jagodowy, ale czuję trochę duszącą sztuczność. Jestem zadowolona z działania bo dobrze poradził sobie z wygładzeniem moich rąk.

ralpf

Soraya, # Foodie, Wygładzający peeling do rąk, Jagoda.
Kolejny kosmetyk z zestawu świątecznego, jaki sobie kupiłam w prezencie.

Łupinki orzecha i naturalny ekstrakt z jagód - jedne z najbardziej przyciągających mnie elementów. Pachnie nieziemsko, podobnie jak wszystkie kosmetyki tej serii. Jest to dla mnie przepiękny zapach owoców leśnych w połączeniu z jagodą. Zimą - idealny. W połączeniu z kremem, skóra dłoni staje się wygładzona, delikatna. Konsystencja przypomina mi gęsty kisiel. Sprawdza się świetnie, więc bardzo polecam.