2 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 05.12.2021 przez nana37

Bielenda zabieg do stóp lawendowy

Produkt ten znalazłam w jednym z okienków kalendarza adwentowego który otwierałam w tym roku . Bielenda złuszczający zabieg do stóp skarpety expoligujące mocznik olej z lawendy.
Zabieg ten znajduje się w ładnym kartonowym opakowaniu, w którym mamy 2 saszetki z aktywnym płynem oraz dwie skarpetki foliowe. Zabieg ten na stopach około 90 minut to co poczułam to był taki efekt chłodzenia przyjemny. Jednak zapach Lawendowy ostatnio mocno przestał mi pasować i nie wiem czemu tak się zrobiło ale po prostu lawenda mi strasznie nie pasuje. Pomijając zapach to produkt ten bardzo fajnie działa, pomaga usunąć martwy naskórek, zgrubiały i zrogowaciały na stopach piętach kropka regeneruje on i odnawia skórę poprawiając jej wygląd. Efekt po zabiegu ma się pokazywać około 7– 10 dni ja moczyłam stopy sobie codziennie co trochę przyspieszyło ten proces. Skóra jest fajnie wygładzona w lepszej kondycji i pozbyłam się zrogowaciałego naskórka cała jest najważniejsza. Czy sięgnę ponownie jeśli byłby wariant inne zapachowy owszem.

Zobacz post

Bielenda Lavender foot Care, złuszczający zabieg do stóp, skarpety eksfoliujące

Złuszczające skarpetki Bielenda, Lavender Foot Care.
Podarowała mi je Kasia @kruszynka0.

W opakowaniu znajdują się dwie foliowe skarpeciochy i dwie saszetki z płynem z mocznikiem.
Lubię złuszczające skarpetki i conajmniej raz w roku staram się takie zrobić w celu porządnego pozbycia się zrogowaciałego naskórka, te niestety nie okazały się tak mocne.
Ale po kolei.
Trzymałam je na stopach grubo ponad dwie godziny, cały czas towarzyszył mi delikatny lawendowy zapach i taki przyjemny chłodek.
Zwykle złuszczanie pojawią się 2-3 dni pozniej po użyciu, tu już myślałam, że nie pojawi się wcale, jednak po 7 dniach skóra delikatnie zaczęła się łuszczyć. Trwało to kilka dni, moczylam tez stopy, aby przyspieszyć złuszczanie, zwykle to wzmagało efekt, ale tutaj był naprawdę minimalny i po kilku dniach efekt nie był prawie zauważalny.
Muszę jednak zaznaczyć że cały rok dbam o skórę stóp, smaruje prawie codziennie kremami i nie mam problemu z pękającą skóra czy nadmiernie twardą, nie używam pumeksu (albo sporadycznie, ale bardzo rzadko).
Z tego też faktu zastanawiam się czy może u mnie po prostu nie było tak naprawdę co się złuszczać,🤔nie wiem czy to możliwe, bo zawsze coś tam się znajdzie, a złuszczenie pojawiło się bardziej między palcami, na podeszwie właściwie wcale.

Może być też tak, że przyzwyczaiłam je do dużego stężenia mocznika w kremach, których używam na co dzień i dlatego nie było agresywnej reakcji, a inne złuszczające skarpetki, które używałam mogły zawierać inne kwasy i stąd taka różnica w działaniu.

Dlatego nie chce ich przekreślać, bo jednak jakaś tam reakcja nastąpiła i wierze, że działają.

Tak czy inaczej dziękuję za nie

Zobacz post

Bielenda Lavender foot Care, złuszczający zabieg do stóp, skarpety eksfoliujące

👣Zabieg złuszczający do stóp- Bielenda

Nigdy nie miałam okazji testować skarpetek złuszczających od Bielendy, więc robiąc ostatnio zakupy w Naturze odrzuciłam je do koszyka.

Opakowanie zawiera foliowe skarpetki ( jestem rozczarowana ,że są takie cienkie i szerokie ), oraz dwie saszetki z płynem.

Foliowe skarpetki są dość sporych rozmiarów, konieczne jest ich zabezpieczenie np bawełnianymi skarpetkami lub taśmą, bo inaczej płyn może się wylać.

Po ok 1,5 h skarpetki ściągamy i płuczemy stopy, po spłukaniu przez pewien czas towarzyszyło mi uczucie chłodu,ale szybko minęło. Na pierwsze efekty musiałam czekać ok 4 dni.

Szczerze mówiąc skarpetki są średnio wygodne, na rynku dostępnych jest wiele ciekawszych produktów .

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem