Wibo

Juicy kolor od Wibo to połączenie pomadki i balsamu w jedynym. Zawarte w skaldzie masło shea ma zapewnić ustom nawilżenie. Moim zdaniem pomadka świetnie wykonuje to zadanie, nadając przy tym ładny kolor. Mój odcień to numer 7, czyli beż przełamany ze zgaszonym różem. Pomadka to świetny wybór na co dzień, bo kolor jest subtelny i nie rzuca się w oczy, a jednak usta wyglądają zdrowo i są delikatnie wyraźniejsze. Wąski sztyft to tez zdecydowanie mój gust, ponieważ łatwo wykonać nim makijaż ust bez poprawek.

Zobacz post

Pomadka i balsam do ust do ust Juicy Color od Wibo to jeden z produktów, które kupiłam na ostatniej promocji -55% w Rossmanie. Zdecydowałam się na nią, bo nie było już tych słynnych matowych pomadek z tej firmy, a koniecznie chciałam wziąć coś szminkowego. Pomadka ma dość kremową konsystencję, ale niestety podkreśla suche skórki - nawet bym powiedziała, że je bardziej eksponuje. Przez to, że się tak ciasteczkuje jestem do niej negatywnie nastawiona. Odcień, który kupiłam jak najbardziej nadaję się na co dzień - jest to nr 7, a więc taki przygaszony róż. Niestety jeśli chodzi o trwałość to też bez szału - szybko się zjada. Plusem jest zdecydowanie opakowanie, wygodny sztyft sprawia, że łatwo się aplikuje produkt. Ogólnie to bez szału, ale zużyję do końca, bo podoba mi się kolor na ustach.

Zobacz post

W codziennym makijażu na usta staram się nakładać coś lekkiego i delikatnego. Nie koniecznie musi to być produkt matowy, jednak i nie błyszczący. Kiedyś na instagramie rzuciła mi się w oczy właśnie ta pomadka i postanowiłam ją wypróbować. Mam ją w swojej kosmetyczce już jakiś czas, dlatego mogę ją odpowiednio ocenić. Na pewno na plus zasługuje kolor, który dla mnie jest idealny. Właśnie w takich odcieniach brązu, nude czuję się najlepiej i ta pomadka spełnia te wymagania. Usta z całą pewnością nie są po niej wysuszone. Rzeczywiście czuć jest lekkie nawilżenie. Jednak jej trwałość nie jest również super długa. Na większe wyjścia z całą pewnością musimy postawić na coś bardziej długotrwałego. Mimo wszystko za nieduże pieniądze dostajemy produkt, który nadaje się do codziennego makijażu. Ponadto, jeśli chcemy możemy w każdej chwili poprawić braki i dalej cieszyć się świetnym kolorem. U mnie sprawdzała się świetnie w lekkim makijażu na uczelnię. Dlatego całościowa ocena jest pozytywna i myślę, że w codziennym lekkim makijażu produkt ten spełnia swoje zadanie i można skusić się na różne wersje kolorystyczne.

Zobacz post