0 na 1 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 02.10.2021 przez Sakurakotoo

A'pieu My Little Mascara (High Curling), Tusz do rzęs podkręcający

MCC Accent Waterproof Eyeliner (#1 Accent Black)

W zestawie znalazł się również czarny, wodoodporny eyeliner w kredce. Zauważyłam, że ostatnio tego typu produkty stały się chyba popularne w Azji, bo można je znaleźć w ofercie praktycznie każdej z marek. Eyeliner ten, jest wysuwany i po drugiej stronie opakowania mamy dołączoną miniaturową temperówkę. Jako, że kosmetyk jest wodoodporny to ciężko przy jego pomocy stworzyć makijaż w stylu smooky eyes, a także usunąć pod koniec dnia płynem do demakijażu. Właśnie z tego powodu nie stosuję ich w swoim codziennym makijażu. Czerń jest matowa, ale mogłaby być trochę bardziej intensywna.

A'PIEU My Little Mascara (High Curling)

Na ten produkt, bardzo się ucieszyłam bo akurat kończyła mi się moja maskara, której używam niezmiennie od lat. W zasadzie muszę wam przyznać, że uświadomiłam sobie, iż to mój pierwszy azjatycki tusz do rzęs i byłam w niezłym szoku, ale jednocześnie moja ekscytacja również wzrosła.

Jak wiadomo, azjatki mają dosyć słabe i liche rzęsy dlatego spodziewałam się, że na moich europejskich efekt będzie niczym z reklamy. Jak się jednak okazało, były to tylko mrzonki bo tusz oprócz ich optycznego wydłużenia nie robił nic więcej. Nie było mowy o żadnym podkręceniu, pogrubieniu czy zagęszczeniu. Owszem, czerń była całkiem ładna, a tusz się nie osypywał jednak to za mało abym mogła uznać ten produkt za wart zakupu.

W momencie, gdy aplikuję go na już wcześniej nałożony tusz do rzęs to wtedy różnica rzeczywiście jest zauważalna, ale nie mam w zwyczaju nakładania kilku warstw maskary na co dzień, dlatego kosmetyk ten również się u mnie nie sprawdził i raczej nie będę go używać.


RiRe Lip Manicure Rouge Highfix

Ostatnim z produktów pełnowymiarowych jest pomadka do ust w malutkim opakowaniu, o całkiem ciekawym kształcie. W sumie, myślałam na początku że jest to klasyczny tint, ale jak się później okazało formuła jest kremowa, a nie wodnista.

Z całego zestawu to ten produkt chyba najbardziej przypadł mi do gustu i tylko jego mogę wam polecić z czystym sumieniem. Przede wszystkim już po odkręceniu, można wyczuć przepiękny, słodki i cukierkowy zapach - nigdy wcześniej nie miałam tak uroczo pachnącego produktu do malowania ust.

Aplikator ma formę gąbeczki, jednak jak dla mnie nabiera ona zbyt wiele produktu. Kosmetyk jest bardzo mocno napigmentowany, dlatego najczęściej nakładam tylko odrobinę i rozcieram na ustach za pomocą opuszek. Wykończenie jest w pełni matowe, a warstwa którą pozostawia niewyczuwalna. Tak jak zapewnia producent nic się nie lepi, ani nie pozostają smugi - kolor rozłożony jest na ustach w sposób równomierny. Trwałość także jest bardzo dobra i pomadka powinna bez problemu wytrzymać na ustach przez co najmniej 8 godzin. Jedyna rzecz, która nie do końca mi się w niej podoba to kolor - jest zbyt mocno zbliżony do czerwieni, za którą nie szczególnie przepadam, ale to już wyłącznie kwestia osobistych preferencji.


Pełną recenzję znajdziesz na blogu:
https://sakurakotoo.blogspot.com/2017/05/yesstyle-korean-beauty-box-sweet-spring.html

Zobacz post
1