Lirene

Lirene 🌸
Natura fermenty 🌸 Nawilżająca eco emulsja do demakijażu 🌸
Kombucha i rooibos 🌸

Szukałam czegoś do demakijażu i wybór padł na tą emulsję. Była akurat w promocji za ok 10 zł, ale nie znałam jej wcześniej. Jednak sprawdziła się bardzo dobrze.
Konsystencja jest taka jak typowe mleczko, średnio lubię mleczka ale ta akurat była bardziej gęsta. Normalnie nabierałam jej trochę na dłonie i myłam buzię. Emulsja świetnie radziła sobie z demakijażem. Zmywała nawet bardzo mocny makijaż i tusz wodoodporny. Po zmyciu zostawiała na buzi lepki film, ale i tak zawsze używałam jeszcze żelu do zmycia resztek. Produkt nie wysuszał buzi, wręcz przeciwnie. Miałam wrażenie ze buzia po demakijażu jest nawilżona, gładka i miękka w dotyku. Nie podrażniała mojej wrażliwej cery, buzia nie była po niej zaczerwieniona a ładnie ukojona i uspokojona. Wystarczyła mi na trochę ponad 4 miesiące codziennego używania.
Polecam! Myślę, że sięgnę po nią ponownie.

Zobacz post

🍃Nawilżająca eco emulsja do demakijażu Lirene to kosmetyk z serii Natura fermenty opartej o Kombuchę czyli sfermentowaną czarną herbatę.

🍃Kombucha ma właściwości odżywcze, nawilżające, ujędrniające. Zawiera witaminy z grupy B, witaminę C, kwasy organiczne, minerały i przeciwutleniacze.

🍃Oprócz kombuchy znajdziemy w emulsji ekstrakt z rooibos - fermentowanych gałązek czerwonokrzewu, który posiada właściwości łagodzące, regenerujące, odmładzające.

🍃Emulsja ma konsystencję mleczka więc wg mnie można te określenia używać zamiennie😉 Jest lekka, średnio lejąca i ma delikatny, przyjemny herbaciany zapach.

🍃Stosuję ją w pierwszym etapie oczyszczania i dobrze radzi sobie z makijażem mineralnym czy z kremem z filtrem.

🍃Nie podrażnia a wręcz łagodzi, nie powoduje ściągnięcia skóry i nie piecze też w oczy, co dla mnie jest bardzo ważne.

🍃To kosmetyk wegański o dobrym składzie, fajnym działaniu i dużej wydajności.

Zobacz post

Moje zakupy w Hebe 🌸. Przy półce z farbami do włosów stal z siostrą chyba 15 minut 😂. Nie mogłam się zdecydować który kolor wybrać. W końcu za namową siostry wybrałam farbę Loreal Paris Preferences w kolorze 9.1 Oslo. Kolor to bardzo jasny popielaty blond. Na moich włosach na pewno nie wyjdzie aż tak jasny jak na opakowaniu, ale mam nadzieję że w ogóle cokolwiek wyjdzie . W listopadzie użyłam trochę ciemniejszego koloru i rozjaśnił mi włosy, wiec zobaczymy co teraz z tego wyjdzie. Farby Loreal bardzo lubię i jeśli zdarza mi się garbować włosy to przeważnie kupuję te. Farba była akurat w promocji i kosztowała ok 26 zł. Kolejny kosmetyk który kupiłam to nawilżająca emulsja do demakijażu firmy Lirene. Emulsja jest dosyć gęsta, przyjemnie pachnie i wydaje mi się, że będzie się dobrze sprawdzała. Opakowanie jest poręczne i wygodne. Emulsja tez była akurat w promocji i kosztowała ok 10 zł. Ostatnio polubiłam żele do mycia twarzy z Lirene, więc testuję ich kolejne kosmetyki.

Zobacz post

Lirene, Natura, emulsja do demakijażu z kombuchą i rooibosem.
Kosmetyk kupiłam w Rossmannie,ale ceny nie pamiętam.
Emulsja jest zamknięta w plastikowej butelce o pojemności 200 ml.
Zapach jest przyjemny i mi osobiście przypomina mirabelki.
Konsystencja jest lekka, a barwa biała.
Emulsje dobrze się nakłada.
Kosmetyk bardzo dobrze oczyszcza twarz z zanieczyszczeń i makijażu.
Emulsja nie wysusza skóry oraz jej nie podrażnia.
Nie zauważyłam, aby zapychała.
Ja jestem bardzo zadowolona.
🤗

Zobacz post