4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Gdzie kupić?

Ten oraz inne ciekawe produkty od Cudo znajdziesz w oficjalnym sklepie na cudo.com.pl

Odwiedź sklep

Produkt dodany w dniu 13.06.2021 przez Dar28

Denko styczeń 2022

DENKO STYCZEŃ 2022
Pierwsze denko w tym roku i muszę przyznać, że całkiem bogate, chociaż wg mnie mogło być lepiej.
Sesja na studiach trochę mnie „wykończyła” przez co trochę mniej pielęgnacji mimo że liczyłam na większe zużycie kosmetyków.
Poza kosmetykami udało mi się zużyć trzy słoiczki świec: pierniczkową by Szylwi Candles, cudowną YC Pumpkin Cider oraz świetnego maluszka Mindfulness.
Zwycięzcą zapachów z tych trzech są zarówno pierniczek jak i cydr dyniowy – oba zapachy były piękne i intensywne.
W styczniu zużyłam też trochę umilaczy do kąpieli – w sumie aż sześć opakowań – większych jak i saszetek.
Świetnym produktem okazała się śliwka w czekoladzie od Tso Moriri, która pięknie pachniała jak i pielęgnowała skórę.
Kosteczki Marba z bławatkiem i różą także cudownie umiliły mi kąpiel.
Super okazał się też zestaw kul Dairy Fun. Maseczek w styczniu zużyłam malutko, zaledwie sześć opakowań, przy czym najlepsza okazała się maska MISSHA z żeń szeniem, którą już kiedyś miałam – gdyż mocno nawilża, wygładza i koi skórę.
Z maseczek warto wspomnieć też o uroczej masce z żyrafą Balea, która genialnie wygładzała skórę,ale też o płatkach pod oczy Grace & Stella,które niesamowicie wygładzały skórę w okolicy oczu.
Z pielęgnacji włosowej, muszę wspomnieć o świetnej kuracji marki Knight&Wilson.
Produkt ten dostałam już dawno temu od @icecold , ale trochę poczekał na swoją kolej.
Ten zestaw opiszę w osobnej chmurce, ale były tam saszetki z szamponem, odżywką, taka specjalna „płukanka” i maska.
Wszystkie produkty z tej kuracji działały na włosy regenerująco, ale także dawały piękny blask i wygładzenie moim kosmykom.
Z włosowych spraw fajnie spisał się u mnie też duet miniatur Eleven – odżywka i szampon.
Włosy dzięki nim były mocno nawilżone i odżywione.
Warto wspomnieć też o szamponie w kostce o zapachu brzoskwiniowym marki Respire.
Super się pieni, dobrze myje i przede wszystkim odświeża.
Włosy po użyciu go są gładkie, lśniące i miękkie w dotyku.
Z włosowych spraw wspomnieć muszę o miniaturklach L'Occitane z serii z 5 olejkami.
Nie dość, że produkty bosko pachniały to także zbawiennie działały na skórę głowy jak i same kosmyki.
Mocne nawilżenie, odżywienie, odpowiednia pielęgnacja.
Włosy dzięki nim są gładkie,miękkie i takie miłe w dotyku.
Udało mi się w styczniu zużyć też trochę kolorówki m.in. podkłady Bielenda Vege Flumi o których już wspominałam nie raz, puder INIKA, który był najlepszym pudrem ever, gdyż sprawiał iż skóra była gładka i satynowa zarazem.
Extra okazała się też baza NYX PORE FILLER, która zakrywała niedoskonałości i wygładzała skórę.
Wspomnieć muszę też o produktach do buzi, super sprawdził się mini płyn micelarny Fresh, który odświeżał skórę, ale także oczyszczał ją także z makijażu.to, że opakowanie było małe, sprawiło, że mogłam brać je ze sobą na wyjazdy.
Bardzo polubiłam się też z peelingiem do twarzy White Tree o zapachu brzoskwini z pyłem z bursztyn.
Był to porządny zdzierak, który dobrze oczyszczał, ale także wygładzała skórę.
Nie był tak bardzo ostry by skórę podrażnić.
Reszta produktów także się u mnie sprawdziła, ale zabrakłoby miejsca by o każdym z nim coś wspomnieć, dlatego zapraszam Was do przeglądania moich chmurek.
A jak Wasze denko że stycznia?

Zobacz post

Cudo Hydrolat z róży damasceńskiej

Cudo - Hydrolat z róży damasceńskiej
Woda różana, hydrolat z róży damasceńskiej - jak zwał tak zwał.
Kupiłam go u naszej Madzi z Krem de la krem.
Hydrolat zamknięty jest w szklanej, białej butelce.
Etykieta jest minimalistyczna, w ładnym brudno-różowym kolorze.
W środku szklanej butelki znajduje się płyn o intensywnie różanym zapachu.
Zapach jest w 100% naturalny i jak dla mnie świetny, bo lubię ten zapach.
Woda przy kontakcie że skóra nie zostawia na niej lepkiej warstwy za to pozostawia skórę odświeżoną.
Działa na naszą skórę kojąco, ale też nawilżająco.
Łagodzi wszelkie podrażnienia, wygładza skórę.
Ja uwielbiam używać jej przed wykonaniem makijażu, albo po umyciu twarzy - jak tonik?
Ogólnie od lat nie potrafię sobie wyobrazić pielęgnacji bez wody różanej.
Tą była dla mnie nowością - ze względu na markę i cieszę się, że ją kupiłam, bo jest naprawdę fajniutka.

Zobacz post

Zestaw kosmetyków świec miód krem de la krem

Moje małe kosmetyczno-świeczkowo-jedzeniowe zamówienie że sklepu naszej Magdy z Krem de la krem. 🥰
Postanowiłam zakupić już jesienne i zimowe produkty którymi głównie właśnie są świece.
Wybrałam dla siebie świece Ekomaniaczki o zapachu dyni z przyprawami, muszę przyznać, że zapach świecy jest cudny!
Kolejną świeca jest marki Auna - grzane wino - bardzo przyprawiona, przyjemna, ciepła świeca - podoba mi się jej drewniana pokrywka.
Skusilam się też na miód z aronią od marki ajeden - pachnie przyjemnie i tak samo smakuje, to będzie idealny dodatek do herbat na zimne wieczory.
Z kosmetyków w moim zamówieniu znalazł się hydrolat z róży damasceńskiej od marki Cudo, mój obecny od marki Yope kończy się, więc musiałam uzupełnić zapasy.
Kolejnym kosmetykiem jest mini masełko Auna z masłem Shea o zapachu truskawki.
Pachnie apetycznie!
To akurat był gratis od Kochanej Magdy.
W gratisie dostałam też trzy próbki produktów Mawawo.
Na koniec zamo ilam jeszcze puszkę do mydeł w kostce jak i szamponów - tego mi brakowało, jest to produkt marki CoSo oraz kremowe naklejki z edycji walentynkowej i letniej.
W moim zamówieniu nie zabrakło też kremowej karteczki, ale do koszyka dodałam jeszcze tą letnią karteczkę.
Magda dołączyła też oczywiście kremową krówkę, która czeka na zjedzenie.
Paczka dotarła do mnie pachnąca, dobrze zabezpieczona!
Czekają mnie cudowne, pachnące testy. ❤️

Zobacz post

Cudo Hydrolat z róży damasceńskiej

Postanowiłam wypróbować hydrolat różany innej marki niż MDM. Jest to hydrolat marki CUDO. Skusiła mnie piękna elegancko wyglądająco buteleczka, która świetnie prezentuje się na toaletce, a także pojemność 100ml, czyli wystarczy na dwa razy dłużej😍 a cena to 25zł, czyli mniej niż za hydrolat 50ml z MDM. Atomizer rozpyla delikatniejszą mgiełke niż w przypadku atomizera z MDM, co za tym idzie rozpylamy na większą powierzchnie twarzy a nie tylko kumulacja w jedno miejsce. Zapach czysto różany, jednak nie posoada konserwantu z fermentu rzodkwi. Zapach po chwili troche się zmienia, myślę że to przez to że nie ma dodatkowych składników, jest to czysty hydrolat z róży. Działa kojąco i odświeżająco. Jest zdecydowanie godny polecenia

Zobacz post
1